piątek, 4 maja 2012

Słodko-słony

Polecam dziś wspaniały sernik o nietypowym smaku. Połączenie sera, batoników Snickers, karmelu i słonych orzeszków jest niesamowite. Masa serowa leciutka, niezbyt słodka - zapewniam, że sięgniecie po dokładkę ;) 



Przepis inspirowany recepturą Doroty z "Moich wypieków", z małymi zmianami. W mojej wersji pieczony spód zamieniłam na pokruszone ciasteczka Digestive z masłem, a masę kajmakową na sos toffi. Dodałam też słone fistaszki na wierzch.
Sernik jest pyszny!







Zaczęłam wiosenne porządki na balkonie - sadzę i przesadzam. A przy okazji ogrodowych zakupów wpadły mi w oko niezapominajki :) Prawda, że błękit to bardzo wiosenny kolor? Ja się w nich zakochałam!
Pozdrawiam Was!

54 komentarze:

  1. Wspaniała uczta! Dla oka i ducha :) Niezapominajkowe kompozycje delikatne i z czułością fotografowane :)Pięknie na niebiesko u Ciebie dzisiaj :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pycha! :) śliczne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Tej wiosny jestem zakochana w błękitach :) niezapominajki uwielbiam.
    Sernik może sobie daruję, ale pozachwycam się zdjęciami :))) jak zwykle cudne :)))

    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem sernikowym potworem, więc spróbuje, a przepis Dorotki to dodatkowa rekomendacja- wyprobowalam już większość jej sernikow. Mój faworyt to waniliowy :) Piękna aranżacja karmelowo - niebieska. Puszka ze sznurkiem świetna! Powodzenia w pracach ogrodowych
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prace ogrodowe to może za mało powiedziane, bo to tylko mały balkonik, ale kwiaty na nim muszą być obowiązkowo :)
      Muszę wypróbować waniliowy sernik Doroty :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. o tej porze roku niezapominajki wyłażą z każdego kąta mojego ogrodu...jest nawet kilka krzaczków różowej..skąd się wzięła..nie wiem...sernik no marzenie:)))..a te zdjęcia....bajka.....mogłabym patrzeć i patrzeć....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę tych niezapominajek w ogrodzie :)

      Usuń
  6. Taaaaa i moja dieta poszła w las. Królestwoo za kawałek Twojego sernika

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego, wszystkiego, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)Gratuluję ogromnej wrażliwości artystycznej i wielkiego talentu w tworzeniu i pokazywaniu piękna wokoło siebie :)
    Ups, a ja tu dopiero raczkuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooo a kogo ja tu widzę! :)
      Dziękuję za życzenia i odwiedziny, i biegnę z re-wizytą :)
      Pozrawiam :)

      Usuń
  8. Pięknie i smakowicie !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękne zdjęcia :) i niezapominajki i ciacho i forma podania. Pozdrawiam weekendowo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. rozkoszne są takie słodko słone smaki. a i zdjęcia Twoje piękne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dear Barbara,
    thank you for your nice comment - it makes me very happy -
    your bouquet beautiful flowers is so fresh and happy - it make feel good - your cale looks so delicious -
    I wish you a wonderful relaxing weekend and send you best wishes -

    Ruth

    OdpowiedzUsuń
  12. AAAAA , kusisz , włąśnie wyciągnęłam ser z zamrażarki . Miałam zrobić też sernik na ciastkach , ale kusisz tym słodko - słonym smakiem .

    OdpowiedzUsuń
  13. Smakowicie wygląda ten sernik, musi stanąć w kolejce "do wypróbowania". Uwielbiam wszelkiego rodzaju serniki! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. mniammm....:) chyba się skuszę na pieczenie ...tylko jak moje zeszłoroczne letnie ciuchy to wytrzymają..:( :( wygląda naprawdę smakowicie.. a niezapominajki są cudowne, takie delikatne:) u mnie tera rządzi bez, ponieważ tata mi dowozi na okrągło świeże partie, więc korzystam, a co!!!:) pozdrawiam słonecznie!

    OdpowiedzUsuń
  15. :-)
    zachwyciły mnie zdjęcia z niezapominajkami. Uwielbiam je. Wiesz, że niezapominajka obchodzi swoje święto? 15 maja :-)
    http://bajecznafabryka.blogspot.com/2011/05/dzien-niezapominajki.html

    A sernik? wygląda szałowo. serio! w jakiej formie piekłaś go? wygląda niesamowicie!

    zasyłam ucałowania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Peggy :) nie wiedziałam :)

      Sernik piekłam w formie 23x23 z wyjmowanym dnem i zaokrąglonymi kantami (czyli właściwie to bez kantów hihihi)
      Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
    2. zaraz poszukam w internecie takiej foremki. szalenie mi się podoba kształt ciasta!:-)

      15 maja opublikujmy zdjęcia niezapominajek, co? :-)

      Usuń
    3. Z przyjemnością włączę się do akcji :)
      A formę kupiłam w E.Leclerc o ile dobrze pamiętam.

      Buźka!

      Usuń
  16. Ale sernik,mmmmm...a i aranżacja wokół niego jest śliczna.
    Też lubię niezapomninajki,to takie majowe kwiatuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Już mi ślinka cieknie! :P
    A u nas zimno :/ drzewa jeszcze nie kwitną, dopiero zielenią się krzaczki, a co dopiero drzewa...
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  18. Serniczek na pierwszy rzut oka jak dla mnie, wygląda na mega słodki!!!Ale słodkości nigdy dość w tak ważnym dniu:)A niezapominajki..... są to kwiatki z bajki:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie wbrew pozorom wcale nie jest słodki.. taki w sam raz... ser bardzo leciutki, pulchny (bo z pianą z białek) nieprzesłodzony.. pycha!

      Usuń
  19. Och narobiłaś mi smaka i na serniczek i na błękity. Pięknie, wiosennie.. i jak zawsze po wizycie u Ciebie jestem zrelaksowana.
    To dla mnie Elle SPA.
    Ściskam gorąco Ilona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihihi Elle SPA pozdrawia i dziękuje :) i zaprasza na kolejne seanse :)

      Usuń
  20. o jaa..!
    Ale pycha! Wygląda bosko. Wszystko w nim to, co lubię najbardziej :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam serniki!! Czuję jego zapach tutaj:)) I niezapominiajek!

    OdpowiedzUsuń
  22. Łoj jak ja dawno niezapominajek nie widziałam, mam nadzieję, że i na moim balkonie się w tym roku pojawią:) A sernik? Hmm narobiłaś mi smaka:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Serniczek z pewnością wyborny, a do tego tak podany musi smakować wyśmienicie!!! niezapominajki uwielbiam niestety jak dotąd nie spotkałam;( ich brak odbijam sobie bzem i konwaliami;))Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. To ja jeszcze przed pieczeniem , też robię spód z ciastek , masła i płatków owsianych jeszcze . A sos toffi taki kupny ?

    OdpowiedzUsuń
  25. Kochana Elle sernik rzeczywiscie zapowiada sie nieziemsko! Juz tez wiem, ze w Twojej wersji bardzo posmakuje mojemu mezowi on uwielbia wszystko z peanus:-)) wiec te orzeszki na wierzchu + karmel ujjjj!!! Piekne fotki jak zwykle, uwielbiam niezapominajki!

    Pozdrawiam cieplusio

    OdpowiedzUsuń
  26. Basieńko
    a ja chętnie skuszę się na serniczek, bo dotychczas piekłam serniczek Alizee dla spóźnialskich- pychotka . Ale chętnie skosztuje inne smaki :)
    Niezapominajki spotkałam kilka dni temu w skansenie, ale głupio mi było zrywać bo tyle ludzi kręciło się.

    a Twoje zdjecia uwielbiam :)

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  27. W takiej oprawie, to ja już się oczami najadłam, a połaczenie karmelu z słono-słodko mmmm :)
    Niezapominajkowo, niebiesko i groszkowo już kubki smakowe szaleją na sam WIDOK :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Oj, nie trzeba by mnie było zachęcać do wzięcia dokładki!
    I faktycznie masz rację, słony smak jest słodkiemu chyba bardzo potrzebny do towarzystwa!;) Nigella i inni kuchenni guru zawsze radzą dodać szczyptę soli do najsłodszych deserów.
    Zdjęcia przepiękne, a niezapominajki, to naprawdę kwiatki z bajki!;) Cudnie! :)
    Pozdrowionka!:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Moje ulubione połączenie smaków nie tylko w serniku, a te od Dorotus zawsze wyśmienite:) Niezapominajki posiałam w ogrodzie, czekam na efekty:)
    pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  30. ojej, ojej!
    po pierwsze... oszałamiające zdjęcia.
    po drugie... sernik! jeju, nigdy nie widziałam tak grzesznego.

    OdpowiedzUsuń
  31. No nie wytrzymam ...kusisz tak , że nie będę mogła się oprzeć :)))
    Pozdrawiam niezapominajkowa Pani :))))

    OdpowiedzUsuń
  32. Ach co za sernik!
    Idealny.
    A zdjęcia,klimatyczne-romantyczne...

    OdpowiedzUsuń
  33. Ciekawa, sernikowa odmiana , chodź ja ostatnio powinnam słodkością powiedźieć stanowcze ,,nie,,!

    Elle, miłej niedzieli Ci życzę!

    OdpowiedzUsuń
  34. Cudowny błękit niezapominajek !
    Elle, jestem wielką fanką Twojej estetyki ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Sernik i niezapominajki... Pozwalasz rozmarzyć się wszystkim zmysłom!
    A Twoje zdjęcia są zachwycające, nie mogę od nich oczu oderwać... Baaardzo klimatyczne! :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Lubię słodko-słone kontrasty w kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Cóż chcieć więcej - smaki dla podniebienia i oczu. Mieszanka zatracenia.
    Moc pozdrowień Elleńko :)

    OdpowiedzUsuń
  38. ojejku pysznie to wygląda :) i te pastele w kadrach, pięknie, pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  39. powiem szczerze, że bardzo apetycznie to wygląda mimo że początkowo przeraził mnie ser ale... tak mam smaka ;p :) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  40. jak gotować uwielbiam to do pieczenia mam dwie lewe ręce!!! i tak siedzę głodna w pracy a tu taaaakie ciasto!!!! wygląda przepysznie!!! tak sobie tylko myślę że nawet jak byś sfotografowała zakalca to z Twoim talentem i zmysłem do zdjęć wyglądał by jak królewski tort!!! pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  41. Kocham niezapominajki:)wczoraj nawet zaliczyłam niezbyt miękkie lądowanie w krzakach:)usiłując je zerwać:)zdjęcia jak zwykle boskie!pozdrawiam:)
    p.s.
    a co do tego ślubu,to jak najbardziej,to już komercyjna usługa:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)