środa, 20 października 2010

Jeszcze raz babeczki


Witajcie moi mili!
Ostatnio głównie kulinarnie u mnie, wiem, wiem... bo jeść trzeba. Ale, że na inne przyjemności czasu mi nie starcza, to tematyka wnętrzarsko-dekoratorska musiała na razie odejść w cień. Mam nadzieję, że w listopadzie będzie lepiej. Już mnie korci, żeby się czymś takim zająć :)

Tymczasem na deser polecam babeczki czekoladowe z powidłami wiśniowymi, którymi raczyłam się ostatnio. Są naprawdę pyszne!
Przepis zaczerpnięty z blogu Moje wypieki. Podobno autorką receptury jest słynna Nigella. Zamieniłam w nim tylko owoce kandyzowane, których nie lubię, na wiśnie z powideł.
























Życzę dobrego dnia!

35 komentarzy:

  1. Kusisz wieczorową porą! Już w myślach remanent robię, czy potrzebne składniki mam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hummm!!!... esas tortas parecen estar deliciosas!!!... justo para la hora del té...

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam babeczki i mufinki, Twoje wyglądają cudownie, pozdrawiam, ewa

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam przepisy Nigelli;)
    Wyglądają niezwykle apetycznie ;)
    Oj kusisz.... kusisz od rana ;)
    Pozdrawiam cieplutko ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozpieszczasz nas, kochana:) Babeczki wygladaja smakowicie, dzisiaj pewnie beda i u mnie na stole:)
    Sciskam

    OdpowiedzUsuń
  6. Pysznie wygladaja!
    Czekam na literki i cyferki! Ale smakolykami tez nie pogardze! :)

    Pozdrowionka!
    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  7. Hm... A ja jeszcze bez śniadania jestem. I co? Myślisz, że tak z samego rana słodkie pyszności? A tam,w końcu raz się żyje!!! Pozdrawiam serdecznie Elleńko i bardzo ciepło, bo u mnie za oknem zimno, wiatr wieje i właśnie zaczęło padać- ech idzie zima.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyglądaja i smakują wybornie......Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. pięknie wyglądają, aż ślinka cieknie, mniam.....

    OdpowiedzUsuń
  10. Hmmm, wyglądają apetycznie. Ale kusisz.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wśnie z powideł...super..też lubię...pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatnio ciągle piekę muffinki Twojego przepisu i znikają w sekundę. Muszę teraz babeczek spróbować! Dziękuję za inspirację:)

    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  13. smakowicie wygladaja :) zapisuje przepis bo takich jeszcze nie robilam, pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Wyglądają na smaczne, pozdrawiam cieplusio

    OdpowiedzUsuń
  15. kusicie tymi babeczkami:)))kusicie:)))...

    OdpowiedzUsuń
  16. Moje hasło na dziś: Babeczek nigdy dość!
    A jeszcze tak pięknie prezentowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Elle, Twoje babeczki wyglądają cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Dear Barbara,
    I am a sweet tooth, the post is exactly right for me - hmmm so delicious - I wish you a sunny weekend - best wishes - Ruth

    OdpowiedzUsuń
  19. To ja tu staram się jeść jak najmniej słodyczy a Ty kusisz i kusisz!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Bonsoir ma chére Elle, Votre douceur est trés magnifique....superbe photos!!!
    Belle soirée et dimanche
    Bisous
    Fleurette

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  24. Az slinka leci na ich widok. POzdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. nooo ale chętnie bym się nimi poczęstowała.....super klosik...

    OdpowiedzUsuń
  26. aaaa i zapraszamy do nas-początkujacych blogerek http://lawendowysen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Basieńko zapraszam po wyróżnienie do mnie ;)
    Pozdrawiam cieplutko ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Smakowicie u Ciebie Elle i przy okazji pięknie, bo babeczki wyglądają jak z żurnala ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. wygladaja smakowicie, ja tez nie lubie kandyzowanych owocow, ja sobie zamienie na malinowy dzemik, bo zrobie na pewno. Tulam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  30. Dla takich smaczności mogę codziennie wpadać do Ciebie.
    A połączenie czekolady i wiśni to moje ulubione...
    Pysznie.
    Ściskam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  31. Dear Barbara, I hope it goes well with you and you get some rest. you have shown in recent posts very tasty stuff - hmmm - I am so a sweet tooth - I wish you a nice weekend - all best wishes - Ruth

    OdpowiedzUsuń
  32. Może i kulinarnie, ale jak apetycznie! Stanowczo proszę o więcej :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Oj jak pysznie wyglądają! A jaki masz fantastyczny klosz! Marzę o takim i nigdzie nie mogę na taki trafić...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  34. Basiu skusiłaś mnie babeczkami. Ja upiekę jak już przyleca do mnei moje silikonowe foremki z Irlandii.

    A ostatnio moja dolegliwośc to brak kompletny czasu- po raz pierwsze w życiu noramalnie moja doba jest za krótka na wszystko.
    mam nadizeję, ze to stan przejściowy

    buziaki

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)