czwartek, 2 czerwca 2016

Kredens na bis

Jakoś mi ciągle nie po drodze na tego bloga... Bliżej, łatwiej i szybciej jednak na Instagram (więc jeśli tam bywacie - zapraszam i do mnie).

Ostatnie tygodnie zamieszkujemy tymczasowo na obrzeżach miasta, w domu Dziadków, więc pomyślałam, że skorzystam z okazji i pokażę kilka obrazków znanego Wam już kredensu odnowionego przez nas kilka lat temu. Wraz z kilkoma pamiątkami rodzinnymi, które idealnie się w niego wpasowały. 

Kredensu strzeże pradziadek Hipolit.
Dziś już mało kto produkuje tak piękne przedmioty użytkowe jak przed laty. 


Z pozdrowieniami
Wasza Elle

23 komentarze:

  1. Piękny kredens i bardzo (pozytywnie) kojarzy mi się z moją Babcią. Stał u niej w kuchni, taki sam. Uściski! Kasia

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem miłośniczką takich kredensów i tego stylu. Kredens jak ten jest moim marzeniem, ale teraz nie miałabym gdzie go postawić. Pradziadek bardzo sympatyczny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny! Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja się nim niezmiennie zachwycam.Wygląda jak stary,śląski byfyj.Cudo

    OdpowiedzUsuń
  5. Po prostu pięknie! A te pasy nadają trochę nowoczesności temu klimatowi vintage :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Basiu, pamiętam post w którym przymierzałaś się do renowacji mebla. obecnie niebywale się prezentuje. Dodaje smaczku...i jeszcze ten portret przodka. Uwielbiam taki klimat!

    p.s. U mnie odwrotnie, wybieram blogowanie. Z instagramem eksperymentowałam ale wolę to dawno, oswojone miejsce w sieci.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten kredens zawsze i do końca świata bedzie mi przypominał moje dzieciństwo ;) był w domach obu moich babć i nadal marze o takim i kiedyś na pewno sobie taki sprawie, żeby nie wiem co, jak zwykle cudne wnętrza i zdjęcia ;)
    uściski!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwsze zdanie-jakbym czytała samą siebie :)
    Ach,taki kredens był w domu mojej prababci...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękny kredens, swój kredens po Mamie oddałam córci

    OdpowiedzUsuń
  10. jeszcze kilka lat temu taki kredens był w kuchni mojej Cioci, w rodzinnym domu mojej Mamy :) tak więc darzę takie cuda ogromnym sentymentem :) pięknie zadbałaś o niego Basiu :)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Taki kredensik miała moja babcia ale już został tylko wspomnieniem.Twój pięknie się prezentuje :-).

    OdpowiedzUsuń
  12. Te pasy w kredensie świetnie wyglądają. :) Jest taki inny. :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Widziałam już kredensy w poprzednich postach. Podziwiam. To prawda kiedyś rzeczy miały duszę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niemal każdego dnia oglądam Wasz kredens i niezmiennie mnie zachwyca. Dzięki temu wpisowi podobny kredens po moich dziadkach będzie pierwszym meblem w naszym domu. Nie mogę się doczekać, jak zabierzemy się za jego odnawianie. Mam nadzieję, że nam się uda. A potem będzie czekał na dom. Dziękuję za inspirację.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mi zatem strrrrasznie miło, że jestem dla Ciebie inspiracją i chętnie zobaczę Wasz odnowiony kredens w nowym domu :) Powodzenia!

      Usuń
  15. Świetny! Mój na strychu czeka na renowację.
    A szanowny Antenat miał wspaniałe wąsy :)
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  16. "Dziś już mało kto produkuje tak piękne przedmioty użytkowe jak przed laty."
    Naprawdę..?
    Bo co chwila natykam się na naprawdę piękne i użyteczne rzeczy. A jak się ma pieniądze, to już w ogóle hulaj dusza...

    Piękny kredens, a renowacja wzorcowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja uważam, że jednak mało kto. Nie umywa się to do jakości i urody przedmiotów, czy mebli sprzed lat. Dziś dominuje tandeta z sieciówek.

      Usuń
  17. Piękny kredens 💙
    Pozdrawiam serdecznie,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam takie kredensy i zastawę Pani Bukietowej... :)
    To zdecydowanie mój styl - czułabym tam się jak u siebie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Taki piękny mebel a babcia 15 lat temu wyrzuciła podczas remontu :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)