Witajcie!
Wpadłam tylko na chwilkę, żeby Wam powiedzieć, że DOBA JEST ZA KRÓTKA! Nie wiem, czy ktoś jeszcze to zauważył? Dla mnie jest stanowczo za krótka. W związku z powyższym ciągle ubolewam nad brakiem czasu. Kilka dodatkowych godzin z chęcią bym przygarnęła :)
Do tego zrobiło się już całkiem zimno, a ja zimna NIE CIERPIĘ! Marznę!
Jedyne co lubię w tym chłodnym okresie, to chryzantemy. W nich ukryty jest ponoć klucz do nieśmiertelności - tak uważają Chińczycy. Dla mnie są pięknym akcentem jesieni.
Wpadłam tylko na chwilkę, żeby Wam powiedzieć, że DOBA JEST ZA KRÓTKA! Nie wiem, czy ktoś jeszcze to zauważył? Dla mnie jest stanowczo za krótka. W związku z powyższym ciągle ubolewam nad brakiem czasu. Kilka dodatkowych godzin z chęcią bym przygarnęła :)
Do tego zrobiło się już całkiem zimno, a ja zimna NIE CIERPIĘ! Marznę!
Jedyne co lubię w tym chłodnym okresie, to chryzantemy. W nich ukryty jest ponoć klucz do nieśmiertelności - tak uważają Chińczycy. Dla mnie są pięknym akcentem jesieni.
Życzę Wam ciepełka :)
Cudowne chryzantemy! Ja tez je uwielbiam. Podobno jak Ty, tez bym pare godzin codziennie jeszcze potrzebowala:)
OdpowiedzUsuńJa marze czsem o 48h wtedy zajrzalabym na wszystkie blogi, zrobila cos artystycznego, poczytala ksiazke, poszla na dlugi spacer, posprzatala dom i ugotowala cos smacznego, a wtedy dlugie spanie zmiesciloby sie i tez w tym czasie:)
OdpowiedzUsuńale nie, niestety, czas pedzi jak szalony! U mnie wieje bardzo, bardziej niz latem;) ale akurat moja strona wyspy taki ma urok, grrr. Kwiaty przesliczne, mam czesto chec zabrac taka donice do domu:) Twoje biale sa takie delikatne.
Pozdrawiam cieplutko:)
Kochana Elle dla mnie też doba za krótka, niestety ...
OdpowiedzUsuńCo do zimna i jesieni - bardzo ją lubię , najbardziej taka mglistą :)
Chryzantemy w Twojej aranżacji sa piękne, ale nie przepadam za nimi.
Buziaki i ciepłego słonecznego weekendu życzę :**
To chyba syndrom nas wszystkich ostatnio że doba jest za krótka ...
OdpowiedzUsuńSzybko robi się ciemno;(
A co do kwiatuszków to mają swój urok i moimi ulubionymi też są białe ;)
oj tak troche wiecej godzinek w dobie......
OdpowiedzUsuńChryzantemy nigdy w laske moja nie wpadly.........ale te Twoje sa wyjatkowo piekne i delikatne. Moze sie do nich moze przekonam, dzieki Tobie kochana.
U mnie jeszcze lato.....jedynie krotsza doba swiadczy o kaledarzowej jesieni.......noi spadajace z drzew liscie........i wiatr szepcze, ze juz niedlugo dotrze i do nas.....
pozdrawiam Cie cieplutko kochana
Zgadzam się z tobą jeśli chodzi o czas.uWIELBIAM TE KWIATY ,ALE WYDAJĄ MI SIĘ W POLSCE NIEDOCENIANE
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty :)
OdpowiedzUsuńNo tak:) I mi ciągle nie starcza czasu na nic. Mam wrażenie, że wszystko robię "tylko na chwilę" i "tylko na teraz". Brak mi spokoju, ale tak to już jest jak ma się małego szkrabka w domu:)
OdpowiedzUsuńChryzantemy piękne :) Jeszcze do niedawna uważałam je za kwiaty "cmentarne" ale ostatnimi czasy coraz bardziej je lubię:) Przypominają mi bowiem odrobinę stokrotki, które bardzo lubię :)
Pozdrawiam słonecznie!
Chyba wszyscy cieprimy na chroniczny brak czasu;-)))
OdpowiedzUsuńBiale chryzantemy sliczne, zwlaszcze na tle tej szarej sciany.
Pozdrawiam
Dear Barbara,
OdpowiedzUsuńalso for me the day seems always too short - that is because we pack too much into the day - I am interested in so many things and I want to do everything - but then I have not enough time for it - in the winter I can´t work in my garden - then I will have more time for other things - also time for me -
Chrysanthemum flowers are beautiful - I find it interesting what the Chinese say about it -
I wish you moments of magic - and time for you - best wishes - Ruth
Elle, właśnie wczoraj kupiłam chryzantemy; białe i pomarańczowo - czerwone a także różowe -to wybór Jagi, oczywiście ;). A co do pędzącego czasu - mam ten sam problem i nawet opisałam go na swoim blogu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i jakże kolorowo, Jagodzianka.
Piękne zdjęcia!!Białe chryzantemy są najpiękniejsze!
OdpowiedzUsuń"Mój" czas tez jakiś za szybki jest.I ciągle go mało.
Pozdrawiam
Niestety dla mnie też czasami jest za krótka:((
OdpowiedzUsuńale zawsze mamy wakacje:))
pozdrawiam serdecznie!
Piekne chryzantemy! Biale.
OdpowiedzUsuńEh, z tym czasem.. ciagle go za malo. A on jeszcze tak goni!
Pozdrawiam Cie slonecznie, bo u nas piekna pogoda.
Dagi
Ja też bardzo nie lubię zimna/ Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńW przeciwieństwie do mnie ja mam za dużo wolnego czasu i chętnie bym oddała kilka godzin Ellinko Tobie:))))))))) Ślicznie białe chryzantemy .....serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńChryzantemy to piękne kwiaty, szkoda, że przez wiele lat były kojarzone z cmentarzami. Na szczęście wracają do łask :)
OdpowiedzUsuńNo to witaj w klubie ciepłolubnych:)
OdpowiedzUsuńChryzantemy też lubię. I ciekawe jest to, że nam kojarzą się raczej pogrzebowo a dla innych są kwiatami miłości!
Ja nawet nie wyskrobię czasu na choćby takiego posta !
OdpowiedzUsuńale wierzę, że ten czas się nagle odnajdzie i wrócę do swoich pasji, czego i Tobie życzę ;)
Piękne zdjęcia!
kiss.
No cóż, ja myślę podobnie jak Ty o zimnych porach, a kwiaty uwielbiam;)
OdpowiedzUsuńTwoje pięknie pokazałaś:)
Piękne fotografie:)
OdpowiedzUsuńOch zgdzam się z Toba doba za krótka i w dodatku zimno bryyy a ja też zimna nie lubię.
Ciepło pozdrawiam i ślę pozdrowienia!
Witaj
OdpowiedzUsuńJa tez nie cierpię zimna, brrrr.
Fotografie piękne.
Pozdrawiam
Owszem zauwazylam droga Basienko ...doba stanowczo zbyt krotka!
OdpowiedzUsuńa co do zimna ...cieple skarpetki, duze swetry i zimna sie nie boimy!
buziaki
....ahhh, no i bym najwazniejszego zapomniala ci napisac...Sliczne zdjecia!
A dla mnie odwieczną zagadką jest Twój odcień szarości - jestem na etapie wykańczania sieni i marzy mi się taki. Mieszała Pani czy zakupem z próbnika to cudo powstało? Serio Elle pytam:) Co do zimna, to mi zimno jak o tym mówisz, ogólnie zmarźluch jestem...
OdpowiedzUsuńA kolor chryzantem na tym właśnie tle...to jest coś!
Ciepło pozdrawiam :)
och ci Chińczycy i ich pomysły ;)
OdpowiedzUsuńa ja też zauważyłam, że doba jest zdecydowanie za krótka! Do kogo można się zgłosić o jej wydłużenie? ;)
Pozdrawiam cieplutko! bo ja jeszcze biegam w krótkich spodenkach ;)
merci pour la chaleur!! tes photos sont trés belles.
OdpowiedzUsuńbonne journée
Hi, hi... Wszystkie mamy ten sam problem z za krótka dobą.
OdpowiedzUsuńA chryzantemy mają w sobie to "coś". Tez je bardzo lubię!
Pozdrawiam cieplutko
Przesylam duzo ciepelka i sloneczka na niepogode...piekna fotka.
OdpowiedzUsuńDziś piękne, błękitne niebo, ani jednej chmurki. Słonko świeci od rana a sikorki przylatują na mój balkon - to wszystko chyba dzięki twoim życzeniom. Buźka gorąca ))))
OdpowiedzUsuńfajnie byłoby rozciągnąć tydzień o jakieś 2 dodatkowe dni. Permanentny jesienny brak czasu.
OdpowiedzUsuńprzyjemne zdjęcia chryzantem:)
pozdrawiam ciepło spod pledu;)
J.
Bardzo dziękuję:)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli Elle:)
Cudowna biel i szarość... niesie taki spokój. Uwielbiam chryzantemy i ich zapach... z tą nieśmiertelnością to chyba racja... są po prostu niezwykłe...
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię chłodu i zimna, na razie cieszę się słońcem i złotą jesienią o jakiej marzyłam :)
Ściskam :))
Chryzantemki to piekne kwiaty,,,
OdpowiedzUsuńA co do wierzen,
to powiem w co wierza Indianie:
''calujac kogos ,ofarowujemy czastke swojej duszy wraz z oddechem''
piękne chryzantemy i cudne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
To ze doba za krótka to już dawno wiem - może to ma związek z dziurą ozonową, która nam ten czas perfidnie kradnie? :P
OdpowiedzUsuńKwiatki ślicznie się prezentują na tle szarej ściany :) a jesień piękna jest! :) ja też zmarźluch ale co tam ;) Buziaki :*
doba za krótka? obiema łapkami się podpisuję !
OdpowiedzUsuńjak się chłodno robi to ja mam zaraz zimny nos i łapki
kwiaty pięknie ujęte, nie wiem jak to zrobiłaś ale pachnie przez monitor....
udanego dnia ....z gumy
Witaj w krainie zmarzluchów;) Ponieważ ciepła nigdy dość, gorące pozdrowienia przesyłam!
OdpowiedzUsuń"Przykrótkośc" doby jest zjawiskiem ogólnoblogowym. Gdy człowiek ma wyobraźnię a ona podsuwa mu milion pomysłów, to trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby pogodzić ich realizację z normalnymi, codziennymi obowiązkami. Ale dajemy radę, prawda? A chryzantemy to moje ukochane "wazonowe" kwiaty, choć moja mama i babcia wciąż mnie rugają za znoszenie cmentarnego kwiecia na stół. Wiem, że Im się to inaczej kojarzy, rozumiem, ale w swoim domku "wolnoć Tomku". Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia! Promienie słońca przesyłam!
OdpowiedzUsuńBasiu ja ostatnio nałogowo cierpie na brak czasu, doba jest za krótka, a ja mam wiele planów do zrealizowania. Niestety wzystko musi poczekać.
OdpowiedzUsuńChryzantemy kojarza mi sie z dniam 1 listopada , jednak w dumku również chętnie takie stawiam w okresie jesiennym
pozdrawiam cieplutko i jesiennie
...w tym właśnie okresie uwielbiam chryzantemy...pozdrawiam i więcej wolnego czasu życzę!
OdpowiedzUsuńuuu widzę, że nie tylko ja cierpię na chroniczny brak czasu...dobra organizacja pracy i chwilka na relaks jak znalazł ;) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńChyba mogłabym napisać dokładnie takiego samego posta: nie lubię zimna, brakuje mi czasu, uwielbiam chryzantemy.
OdpowiedzUsuńMasz wspaniale wyczucie smaku.Uwielbiam do Ciebie zagladac:).Ciepelka zycze w ten zimny czas..:).
OdpowiedzUsuńKażda pora roku ma swoje kwiaty,chryzantemy należą do jesieni,piękne kwiaty..
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia Basiu oddają im szlachetną piękność
oj krótka....
OdpowiedzUsuńciekawy blog ;> Pozdrawiam i zapraszam do mnie , potrzebuje rady bardziej doświadczonej opinni ;]]
OdpowiedzUsuńBardzo fajne fotki. Chryzantemy sa piękne, szczególnie białe :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam chryzantemy! A doba mogłaby mieć 36 godzin, wtedy wszystko byłoby ok. 48 to dla mnie za dużo, tak bez snu... :D
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńA chryzantemy w takiej oprawie słodko się prezentują!
Chyba większosc z nas cierpi na brak czasu i dużo obowiązków:(
Pozdrowienia z Leśnego Zakątka:))
zgadzam sie ,zdecydowanie za krodka,a hryzantemy tez mam ale rozowe,ale niesty dla mnie one smierdza :( ale to nic i tak mi sie podobaja :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię chryzantemy. Zarówno te cięte w wazonie, jak i te wielkie, doniczkowe bukiety. Twoje wyglądają elegancko i dostojnie. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam ciepło i życzę jak najwięcej chwil dla siebie.
OdpowiedzUsuń