sobota, 28 sierpnia 2010

Część V - ostatnia



Strasznie monotematycznie się zrobiło na tym blogu, więc dziś już po raz ostatni Irlandia :) Bo to nie miał być blog o fotografii w plenerze!

W ostatniej odsłonie będzie o kolorach. Bo oprócz soczystej zieleni, w Irlandii rzucają się w oczy kolorowe drzwi domów. Mnie po prostu urzekły! Stylowe, z ładną klamką i zabytkową kołatką. Nadają wdzięku i klasy nawet prostym, niewielkim domom. Czyż nie są piękne?




Miłej niedzieli!

29 komentarzy:

  1. Ojej,,znowu mnie powaliłaś!!
    Koładki są obłędne !!!Jaka rożnorodność!!Jeszcze raz powiem,,,strasznie zazdraszczam tego urlopu!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. hii,,z wrażenia napisałam-koladka-,,hihi,,,wybacz!!!hihi,,,:))

    OdpowiedzUsuń
  3. ...Droga Basienko, chociaz sie nie odzywam, wiedz ze sledze twoj swiatek i delektuje sie Irlandia przez twoj obiektyw....pieknie!

    Przytulam

    OdpowiedzUsuń
  4. oj piekne to wszystko ,nie bylo mi dane tam byc wiec chociaz u Ciebie zobacze,zawsze sie sline na widok tych pieknych futryn sklepow ech.... i faktycznie te koloty,zawsze to cos innego i trudno powiedziec ze jakis kolor nie pasuje do jakis drzwi :) :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja celowo omijałam Twoją opowieść ale uległam... chce się wracać i zobaczyć te pagórki z niezliczoną ilością zwierząt choćby przez okno pociągu...Edinburg w Szkocji zahaczyć... a te falbanki w świetlikach nad drzwiami i te kolory...fantazja po prostu! Bajecznie to uchwyciłaś!
    Pozdrawiam Cię:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Potrafisz pokazać Nam to, co najciekawsze i najbardziej znamienne dla Irlandii.
    Miłej niedzieli

    OdpowiedzUsuń
  7. Widać na zdjęciach,że urlop Ci się udał:)Ta część o Irlandii zdecydowanie przypadła mi do gustu, drzwi piekne- uwielbiam takie! u mnie w Łagowie wielu ludzi ma stare piękne drzwi w domach jednak są troszke podniszczone bo ludzie na wsi nie mają zbyt dużo pieniędzy, ale ta odchodząca farba moim zdaniem dodaje im uroku.Pozdrawiam ciepło i udanej niedzielki Ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna Irlandia w Twoim obiektywie.
    Dziękuję za wycieczką

    OdpowiedzUsuń
  9. oh Elle, dzięki za kolejną wycieczkę! nie ma to jak spacer po urokliwych zakątkach świata w niedzielny poranek w łóżeczku z poranną kawką... zdjecia robisz bajeczne!

    OdpowiedzUsuń
  10. piękne, ja też zawsze oglądam się za drewnianymi drzwiami, oknami, okiennicami w różnych kolorach:) kiedyś Polska wieś też była bogata w różnorodne barwy... a teraz tylko białe pvc... Mój dom jak się kiedyś takiego doczekam będzie miał granatowe drzwi:))) pozdrawiam Cię serdecznie, cudny miałaś urlop..

    OdpowiedzUsuń
  11. Ach... a ja żałuję, że to już ostatni post z irlandzkiej serii, bo cudownie mi się ją ogląda Twoimi oczami :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie byłam nigdy w Irlandi, ale fotki sa tak cudne,ze chętnie bym sie wybrała;)))pozdrawiam i dziękuję za wizytę:)karina

    OdpowiedzUsuń
  13. Podobaja mi sie bardzo te zdjecia we wszystkich odczynkach:) Drzwi urzekly mnie. Juz dawno chce zmienic drzwi, tylko do dzisiaj nie potrafilam wybrac sobie. Pomomoglasz mnie tymi zdjeciami i ja w koncu podalam decyzje. Dziekuje.
    Odpoczalam przy ogladaniu Twoich zdjec, urlop pewnie swietny.
    Sciskam.

    OdpowiedzUsuń
  14. jak dla mnie fotografii w plenerze Irlandii może być jak najwięcej :)))
    piękne, klimatyczne zdjęcia zachęcające do podróży :)))
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  15. A mnie się bardzo ta Twoja irlandzka opowieść podoba!zachęciłaś skutecznie do wyjazdu!

    pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. dawno nie byłam u Ciebie Basiu a tu taka cudowna wycieczka. Irlanda jest bajkowa zupełnie a zdjęcia jak zawsze u Ciebie cudowne.

    OdpowiedzUsuń
  17. w Irlandii tez byłam jest to wyspa tak jak ją ujełaś nadmorksa, zielona, kolorowa, zabytkowa i górzystka, ja jez sie zastanawiałam nad tymi drzwiami, czemu takie ie wazne ale są inne i wyjątkowe, wiele moznaby pisac o inności tego kraju jest wyjątkowyale pogoda jest okropna i te wiatry wrrryyy, pozdrawiam gorąco i zycze udanego tygodnia z pierwszym dzwonkiem szkolnym

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziękuję że zabrałaś mnie ze sobą w tę podróż:))))

    OdpowiedzUsuń
  19. Fantastyczna Twoja podróż. Takie wakacje pozostają długo w pamieci i ładują akumulatory aż do następnych dni urlopu.A drzwi?Urocze.Każe mają cos u sobie.Niesamowity, choć prosty patent. Wystarczy kolor.Może i ja swoje przemaluję?

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudne fotki. Marzę o tym, ze jeśli będę miała kiedyś dom, to wszystkie drzwi w nim będą właśnie tak bajecznie kolorowe!
    Pozdrawiam, Jagodzianka.

    OdpowiedzUsuń
  21. Basieńko z zapartym tchem oglądałam te wszystkie zdjęcia ... i mogę powiedzieć tylko tyle : IRLANDIA jest wspaniała ....

    Ogromnie dziękuję za ta wędrówkę ... niezwykłą ...

    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne zdjęcia- kolorowo i klimatycznie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Ellinko szkoda,że to już koniec!!! ja tak uwielbiam Twoje fotki i opisy z wakacji:))) normalnie działasz jak balsam na duszę hihihi:))) piękne koładki, drzwi tak inne niż u Nas:))

    OdpowiedzUsuń
  24. oderwać oczu nie mogę, ja mam podobnego bzika na temat drzwi, im bardziej kolorowe im klamka czy kołatka bardziej udziwniona tym lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Po raz kolejny napiszę, że zdjęcia cudne!Przywiozłam sobie z Anglii podobną kolekcję kolorowych drzwi - uwielbiam te ich czerwienie, błękity, turkusy, zielenie...czemu u nas tylko brązy i brązy...

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetne, wspaniałe połączenia.
    Kolory i kadry- zachwycają!

    OdpowiedzUsuń
  27. Drzwi? Kolatki? Alez to jak najbardziej normalne:).
    Bardzo fajne zdjecia!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  28. no to piękne miejsca w Irlandii mam zaliczone,dzięki Tobie :)))

    OdpowiedzUsuń
  29. Ha, to co by ta osoba powiedziała na moją kolekcję zdjęć śladów po mezuzach!:)
    A ja lubię detale. Umykają mi często w naturze, więc oglądam je sobie na zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)