Kupiłam ją z góry planując jej przemalowanie i ozdobienie drewnianym dekorem,
tak, aby zmienić jej styl. Użyłam szarej farby jako podkładu, na wierzchu pomalowałam białą, lekko zmoczonym pędzlem i mocno przetarłam papierem ściernym. Taka podoba mi się bardziej i bardziej mi pasuje, choć tak naprawdę, to jeszcze nie zdecydowałam, gdzie ostatecznie zawiśnie...
tak, aby zmienić jej styl. Użyłam szarej farby jako podkładu, na wierzchu pomalowałam białą, lekko zmoczonym pędzlem i mocno przetarłam papierem ściernym. Taka podoba mi się bardziej i bardziej mi pasuje, choć tak naprawdę, to jeszcze nie zdecydowałam, gdzie ostatecznie zawiśnie...
A tak wyglądała tablica w oryginale, przed przeróbkami:
Ellinko!Cudowna tablica!Pozdrawiam i pisz częściej!
OdpowiedzUsuńIdealna tablica do Twojego pokoiku!
OdpowiedzUsuńidealna,przeslicznie ja przemalowalas:))
Metamorfoza na szóstkę! Wszystko na tym stoliczku wygląda zachwycająco. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńPiękna przemiana niepozornej tablicy:) w każdym miejscu Twojegi pokoju będzie dobrze wyglądała! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTablica jest cudna idealnie się wkomponuje do Twojego wnętrza......
OdpowiedzUsuńWOW!!!!
OdpowiedzUsuńKońcowy efekt SUPEROWY !!!!!
Po przerobce, zdecydowanie wyglada bardziej stylow! cos pieknego!
OdpowiedzUsuńCzy to tablica z Home and You:) Po przeróbkach twoja prezentuje się znacznie lepiej:) Sama bym taką kupiła:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
obie wersje ładne, ale ta druga bardziej pasuje do Twojego mieszkania :)
OdpowiedzUsuńchwile się zastanawiałam bo bbbb podoba mi się po przeróbkach - ale i pierwotna też - jednakowoż :) do ciebie pasuje po przeróbkach :) i twoj kącik jest cudowny aż zazdroszczę tak pięknie urządzonego miejsca- jedną rzecz już z niego mam - laptopa :) buziaki
OdpowiedzUsuńPiękna;) Bardzo stylowa;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko;)
Piękna;) Bardzo stylowa;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko;)
Była sobie taka rustykalna, a teraz taka szarusieńka, jak wiele przedmiotów w Twoim domu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prześliczna. Chciałabym mieć wenę i talent do robienie/przerabiania takich cudeniek ;)
OdpowiedzUsuńgenialnie zmieniona, perfekcyjna
OdpowiedzUsuńprzepieknie ja przerobiłas :)
OdpowiedzUsuń...właściwie pierwotna wersja faktycznie sama w sobie nie była zła. Ty ją jednak "udomowiłaś" pod klimat swoich wnętrz. I jest super! Nabrała innego charakteru ...Twojego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
ale piękna metamorfoza :) w ogóle ślicznie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńświetnie wyszło,bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPiękna tablicę wysmarowałaś,prawdziwa ozdoba Twojego pięknego mieszkania.
OdpowiedzUsuńAle miałam zaległości! Hmmm... Ale jaka przyjemność z oglądania Twoich pięknych zdjęć na koniec ciężkiego dnia!
OdpowiedzUsuńZdjęcie z pawim piórem podbiło me serce!
Twoje szarości są cudnie i... radosne. Niezmiennie podziwiam jak w prosty i elegancki sposób ozdabiasz przedmioty.
Pozdrawiam serdecznie
Ach te Twoje zakamarki, w każdym kącie słyszę swój jęk zachwytu, a zdjęcia jak zawsze - piękne! Tablicy w szarym baaardzo twarzowo:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpiekna przemiana:-) Ta szarosc "pod"nadaje szlachetnosci pobielanym drewnianym przedmiotom.
OdpowiedzUsuńPrzed przeróbkami tez ładnie i pasowałaby wtedy do Twojej kuchni ale z dekorem dostała szlachetności tak, że mogłaby nawet zawisnąć w salonie ;)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
ciekawy efekt uzyskałaś
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Tablica z brzydkiego kaczątka przeistoczyła się w łabędzia! Super! A mnie zainteresował szczególnie opis procesu malowania. Korci mnie samą, by coś zmalować :) W kolejce czeka pudełko z szufladkami z Ikei. A jakiej farby użyłaś do malowania tablicy?
OdpowiedzUsuńZdaje się, że widziałam takie tablice w Home&You, nawet zastanawiałam się czy nie kupić...
OdpowiedzUsuńPodobają mi się obie wersje, pierwsza faktycznie bardzo pasowałaby do Twojej kuchni, druga do pokoju.
Ściskam :)
taka tablica przyda się w każdym domu a metamorfoza bardzo udana
OdpowiedzUsuńMetamofroza udała się znakomicie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Aga
Piekna zmiana.Z ladnej wyszla piekna .pozdrawiam i zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńNajpiekniej się komponuje z tą małą komódką ,tak jak teraz:))))pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńTeż bym ją przemieniła. Teraz wygląda super!!!
OdpowiedzUsuńIdealnie ją dopasowałaś do swojego stylu. W oryginale też mi się podobała, ale wtedy pasowałaby do mojej kuchni;)))
OdpowiedzUsuńŚciskam!
Po przeróbce tablica jest bardzo "Twoja" - śliczna! Ale i wersja przed nie była zła.
OdpowiedzUsuńAle super tablica, kolory przepiękne.
OdpowiedzUsuńświetna:) zdecydowanie lepiej prezentuje się after, zastanawia mnie jaki odcien miala farba podkladowa bo efekt wyglada na bardziej bezowo-biały niż szaro-bialy, sama chcialabym uzyskac podobny efekt na stoliku i zastanawiam sie jakciemne musi byc tło, będe wdzięczna o podpowiedz.pozdrawiam.A xo
OdpowiedzUsuńI po przeróbce i w oryginale pasuje do Twojego stylu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOjej Basiu, pieknie ja przerobilas, a twoj kacik jest cudowny! Ta lampa to istne cacko!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Basia
Dzięki, dzięki :)
OdpowiedzUsuńDumko..staram się, ale jakoś tak z czasem krucho :)
Bajowka..tak, to tablica z Home&You - u mnie była duża wyprzedaż i nie mogłam się jej oprzeć ;)
mika-Monika..w pierwotnej wersji też mi się podobała, nie powiem :)
Kemotka..próbuj Kochana, to nic trudnego i naprawdę wielkiego talentu do tego nie trzeba :)
Lambi..Ty nie przesadzaj, bo moje zakamarki przy Twoich to niestety wysiadają :)
Marto..na podkład dałam zwykłą emulsję do malowania ścian (resztka po malowaniu pokoju czy łazienki..), a na wierzchu jest farba akrylowa (taka do kupienia w sklepach dla plastyków) malowana delikatnymi warstwami, prawie suchym pędzlem, tak aby nie zamalować całkowicie powierzchni. Na koniec jeszcze przetarłam wszystko papierem ściernym, szczególnie na kantach. Działaj, to nic trudnego :)
Alizee.. też mi się podobała w oryginale, ale taka strasznie nowa była :) Możliwe, że i ta zawiśnie w kuchni..
Llooka..racja - pasowałabym Ci :) Szukaj Home&You - jest na wyprzedaży :)
ABily..w podkładzie jest szara farba (taka jaką malowałam ściany w łazience :) - zapewne zdjęcie nieco przekłamuje :)
Dziękuję Wam wszystkim za tyle miłych słów :) Pozdrawiam!
Swietna metamorfoza, swietny kolor i wpasowala sie idealnie :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńObie wersje mi się widzą ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Witaj Elle.
OdpowiedzUsuńA u Ciebie ciągłe zmiany;-)widzę, ze lapka mamy tego samego;-)ciekawa jestem czy jesteś z niego zadowolona?a tablica po przeróbce wygląda bajkowo.
Moje czekają na swoją kolej i pewnie na jesień je przygotuje;-)buziaki czwartkowe posyłam
Tablica - cudności wielkiej a kącik bajeczny! Wspaniałe miejsce do pracy i relaksu przy ślicznym , bielutkim kompie i wszystkich tych cudownych niuansikach, stworzonych zdolną rączką Elleńki.
OdpowiedzUsuńBuźka ogromniasta :)))
Zarówno przed i po tablica wygląda ciekawie - pięknie dopasowałaś ją do charakteru Twojego wnętrza:)
OdpowiedzUsuńObie wersje świetne, może nawet zostawiłabym sobie tą pierwszą, ale przerobiona pięknie pasuje do Twojego pokoju:)
OdpowiedzUsuńzdeecydowanie druga wersja lepsza, vintage to vintage i już, zdolna istoto, kiedyż to ja odważę się na własnoręczne malunki :) na razie mężu podtykam i mówię - pomaluj :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam słonecznie
Bez porównania:) Tablica po przetarciu jest śliczna:)
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć na Twoje subtelne klimaty :) Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńO! mam dokładnie tą samą tablicę i u mnie bez przeróbek ;-) Udało mi się ją ostatnio kupić na wyprzedaży i bardzo ją lubię.
OdpowiedzUsuńUściski posyłam!
Dear Barbara,
OdpowiedzUsuńThe only compliment I can give it back - I like to decorate your very kind - especially the parts are fantastically ornate -
hugs Ruth
Teraz wygląda zdecydowanie lepiej! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJest śliczna i pasuje Ci idealnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam M.
Tablica wygląda teraz przecudnie.Aż trudno uwierzyć,że to ta sama rzecz.
OdpowiedzUsuńCudeńko zrobiłaś!
Pozdrawiam
Uroczy masz ten kącik!!!Tablica jest urocza:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPieknie wyszla ta przemiana, jest rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńJa chyba musze tez moja pokazac tez przemieniona z nieciekawej, tylko problem gdzie ja ustawic hihi.
Moja tez ozdobilam dekorem:)
Pozdrawiam goraco
TEZ JA OGLADAŁAM..CHOCIAŻ PODOBAŁA MI SIĘ TO TA CZERWIEŃ NIESTETY NI EPASUJE MI..,ŻE JA GŁUPIA NIE WPADŁAM NA TAKI POMYSŁ...CHYBA DZIŚ ZAJRZĘ DO SKLEPU..MOŻE BĘDZIE..HIHI..U CIEBIE PIĘKNIE!!...JAK ZAWSZE-POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zarówno przed jak i po ;)
OdpowiedzUsuńDobra robota !
Przepiekna,ale gdzie kupujecie te dekory??
OdpowiedzUsuńcoś pięknego!
OdpowiedzUsuńzachwycające. zapierające dech swym pięknem.
Tablica prezentuje się znakomicie :)))
OdpowiedzUsuńBaaardzo mi się podoba :)
super przemiana, bardzo na korzyść. I teraz fantastycznie do Twojego mieszkanka pasuje:)
OdpowiedzUsuńElle, widzę że za pomocą takiego samego sprzętu łączymy się z światem
OdpowiedzUsuń(mam VAIO w srebrnym kolorze).
Piękna tablica :)
OdpowiedzUsuńpiękna,łazi mi taka po głowie:)
OdpowiedzUsuńDIY mistrzowskie :) Cudna metamorfoza! :)
OdpowiedzUsuńCudowne DIY, ślicznie to wygląda!
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas: Blog IwoBike