środa, 23 maja 2012

Inauguracja sezonu

Pierwsze świeże owoce nieśmiało wkraczają na nasze stoły. Pachnące, soczyste i słodkie. Na inaugurację truskawkowego sezonu upiekłam muffiny. Zatopione w cieście owoce, chrupiąca kruszonka i migdały. Trudno im się oprzeć.





Muffiny z truskawkami
2 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
1 szklanka mleka
2 jaja
pół szklanki oleju

garść truskawek (drobno pokrojonych)

Wszystkie składniki wymieszać, nałożyć do około 2/3 wysokości formy (papilotek), zrobić kruszonkę z cukru, masła i odrobiny mąki, na koniec posypać płatkami migdałowymi i piec około 30 minut w temperaturze 170 st.C.
Smacznego!



Pozdrawiam!
Elle

54 komentarze:

  1. lecę kupić truskawki, lecę piec i lecę robić zdjęcia:) wyglądają pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. ślinka mi cieknie jak pomyślę o truskawkach... pyszne zdjęcia!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. och!!! jak pysznie i pięknie podane!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzisiaj pierwszy raz kupiłam truskawki. Inauguruję sezon truskawkowy, więc pierwsze zjem saute, ale może jutro... wyglądają tak apetycznie!
    Smacznego :)
    marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też najpierw objadłam się samymi truskawkami :)

      Usuń
  5. No i obślimatałam klawiaturę....

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zdjęcia, a jakie muszą być pyszne te muffiny mmmmmmmm:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne mufiiny:)Wyobraz sobie,że myslalam o Tobie pare dni temi i zastanawiaalm sie kiedy poajwia sie znowu muffinki.Ostatnio pokazujesz tak piekne posty i cudowne zdjecia oraz aranzacje,ze nie moge wprost wyjśc z podziwu.Pozdrawiam:)ja jak na razie męcze rabarbar pod każda postacią oraz szparagi:)Truskawki oraz winogrona podjadam jako przekaskę, melony kroję sobie do lodów.Gruszki, figi do sałatki..itd.U mnie sezon owocowy trwa cały rok:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooo jakie pyszności opowiadasz :)
      jak ja się cieszę, że za moment będzie różnorakich owoców od groma :)

      Usuń
  8. Tak! bardzo dobrze, że sezon owocowy przed nami! Twoje muffiny prezentują się niezwykle smakowicie - aż ślinka cieknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam sezonowe owoce, jak to dobrze ze mam targ blisko domu, raz na tydzien jest sprzedawca z polski z cudami natury. chetnie wyprobuje przepis, smakowicie wygladaja, pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  10. O wow! Początek sezonu - wspaniale! :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale po co się im opierać? :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Same muffinki są przepyszne, a co dopiero z ulubionymi truskawkami :))
    zapraszam na candy

    OdpowiedzUsuń
  13. No kochana, zapisuję :) co jak co ale truskawki kocham miłością najczystszą :)) Cudnie apetyczne foty!!!!!!

    Ściskam :))

    OdpowiedzUsuń
  14. oj tak, pojawiły się już! jadłam je dziś ale w niezmienionej formie ;)
    takie czerwoniutkie lekko kwaśne :)
    ale muffiny niczego sobie, z czasem wypróbuje :)
    pozdrawiam Basiu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ależ one pysznie wyglądają:) A u mnie dzisiaj z rabarbarem:)

    OdpowiedzUsuń
  16. pychotki - mufiny zawsze chętnie, nie trzeba mnie długo namawiać:)
    ściskam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  17. NO WŁAŚNIE!!!! NIE WIDZE POWODU ABY IM SIĘ OPRZEĆ..ZRESZTĄ NIBY JAK????

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja czekam na zbiory u siebie i też coś truskawkowego poczynię. Piękne zdjęcia!
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z własnej grządki... to dopiero będzie radość :)

      Usuń
  19. Dobrze, że tu wstąpiłam, same pyszności.

    OdpowiedzUsuń
  20. najadłam się oczkami ;)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Jejuniu ale smakowite! Ja juz nie moge sie doczekac kiedy tu na polu dojzeja truskawy i bedzie mozna jechac i zbierac samemu, sa wtedy o wieeele tansze niz sklepach i pycha:-) Przepiekne ujecia kochane Ella ah zreszta zawsze czuje sie Tu u Ciebie wspaniale, bardzo fajna energia od Ciebie bije:-)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawzajem Kochana :)
      a truskaweczki prosto z krzaczka to mmmmm... coś najwspanialszego... no może poza malinkami prosto z krzaka :)
      Buziaki!

      Usuń
  22. Och wierze Ci, nawet bardzo! :)
    Piekne zdjecia! Ja rowniez nie moge doczekac sie swiezych z pola, ktore mam blisko siebie.
    Chyba na weekend tez zrobie muffinki, narobilas mi smaka! :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  23. Basiu ,Ty jesteś moją muffinkową boginią......U Ciebie ich zawsze do koloru,do wyboru.....
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  24. Z pewnością trudno im sie oprzeć ! Smakowicie ! :D
    Pozdrawiam,
    Maedlein ♥

    OdpowiedzUsuń
  25. piękne zdjęcia! mogę patrzeć i patrzeć!

    OdpowiedzUsuń
  26. Od samego patrzenia człowiek robi się głodny;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Już się nie mogę doczekać działkowych truskawek - na pewno zrobię takie muffinki :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Mniam . Z poziomkami też by były dobre . U nas właśnie się zaczynają , widziałam w lesie na spacerze .

    OdpowiedzUsuń
  29. Patrzę i chciałabym choć jedną wyciągnąć z ekranu i zjeść. Cudnie zaprezentowane, wirtualnie pachnące truskawkami :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Oj te mufinki robia wrazenie.

    OdpowiedzUsuń
  31. Na jutro planowalam upiec muffinki i chyba skorzystam z twojego przepisu, dzieki:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ech, a ja dziś rano kupiłam pierwsze truskawki (nie rzucam się na nie zbyt wcześnie z obawy przed nawozami, którymi są naszpikowane). Będą naleśniki na obiad. Ale może zostanie mi coś na muffiny - Twoje wyglądają zachęcająco :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  33. Elle, otwierając Twojego bloga zawsze jestem przygotowana na ucztę :)I dziś jak zwykle, pochłaniam oczami Twoje pyszne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Elle czy robisz zdjęcia pyszności dla firm gastronomicznych..? Jeśli nie, to dziwię się, że Ci jeszcze nie zaproponowano.. Twoje aranżacje są przeurocze!!
    Ja truskawek jeszcze raczej nie jadam ze względu na ich cenę.. Mam jednak nadzieję, że szybko stanieją, bo to mój najprzeukochańszy owoc;)
    Mniam!!

    OdpowiedzUsuń
  35. Cudowne zdjęcia jak zwykle :) Ach, truskawkami jeszcze kusisz :)

    OdpowiedzUsuń
  36. AMAZING POST:) Your blog is so wonderful...do you have twitter or FB to follow you with??

    If you want some décor inspiration from Sweden, check out my blog:)
    Have an awesome week.

    LOVE Maria at inredningsvis.se
    (Sweden)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you very much :) unfortunatelly I haven't FB or twitter. Thanks for inviting me on your blog :) it's very inspireing!
      Hugs!

      Usuń
  37. Witaj Kasiu :) Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Od wczoraj zastanawiam się jakie słodkości upiec na niedzielę(wersja do łatwego przetransportowania) i chyba skorzystam z Twojego przepisu.
    Buźka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to polecam szczególnie :) szczególnie jeśli zrobisz je w papierowych papilotkach, jak ja :) poza tym one zawsze efektownie wyglądają, nie trzeba kroić itp.. :) Miłego weekendu!

      Usuń
  39. Ja robię zekoladowe muffinki. Właściwie to one są brownie.
    Te na pewno spróbuje zrobić. Foty jak zawsze... :)

    OdpowiedzUsuń
  40. mmm muffiny wyglądają niesamowicie i te foremki:))) super

    OdpowiedzUsuń
  41. Przychodzi mi na myśl jedno: muffinki w zaczarowanej krainie Elle:)

    OdpowiedzUsuń
  42. to nie muffinki, to Ellinki - mam nadzieję ,że jakiś okruszek dla mnie został?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Specjalnie dla Ciebie upiekę świeżutkie, pachnące i jeszcze cieplutkie :) o!

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz :)