Mimo, że to dopiero koniec lipca, jakoś czuję już w kościach zbliżający się nieuchronnie koniec wakacji. Zrobiłam więc dziś małą rewolucję w mieszkanku i wygospodarowałam w sypialni kąt do pracy, przenosząc biurko z salonu, które tam nie spełniało swojego zadania.
Tu, w sypialni, jest idealnie, bo przy oknie mam dużo światła przez cały dzień, a że okno wychodzi na północ, to słońce nie praży w szyby i nawet w upalny dzień jest przyjemnie chłodno.
Jeszcze tylko muszę pomyśleć o lampce na biurko, bo dzień coraz krótszy...
Dziękuję za Wasze komentarze!
Elle
Ależ świetny masz teraz kąt do pracy!:) Wspaniały klimat stworzyłaś:)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia niezwykłe:)
xxx
Piękne kadry! Muszę ukraśc mamie liczydło :) I ja już czuję nadchodzący wrzesień...
OdpowiedzUsuńStraszne, prawda? :/
UsuńBardzo przytulny kącik i te piękne dekoracje. Mnie wkrótce czeka przeniesienie mojego kącika pracy do sypialni, myślę nad zmianą biurka, musi być bardzo przytulnie, aby łóżko nie było bardziej kuszące od pracy i obowiązków:)
OdpowiedzUsuńSłuszna uwaga :)
UsuńAleż świetny ofis z tymi wszystkimi gadżetami :) Ja też poszukująca odpowiedniej lampki (wciąż poszukująca, bo to już trwa kilka lat ;), jak coś znajdziesz fajnego daj znać :)
OdpowiedzUsuńbuziaki,
Marta
Miałam ostatnio jedną super retro lampkę na oku, ale mi ją sprzątnięto sprzed nosa na licytacji :/
UsuńPodoba mi się, ale nie załamuj mnie tym końcem wakacji ;))
OdpowiedzUsuńPrawda bywa okrutna ;)
UsuńCudowne liczyło i stempelki, pieczątki .....
OdpowiedzUsuńPodoba mi się klimat tego miejsca!
To taki mój ulubiony klimacik :)
UsuńKącik biurowy uroczy! A jaką masz super kolekcję stempelków, no no:)
OdpowiedzUsuńNo super biuro kochana, sama z przyjemnością zatopiłabym się w takim miejscu, w pracę albo nawet zaczytanie jakie :)))
OdpowiedzUsuńAle jeszcze nie jest tak źle z tymi krótszymi dniami.... jednak o lampce warto pomyśleć :)
Uściski
Nie tak źle, ale koło 20-21 już lampka niezbędna :)
UsuńŚciskam!
Świetny kącik do pracy stworzyłaś , bardzo klimatyczny :-)
OdpowiedzUsuńCudowny kącik, aż chce się w takim pracować.
OdpowiedzUsuńKlimacik niesamowity!!!A jakie masz cuda przy biurku!Wszystko takie wspaniałe,,że nie wiem na co patrzeć:))
OdpowiedzUsuńPiękne i klimatyczne miejsce do pracy. Ten koszyk z książkami na parapecie, stemple, liczydło... czyni je niepowtarzalnym. Jak będzie lampka to się pochwal! :)
OdpowiedzUsuńcudny kąt! przepiękny! mam podobne krzesło tylko czarne i już sobie załatwiłam zamiankę z Córą -ona mi krzesło,jaj jej kręcony fotelik w ptaszki :p
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje mieszkanie i zdjęcia!
Świetny i klimatyczny kącik - tabliczka z napisem "biuro" mnie rozwaliła :) Na tablicy "okulistycznej" nie widzę dwóch ostatnich rzędów - chyba trzeba przejść się do okulisty... :)
OdpowiedzUsuńMoim faworytem jest metalowy koszyk. Piękny!
OdpowiedzUsuńA zdjęcia zachwycają!
Pozdrawiam
Kącik do pracy jak marzenie ale nie wpadajmy w jesienny nastrój bo ja od poniedziałku mam urlop :-).
OdpowiedzUsuńŚwietny kącik do pracy,chociaż malutki a jak klimatycznie zorganizowany.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
bardzo fajny kącik i przytulne miejsce :) na pewno będzie w nim miło przesiadywać tym bardziej, że w koło tyle cieszących oczy drobiazgów!
OdpowiedzUsuńBasiu ależ rewelacyjnie zaaranżowałaś sobie miejsce na domowe biuro. Będziesz miała przy oknie jasno, ale o lampeczce pomyśl na jesienne dni. Napewno uda się Tobie wynaleźć jakiś fajny okaz. Ja swoim takim domowym kątem na "własność" będę cieszyła się może za rok - przy dobrych wiatrach ;)
OdpowiedzUsuńA liczydła mam identyczne :)
miłego dnia kochana, buźka
great apartment inspiration !! thank you :)
OdpowiedzUsuńwww.futurelawyergirl.com
Matelaowy koszyk powoduje szybsze bicie serca! kĄCIK PRZEPIĘKNIE URZĄDZONY, TAK ZE SMACZKIEM. Bardzo mi się podoba. Uwielbiam oglądać właśnie takie kąciki do pracy. Brawo za pomysł i wykonanie:-)
OdpowiedzUsuńPięknie urządzony kącik biurowy.
OdpowiedzUsuńZadbałaś o każdy szczegół i właśnie to podoba mi się najbardziej;stare książki, pióro, pieczątki, wszystko to sprawia że mogłabym pracować godzinami przy takim biurku:)
Pozdrawiam.
Zakochałam się w Twoim biurze - w takich warunkach można pracować nawet 24h
OdpowiedzUsuńlub czując zmęczenie od razu wskoczyć do łóżka bo blisko :)))
Ściskam
Mój kąt do pracy też znajduje się w sypialni ;)) Twój jest świetny i chyba mamy identyczne liczydła ? :)) pozdrawiam ciepło i życzę wspaniałego dnia
OdpowiedzUsuńA w jakim kolorze lampka ma być ?
OdpowiedzUsuńZnalazłam taką ale czarną -
http://tablica.pl/oferta/czarna-lampka-do-biurka-biurkowa-ID1SlFZ.html
Jak coś trafię dam cynk :)
Urocza, ale myślałam o czymś większym/wyższym.. Dziękuję za zainteresowanie :) Uściski!
UsuńFantastyczny kącik!!! Wszystko idealnie dobrane i dopasowane....aż by się chciało usiąść i coś napisać...hehe:P No i te Twoje kadry kochana....uwielbiam je!:D
OdpowiedzUsuńPozdrówka!!!
Ile u Ciebie pieknych dodatkow! Czy udaje Ci sie tam w ogole popracowac ;)? Bo tam mozna siedziec godzinami i podziwiac!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marta
Lubię piękne dodatki :) Da się, da ;) jak jest mus, to nie ma przeproś :)
Usuńno w takim biurze to można pracować,
OdpowiedzUsuńwidzę, że też masz staruteńkie liczydło:)
Moją uwagę zwróciły drewniane pieczątki :)
OdpowiedzUsuńOch jak pięknie!
OdpowiedzUsuńAle fajne rzeczy na biurku i dokoła ! skoro tu i jemu i Tobie lepiej ,to pozostaje życzyć -spokojnej pracy :)))
OdpowiedzUsuńcudny klimat panuje w tym miejscu...mam wrażenie jakbym cofnęła się kilkanaście lat wstecz-zupełnie odbiega od realnego teraz bardzo mi się tu podoba.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam jeszcze weekendowo i bardzo gorąco:)
A dookoła tyle pięknych drobiazgów ....bardzo miły kącik wygospodarowalas.I nie myśl o końcu lata-jesień tez jest piękna ...i zima tez...sciskam Cię mocno
OdpowiedzUsuńAle będzie po urlopie :)
UsuńUściski!
bardzo mi się podoba to Twoje biuro!!!
OdpowiedzUsuńozdrawiam aldia z arcadii kobiet
zapisuję sobie Twojego bloga !
OdpowiedzUsuńa przy okazji zapraszam do mnie na DREWNIANE CANDY!
zapisuje sobie Twojego bloga u mnie!!!
OdpowiedzUsuńW takim kąciku aż chce się pracować:) Miłego!
OdpowiedzUsuńjak zwykle szczęka mi opadła po wizycie u Ciebie;) pięknie! przydałby mi się taki druciany koszyczek, na różne notesiki plączące się w okolicach mojego biurka.
OdpowiedzUsuńpozdrowionka!
Podoba mi się jak to zorganizowałaś i ujęłaś... :)
OdpowiedzUsuńale masz cudnie:)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się Twoje nowe biuro i ten drewniany licznik - rewelacja:)
pozdrawiam cieplutko
Przeslczne impresje kochana Elle!!!
OdpowiedzUsuńDobre miejsce do tworzenia. Zdjęcia są tak eteryczne, iż mam wrażenie, że przy tym biurku powstanie tomik wierszy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i życzę dobrej pracy, ale czy powinnam? Przecież trochę tych wakacji nam jeszcze zostało, prawda?
Ja czekam, czekam wciąż na urlop :)
marta
Na Ciebie zawsze mogę liczyć:) widzę że mam duuuuuże zaległości u Ciebie, zatem buszuje.
OdpowiedzUsuńTo znalazłam
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/lampa-swing-na-biurko-czarna-regulowana-615c-i3416758684.html
Jolu! jest świetna! dzięki :)
Usuńa Ty niesamowita :)
wspaniały kącik stworzyłaś.
OdpowiedzUsuńCzy wędkowanie było na Glinkach?
pozdrawiam
Dzięki Jago :)
UsuńWędkujemy na stawach w Babiance koło Ostrowa Lub., a część zdjęć z tamtej galerii pochodzi z weekendu nad Krasnym :)
Pozdrowionka!
te wszystkie dodatki sprawiają ,ze jest to miejsce wyjątkowe....:)))
OdpowiedzUsuńAle cudowny kącik, cudownie zaaranżowany. Nie będę wymieniać i wyliczać , bo podoba mi się wszystko, od ogółu do szczegółu!!! WSZYSTKO!!!
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno:)
Elle, ileż tam masz pięknych rzeczy! I tak pięknie wszystko zaaranżowane, że nie sprawia wrażenia bałaganu, mimo mnogości;)
OdpowiedzUsuńZapisuję w inspiracjach:)
Elle, nádherné fotografie, nádherný koutek .... Marki
OdpowiedzUsuńświetny koącik ci wyszedł. masz wspaniałe pieczątki w swoich zbiorach!
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba, i lubie bardzo takie aranzacje, ale z racji tego, ze w domu sprzatac nalezy to jak sobie pomysle, ze kurz sie na tym zbiera, i trzeba wszystko podnosic przestawiac.... no to rezygnuje jakos... a wiem o czym mowie, bo moja mama cale zycie tak aranzowala wnetrza... tylko, ze jak przyszlo do sprzatania to pol dnia to zabieralo jak nic :P sorrki, ze tak z innej beczki :) Mimo wszystko bardzo lubie Twojego bloga i nadal bede na niego zagladac :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mimo wszystko zaglądaj ;) Dzięki.
Usuńjak dla mnie biuro idealne!
OdpowiedzUsuńCudowne domowe biuro! Zakochałam się :)
OdpowiedzUsuńCudowne domowe biuro! Zakochałam się :)
OdpowiedzUsuńŁadnie zaprojektowane, wydaję się troche w stylu modern :) ja u siebie popełniłem błąd bo połozyłem dywan i caly czas robie pranie dywanów. Wrocław ma jednak profesjonalistów to godzinka i zrobione.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to wszystko się prezentuje i muszę przyznać, że kiedyś byłem sceptykiem tego typu rozwiązań. Dziś mam domowe biuro w salonie http://top-girl.pl/jak-urzadzic-domowe-biuro-w-salonie/ i jak najbardziej jestem zdania, że takie rozwiązanie jest super i jak dla mnie mocno optymalne.
OdpowiedzUsuńNa całe szczęście udało mi się fajnie urządzić biuro i znaleźć przede wszystkim na nie miejsce. Świetnie sprawdziła się firma http://chobotdesign.pl przy urządzaniu domu.
OdpowiedzUsuńRemontując moje mieszkanie, szukałem inspiracji i natrafiłem na https://artcorestudio.pl/. Ich wybór tapet i farb jest imponujący. Czy ktoś miał doświadczenie z ich produktami? Zastanawiam się nad jakością i trwałością.
OdpowiedzUsuńMasz bardzo domowe biuro , te szczegóły są niesamowite
OdpowiedzUsuń