piątek, 7 września 2012

* by Bloomingville

Produkty firmy Bloomingville wyróżniają się stylistyką charakterystyczną dla prostego wzornictwa skandynawskiego, która nadaje każdemu wnętrzu niebanalnego charakteru. Wyjątkowy, prosty design duńskich projektantów bardzo przypadł mi do gustu, więc stałam się w ostatnim czasie posiadaczką kilku produktów tej firmy. Ostatni zakup to metalowe pojemniki na proszek do prania
Mam też pojemnik na brudną bieliznę do kompletu (pokażę go, gdy będzie stał w miejscu docelowym, czyli w nowej łazience, którą wraz z całym domem może wykończymy za "sto lat" :)





Pojemniki znalazłam w sklepie Anne (Old Cotage) i kochana Ania do mojego zamówienia dodała mi jeszcze takie cudne, małe metalowe tabliczki z numerkami. Dziękuję Ci Aniu za Twój podarunek! Już myślę, jak fajnie je wykorzystać :)



Życzę Wam miłego dnia i dużo słońca!
Wasza Elle

57 komentarzy:

  1. Podoba mi się to wydanie szarości! ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Same cuda! Baaaardzo w moim guscie! Podobaja mi sie te pojemniki i tak sobie zauwazylam... starasz sie, ze by Ci bylo jeszcze wiecej szaro, co? :) Ciesze si na zdjecia "stoletniej" lazienki, pewnie doskonale wszystko bedzie do siebie pasowalo.
    Usciski sle ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne te pojemniki tylko że ja używam płynu do prania:)
    Tabliczki bardzo klimatyczne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysłowe te pojemniki :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. ależ to mydełko kuszaco wyglada :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuje również miłego życzę
    Pojemniki fajne,a zdjęcia jak zwykle bombowe :)
    Pozdrawiam! -olka

    OdpowiedzUsuń
  7. te pojemniki stworzone jak dla ciebie:)))....a numerki boskie!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pojemniki super!!! Też je ogladałam!!
    Piękne zdjęcia!!!
    Miłego weekendu!!

    OdpowiedzUsuń
  9. te pojemniki na proszek są wyśmienite! już od dawna o takich marzę:)
    pozdrowienia z mazur:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fantastyczny zakup. Nawet wyeksponowany proszek do prania może być prześliczną ozdobą domu.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  11. ha, idealnie nadają się do poprzedniego posta:)
    piękne bo proste i to najbardziej lubię w skandynawskim designie!

    nowy dom? wyjeżdżasz z Lublina?

    uściski:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Lublina nie wyjeżdżam, tylko zmieniam dzielnicę :) ale to za...... nie-wiadomo-ile czasu, bo jeszcze masa pracy nas czeka :)

      Usuń
  12. Bardzo podobają mi się te pojemniki. Ja wykombinowałam sobie ze starych metalowych z Ikei. Poluję na taki koszyk na papier.
    Świetne zdjęcia.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  13. swietne pojemniki :) ja uzywam góownie płynów do prania wiec w łazience pełniłby tylko funkcje ozdobna ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. ach cudne są... choć ja niezmiennie ;) kocham Twoje spinacze!! uwielbiam je!!! buziaki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję :) też je lubię :)

      Usuń
    2. Dopisuję się do klubu fanów drewnianych spinaczy do bielizny. Pojemniki fajne, ale spinacze rewelacja!!! Gdzie takie cuda kupiłaś?
      Pozdrowionka
      T.

      Usuń
    3. Spinacze dostałam od dwóch koleżanek-blogerek, więc nie umiem powiedzieć, gdzie kupione.

      Usuń
  15. Rewelacyjne te pojemniki,,już widzę jak pięknie będzie w nowej łazience))

    OdpowiedzUsuń
  16. Kiedyś myślałam o tych pojemnikach, ale miały zawrotne ceny, więc proszek trzymam w słojach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a, w słoikach też fajny pomysł :) ja do tej pory miałam na nie pojemniki plastikowe i w końcu postanowiłam zainwestować :)

      Usuń
  17. Takie dodatki są wspaniałe ! uwielbiam je. Pozdrawiam, Monika.

    OdpowiedzUsuń
  18. Są super!!! Wiem coś o tym :)
    A tabliczki... Ech...
    No i z wielką niecierpliwością czekam, na pierwszą odsłonę Waszego wymarzonego, nowego domciu. Pozdrawiam i ściskam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak! teraz coś kojarzę jak przez mgłę, że masz albo identyczne, albo bardzo podobne! Ja to mam gust! ;D
      Na razie niewiele jest do odsłaniania :) ledwo okna wstawione.
      Pozdrowionka :)

      Usuń
  19. Zawsze mi się podobały takie pojemniki! Tylko czemu są takie drogie?
    miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja zakochałam się klatce i blaszkach z numerkami. Piękności :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Elle, cieszę się że wspomniałaś o tej marce- do tej pory była mi zupełnie obca.
    Świetne są te zawieszki, uciekam przejrzeć asortyment sklepu, może znajdę coś dla siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko że ceny mają dość zniechęcające, bo ja to bym prawie wszystko od nich chciała :)

      Usuń
  22. uwielbiam chyba wszystko tej firmy, pojemniki są obłędne-już sobie wyobrażam ten kosz na brudy!

    OdpowiedzUsuń
  23. Zakup trafiony, perły minimalizmu i prostoty. Zawieszki bardzo fajnie, duże pole do popisu masz (dobrze mieć taka kochaną Anię)

    OdpowiedzUsuń
  24. swietne zawieszki z numerkami!!!
    jestem fanka mydelek - piekne zdjecie!
    pozdrawiam cieplo!

    OdpowiedzUsuń
  25. lubię taka prosta formę!urocze!:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękne pojemniki taka prosta i elegancka forma.
    Ania kochana zawsze dorzuci coś fajnego.

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudne te pojemniki. To znaczy, że będziesz miała dużą łazienkę bo w mojej standardowej klitce nawet bym nie miała gdzie ich umieścić. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Skandynawski styl lubię właśnie za jego prostotę...może czasem nieco surową, ale w połączeniu z innymi przedmiotami mogą wyglądać romantycznie, rustykalnie, czy wintage.

    OdpowiedzUsuń
  29. Wspaniałe pojemniki, a do tego te cudne zawieszki z numerkami, ach...
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  30. cudne, klimatyczne zdjęcia! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Kocham tę stylistykę. Uwielbiam ten sklep. Katalog mogłabym codziennie oglądać. Chciałabym wejść do sklepu w który mam pełen wybór ich produktów nie tylko wybrane elementy.

    OdpowiedzUsuń
  32. a mnie się najbardziej podoba koszyk na papier toaletowy :)

    OdpowiedzUsuń
  33. piękno i prostota,tak lubię :))

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękne, kolejne szare coś u Ciebie :) Czekam na kolejne!

    OdpowiedzUsuń
  35. z tego sklepu to ja bym dużo chciała :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Piękne to wszystko :)
    A Ania jest kochana! ona takie cuda ma w tym sklepiku :)))
    Powodzenia w urządzaniu mieszkania! będzie pięknie! :)
    Pozdrowionka :*

    OdpowiedzUsuń
  37. Kiedyś wolałam więcej przepychu, ale ostatnio jestem zmęczona mnóstwem bibelotów, pomieszaniem kolorów, wzorów, faktur, dlatego coraz bardziej bliska mi jest skandynawska prostota. A takie pojemniki chętnie bym sobie sprawiła. ;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  38. A kiedy będzie można pooglądać efekty renowacji kredensu? :> codziennie wchodzę na Pani bloga i sprawdzam :) mój już prawie na finishu :)

    OdpowiedzUsuń
  39. muszę sprawdzić tę firmę, naprawdę ładne pojemniki. styl skandynawski jest wspaniały przez swój minimalizm i prostotę, każdy element wystroju jest unikalny. pozdrawiam

    zapraszam do odwiedzania bloga o wnętrzach:
    http://houseofkazura.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  40. też mam ...ale kurcze nie pamiętam ,czy z tej samej firmy ...mam kremowe ....na proszki do prania i tabletki do zmywarki :))))moje są mniej surowe :))za to nie mam jeszcze nic na rzeczy brudne :)))) ...ciekawa jestem co sobie wybrałaś :))) SUPER!!!!
    aaaa i chyba musimy się na te setne urodziny razem umówić :)))) bo u nas też pewnie tyle będzie trwało urządzanie się od nowa :))))))) buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W nowszych postach (łazienkowych) na pewno widziałaś mój metalowy kosz na brudną bieliznę - dość nietypowy :)
      Jesteśmy zatem umówione za sto lat ;)
      Buziak!

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz :)