niedziela, 15 stycznia 2012

I po świętach...

Ozdoby świąteczne już zniknęły, choinka rozebrana i zasadzona na działce, do wnętrz wróciły zwykłe, codzienne dekoracje... Szkoda. Lubię tę świąteczną, radosną stylistykę... A za oknem też jakoś ponuro, choć od wczoraj sypie gęstym śniegiem i jeszcze trochę i zasypie nas totalnie.. Jedyny plus to to, że dni coraz dłuższe





Miłego poniedziałku!

60 komentarzy:

  1. Rowniez milego poniedzialku !
    Piekne aranzacje, ja tez mam ochote na zmiany u siebie, dawno nie bylo. pozdrawiam cieplo - u mnie zimy nie widac.... jeszcze... bo jak sypnie to ho ho ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie u Ciebie nawet bez świątecznej aury..ja za kilka dni też już zakończę ten okres w naszym domku...czas powolutku zapraszać wiosnę...choć dzisiaj spadł u nas pierwszy snieg :)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne twoje wnętrza!A serducho skradło moje serce!Jest przepiękne!:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia, takie... relaksujące :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekne fotki droga Elle, zwlaszcza ta z gasnacymi swiecami!! bede po cichutku odiwedzala:-))) i podziwiala:-) i do zobaczenia w lutym

    Syl

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznie tutaj u Ciebie! Uwielbiam takie klimaty..i jeszcze ten obraz na ścianie Pary Młodej, chyba ma mnóstwo lat, prawda? Cudnie postarzane drzwi, naprawdę uroczo..

    Pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  7. Zawsze tak jest, że przygotowania do świąt trwają i trwają, a później nie wiadomo kiedy jest już po świętach! Taka kolej rzeczy, nawet się nie obejrzymy a będzie Wielkanoc.
    Miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
  8. Miłego poniedziałku również,piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie też już świątecznych dekoracji nie uświadczysz i... też sypie - jak z rozprutej pierzyny - a mnie dzisiaj na dodatek wycieraczki w samochodzie posłuszeństwa odmówiły i przyjdzie mi jutro "z buta" przez zaspy się przedzierać ;(

    OdpowiedzUsuń
  10. No właśnie co tu wymyślić kiedy brak sezonowego motywu przewodniego......ale czy w sumie rezygnować z tego co jest ozdobą świąteczną i nie zostawić tego dłużej? np białe lampki choinkowe...rozjaśniły by w nowej stylizacji jeszcze szare i ponure dni....

    OdpowiedzUsuń
  11. U Ciebie czy świątecznie czy normalnie, domek zachwyca każdą porą.
    Pozdrawiam ciepło, miłego tygodnia Ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  12. sliczne fotki! Szczegolnie ta z dymiaca swieczka! Az poczulam ten zapach!
    Pozdrawiam ze stolicy Niemiec!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja też ,postanowiłam że wystarczy tej świątecznej stagnacji że pora pochować ozdoby do kuferka i iść na przeciw wiośnie. Pozdrawiam
    Ps. Świetne zdjęcia a zwłaszcza te zgaszone świece

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie nawet troszkę dziś świeciło słońce :)
    Piękne zdjęcia Elle :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiamy przebywać w Twoim salonie (wirtualnie). Piękne zdjęcia! Udanego tygodnia, pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie jeszcze żal rozbierać choinkę choć dolne gałązki już mocno opadły. Rozkoszujemy się wieczorem świetlistymi chwilami do oporu.
    Ślicznie u Ciebie. Tak czysto i porządnie.
    Pozdrawiam serdecznie!
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  17. What a wonderful atmosphere your pictures exude! And what a nice color on the wall, J'adore!

    Friendly ~ Aina

    OdpowiedzUsuń
  18. kiedy o 16 było jeszcze jasno na dworze...to az się zdziwiłam:))..piękny tworzysz klimat:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale dymki fajne:)
    U mnie bez śniegu ale zimno choć ze słoneczkiem:) Nawet na placu zabaw byliśmy dzisiaj!

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknie u Ciebie Elle...jak zawsze!!

    A u nas jeszcze światecznie,na przkór...nikt się nie garnie ,by rozbierać pannę zieloną!
    Zyjemy feriamy,co nam sie zaczęły,pewnie po nich zrobimy porządki poświąteczne!

    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  21. A ja jeszcze nie zbieram Świąt do koszyka. W końcu jest śnieg i moje białe dekoracje nabrały innego wymiaru. Jeszcze kilka dni sie nimi będę cieszyć

    OdpowiedzUsuń
  22. piękne wnętrza. z takimi ozdobami można się czuć wyjątkowo przez cały rok. (:

    dobrej nocy!

    OdpowiedzUsuń
  23. u mnie zima za oknem, niestety, ja ciepłolubna jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Dziękuję za Wasze słowa :)

    Bree - u mnie już świata nie widać spod śniegu, a to dopiero 2 doby jak sypie.

    Violetka - marzę o wiośnie :)

    Aga, Olga - dziękuję :)

    Syl - dopiero w lutym? Ależ nas wystawiasz na ciężką próbę :)

    Kasiu - portret ślubny moich dziadków ma 70 lat :)

    Ania - masz rację, niedługo Wielkanoc i znowu się zrobi świątecznie :)

    Magdalena - dzięki :)

    amaggie - aż się boję co się będzie działo jutro raniutko na drogach - pługów nie widać, zastanawiam się jak dotrę do pracy na czas.. może być ciężko!

    Rebeca - dobry pomysł z lampeczkami :)

    Ila - dziękuję Ci Kochana :)

    Ol(g)a, Cat-arzyna - dziękuję, choć z braku światła wyszła mocno "zaszumiona"..

    Ika - strasznie mi brakuje słońca, już go dawno nie widziałam...

    Ada i Magda - bardzo mi miło :) jesteście zawsze mile widziane :)

    Mammamisia - to dla mnie wielki komplement :)

    Modern Country - thank you! I love grey! :) Greetings!

    Qra Domowa - i o 7 z rana już niebo lekko jaśnieje :) to dobry znak :)

    Myszko - a u nas mrozek - byłam w lesie dziś z aparatem i powiem, że ledwie pół godzinki wytrzymałam, bo palce mi totalnie przemarzły..

    Kaja - a ja żyję tym, że za 2 tygodnie mam ferie :) Miłego odpoczynku!

    Maggie - a ja w ostatniej chwili zdążyłam, aby choinkę zasadzić na działce - to był ostatni dzień bez mrozu :) mam nadzieję, że się przyjmie..

    SheandHim+the cat - dziękuję :)

    Kasiu - ja też ciepłolubna. Stanowczo! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. I tobie rowniez Basiu, milego poniedzilku!

    OdpowiedzUsuń
  26. śniegu zazdroszczę bo u mnie ni widu ni słychu :(

    OdpowiedzUsuń
  27. jak ja lubię patrzeć na Twoje kąty.. śliczności.

    OdpowiedzUsuń
  28. Zawsze jak patrzę na Twoje zdjęcia, to wzdycham z zazdrością, że nie umiem tak pięknie działać z aparatem. Bardzo lubię tu zaglądać:)

    OdpowiedzUsuń
  29. No właśnie! Za oknem świąteczna aura, słychać niemal dzwoneczki sań. A w domu już powróciła normalność. Nie zgrało się to w czasie.

    OdpowiedzUsuń
  30. Elle, ale te "zwykłe, codzienne dekoracje" jak je nazwałaś są równie piękne, co to świąteczne :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  31. Dzień Dobry.
    Trafiłam do Ciebie za dobrymi duszami blogowymi.
    Oj rozgoszczę się u Ciebie jeśli pozwolisz. Piękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  32. Pięknie i bardzo artystycznie u Ciebie :) Śliczna stylistyka, piękne ozdoby i wszelakie dodatki. Wszystko ze sobą współgra i tworzy wspaniałą atmosferę. Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  33. U nas też sypnęło troszkę ale wolę ten śnieżek niż taką chlapę czy błocko a u Ciebie jak zawsze pięknie i zdjęcia rewelacja a mogę spytać gdzie można kupić taki piekny żyrandol jak na zdjęciu

    OdpowiedzUsuń
  34. Pięknie!!!
    Ja też część świątecznych ozdób już pochowałam ale choinka jeszcze stoi.Czekam na koledę ale nie wiem czy choinka da radę wytrzymać....
    Pozdrowionka
    PS. Basiu a zyrandol to gdzie kupiłaś??

    OdpowiedzUsuń
  35. Piękne dekoracje,a w moim odczuciu te świąteczne tracą swój urok gdy święta miną...Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  36. W takiej stylistyce tez mi sie u Ciebie podoba.
    U mnie dzis od bardzo dawna przymrozilo, ale sniegu chyba nie zobacze.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  37. Pięknie u Ciebie i cudne zdjęcia! Czy choinka posadzona teraz się przyjmie? U nas (Wrocław) nie ma śniegu jeszcze. Czy może poczekac do wiosny?

    OdpowiedzUsuń
  38. Piękne kąciki masz u siebie! I zdjęcia bardzo ładne :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  39. Joasia - a u nas już trudno się poruszać przez zaspy :)

    Foxy - dziękuję :)

    Bella - działaj, działaj, a będzie coraz lepiej :) Wiem po sobie, choć do zamierzonego efektu jeszcze mi daleko :)

    Lilla - oby na Wielkanoc śnieg nie zalegał ;)

    _Kasia_ - dzięki Kochana :) Ty jak coś powiesz to się ciepło na sercu robi :)

    Hannah - witaj i rozgaszczaj się :) Zapraszam serdecznie. Miło mi, że tu trafiłaś :)

    Ewelina - dziękuję - tyle komplementów co ja dziś od Ciebie to chyba jeszcze na raz nie dostałam :)

    Amiareczko - żyrandol z Leroy Merlin :)

    Aagaa - u mnie już po kolędzie :) żyrandol kupiłam w Leroy Merlin.

    Mrs.Right - mam nadzieję, że się przyjmie, przynajmniej tak twierdzi pewien pan, co to się działką zajmuje ;) A czy może zaczekać? Tego nie wiem..

    Petra bluszcz - dziękuję :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  40. klimatycznie tu u Ciebie!
    u mnie też posypało więc miotły w dłoń
    dobrego tygodnia

    OdpowiedzUsuń
  41. Zakochałam się w Twoim blogu. W dodatku beznadziejnie. Jest trzecia w nocy, a ja nie mogę od niego oczu oderwać. Czary jakieś! :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Nie potrafię się zmusić do rozebrania choinki. Odkładamy to ciągle na później, bo tak pięknie stoi...wcale się nie sypie.

    OdpowiedzUsuń
  43. Zima nadeszła,otuliła całą Polskę;)
    dostrzegajmy w niej piękno chwil,podobnie jak w Twoich relaksujących,domowych ujęciach;)
    Uwielbiam białe meble i świeczniki!
    Pozdrawiam ciepło!
    M.

    OdpowiedzUsuń
  44. Długo mnie było u Ciebie ale to problemy z komputerem, który po prostu sam się wyłączał. Nie chodziła więc po Waszych blogach tylko szybko wklejałam jakiś post i to wszystko. U Ciebie widzę, że były piękne dekoracje świąteczne a i teraz bez nich ślicznie..... i jak zwykle piękne zdjęcia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  45. u mnie też juz powrót do normalności wystroju,choc nic z nudnością to nie ma wspólnego,bo u mnie często coś się zmienia,tak mi tylko było jakoś żal,że podczas rozbierania choinki sypał śnieg a tak mi go wcześniej brakowało...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  46. A ja zachynam śnić o zimie!, piękne zdjęcia prezentujesz jak zwykle zresztą!. Moja choinka stoi bo wreszcie pasuje do aury.

    OdpowiedzUsuń
  47. Mama pisarka - o kurczę! :) Dziękuję!

    AgaB - ja się bałam, że będzie problem z jej przetrwaniem do wiosny jeśli jej szybko, póki w miarę ciepło, nie zasadzę..

    Apuni - fajnie, że jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
  48. ale pięknie u Was...:) wspaniały klimat i ta szafeczka, a na niej ten cudny świecznik... wszystko przemyślane, z gustem... :) cudnie a śniegu zazdroszczę, bo we Wrocławiu słabo:(

    OdpowiedzUsuń
  49. Uwielbiam zaglądać do Ciebie.Twój blog jest jednym z pierwszych, dzięki którym zaczęła się moja przygoda. Pamiętam jak nosiłam się z zamiarem przemalowania regału, a tu u Ciebie nie dość, że ten sam temat to i jeszcze ten sam regał. Pomysł z dekorem też miałam i już wyszperany był z allegro.Nie mam jeszcze odwagi pokazywania swojego domu i bliskich, tak jak większość z Was. Mam z tym problem, bo nie wiem ile zostawić wyłącznie dla siebie. Uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia, są takie profesjonalne. Tym gorzej dla mnie, bo przez to przestałam robić własne. Wydają się takie zwyczajne.( To samo mam z blogiem Bree). Postanowiłam posiedzieć nad obróbką zdjęć. Może coś z tego wyjdzie.(oby). Aha i najważniejsze. Dziewczyny dużo piszą na temat postanowień noworocznych. Moje jest takie: zostawiam wpis, gdy odwiedzam czyjegoś bloga. Dziękuję Elle za cały poprzedni rok. Renata.

    OdpowiedzUsuń
  50. Domokreator/Renatko - Bardzo mi miło czytać Twoje słowa :) są dla mnie szczególnie podbudowujące :) Jeśli chodzi o pokazywanie siebie i swojej prywatności, to myślę, że każdy pokazuje tyle ile chce, ile ma ochotę, żeby wiedzieli inni. Pokazywanie swojego mieszkania nie jest (przynajmniej dla mnie) wielkim uzewnętrznianiem się. Ale masz rację, nie piszę o zbyt prywatnych sprawach, o rodzinie - to zostawiam dla siebie. Myślę jednak, że mieszkanie możesz pokazać - może nawet w jakichś drobnych odsłonach - jeśli oczywiście taki ma mieć charakter Twojego bloga. Odwagi! A jeśli chodzi o zdjęcia, to KONIECZNIE rób dużo zdjęć, jeśli nie jesteś zadowolona z efektu, jeśli chcesz żeby były lepsze! Taka umiejętność nie przychodzi sama. To wszystko praktyka. Zobacz jak beznadziejne zdjęcia robiłam na początku mojego blogowania. Teraz są stanowczo lepsze, choć nadal ćwiczę i ćwiczę i ćwiczę.. Dla mnie to świetna zabawa i pasja, którą się zaraziłam totalnie :) Powodzenia :) dziękuję za Twoje odwiedziny!

    OdpowiedzUsuń
  51. omg...szaro,beżowo, uwielbiam Twoje kolory:)poczytalam o Twoich radach powyzej i musze dodac,ze cwiczenie to nie jedyna sprawa, sama wiem,ze jak bym miala lepszy aparat to nie musialabym tak mocno eksperymentowac w programie graficznym, czego czasem oplakane skutki prezentuje na blogu:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  52. Uwielbiam Twoje wnętrza, nie ważne jaka pogoda - są relaksujące. Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  53. Pięknie u Ciebie :) Można odpocząć... od dziś obserwuję :))

    OdpowiedzUsuń
  54. u mnie to samo, wróciłam do codzienności i tak jakos smutno bez tych kolorowych ozdób, bez światełek i choinki. Niesamowite kadry. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  55. Bardzo ładne wnętrza mimo, iż "codzienne":)a do tego świetnie ujęte w obiektywie aparatu.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  56. Też lubię świąteczny radosny klimat w pomieszczeniach :) Po schowaniu wszystkich czerwonych ozdób jakoś się tak za neutralnie u mnie zrobiło, no i nosi mnie by coś przemeblować w zawiązku z tym . Szkoda że kominka przenieść się nie da ;))))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  57. Witam, właśnie zastanawiałam się jak wyglada szary kolor na ścianach i patrzac na twoje pomieszczenia... przepieknie tam! Będe zagladac,zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  58. Bardzo mi się podoba w Twoim domku! Tak nostalgicznie, jak lubię... Moja babcia miała podobne liczydło, przypomniał mi się ten fakt, jak zobaczyłam zdjęcia! :)
    pozdrawiam i zapraszam do mojego bloga
    marta z ohmyhome.pl

    OdpowiedzUsuń
  59. Od dłuższego czasu podpatruję sobie Ciebie - Brak mi słów gdy patrze na Twoje wpisy - tworzysz tak piękny i ciepły klimat, że zapiera mi dech w piersiach. Ja dopiero tworze swój mały klimacik w mieszkanku, a Ty jesteś dla mnie wspaniałą inspiracją Pozowlę sobie częściej zaglądać Czy mogę przy okazji prosić o małą odpowiedź?? Zauroczył mnie bukiet suszu, znajdujący się na komodzie - czy możesz zdradzić z czego on jest?

    OdpowiedzUsuń
  60. Piękne zdjęcia. Każdego roku po ściągnięciu ozdub świątecznych czuję w domu taką pustkę. Dopiero po jakimś czasie wszystko wraca do normy.Prymulki, tulipany,żąkile i wiosna:))))))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)