I po świętach...
Zniknęły już z naszego domu świąteczne ozdoby i bożonarodzeniowe drzewko. Pojawiło się za to kilka nowości w dodatkach. Mam wrażenie, że wprowadziły do salonu pewien powiew świeżości. Wzorzysty chodniczek zastąpił włochaty, ciężki dywanik. Do tego nowe kolory na poduszkach, kwiaty w zielonym wazonie i... można już marzyć o wiośnie! :)
Chwilowo odchodzę od pasteli na rzecz takich oto ciepłych barw. |
Kropla zieleni plus ciepło drewna |
I cudowny nowy pled o ryżowym ściegu. |
Futerkowa podusia to też nowy zakup. |
Serdecznie dziękuję za Wasze komentarze!
Pozdrawiam
Elle
Miło i przytulnie. Mam nadzieję, że wiosna tuż,tuż :). Pozdrawiam, Kasia.
OdpowiedzUsuńNaiwne chyba te nasze nadzieje :) ale pomarzyć miło :)
UsuńDziękuję :)
Czekałam na te zdjęcia :))) Moja Droga Elle, w takim salonie to ja mogę marzyć o wszystkim, jest wspaniale urządzony! A ten cudny pled i czarny kosz to Ci zabieram! Mgę? :))) Ochy i achy jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńNie oddam ;)
UsuńDziękuję Kochana za Twój komentarz :)
Pięknie jest... Az za chciało mi się zmienić co nie co w moim mieszkaniu!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZmieniaj! :)
:))) Wszystko zaplanowane:) teraz tylko troche czasu i pieniędzy:) Uwielbiam zmiany!Pozdrawiam!
Usuńpięknie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńojejciu, jak ślicznie!! ♡
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie,
M.
Dzięki :) Pozdrawiam :)
UsuńWidać tę nową energię! Lubię podglądać jak Twoj dom zmienia się z rytmem roku;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA jeszcze jak słońce wyjdzie zza chmur i trawka się zazieleni.... to dopiero będzie energia! :)
UsuńPozdrawiam i dziękuję za podglądanie ;)
Dear Elle,
OdpowiedzUsuńthis is amazing. Love the combination grey with yellow and tourquise!!! Very exquisit!!!
Have a happy time and all my best
Elisabeth
Thank you Elisabeth :) it's rather "honey-sweet" :) I'm happy you like it :)
UsuńHugs!
wiesz co? obojętne jakimi kolorami się bawisz efekt końcowy zawsze jest świetny :)))
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję :)
UsuńPieknie jest jakoś inaczej niż zwykle, ale pieknie :) Dodatki cudowne
OdpowiedzUsuńW sumie to niewiele się zmieniło :) ale dodatki jednak wiele znaczą :)
UsuńRzeczywiście...powiało z lekka wiosną..Podobają mi się Twoje ciepłe barwy..chyba nawet bardziej niż pastele:) Super! Zapraszam na Candy! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMi chyba też bardziej :) Dziękuję :) Pozdrawiam!
UsuńPięknie i przytulnie. Zazdroszczę takich pięknych wnętrz i kreatywności :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńWszystko idealnie przemyślane! Świetny pled:) Drewno połączone z zielenią również uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia Basiu:)
Dziękuję Madziu i pozdrawiam :)
Usuń… i pięknie!:):) Czy mi się wydaje czy ten cudowny szary pled to ten sam, który i mnie wpadł w oko? H&M?
OdpowiedzUsuńMacham ciepło!:):)
Nie mylisz się :) to pled z H&M - jest rewelacyjny - bardzo miękki, bardzo duży - idealny!
UsuńBuziaczki :)
Super, a zielony wazon skradłabym jak nic :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Cheniu :)
UsuńChyba wiem, skąd te wszystkie nowości ;-). Ale pięknie! Jak zawsze! Lubię wracać do obecnych jak i dawniejszych postów i się inspirować :-).
OdpowiedzUsuńDzięki :) co do nowości - masz rację :) i to jeszcze nie koniec, bo niestety w naszym lubelskim sklepie nie było kilku rzeczy, które chciałam.. może za jakiś czas poszaleję znowu ;)
UsuńPozdrawiam :)
Ooo, nie wiedziałam, że w Lublinie jest H&M Home :-). Dobrze wiedzieć ;-).
UsuńJest jest :) w Atrium Felicity :)
UsuńTakie latarenki-domki są genialne :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podobają :)
UsuńŚlicznie... Tak przytulnie... Wiosna już blisko..
OdpowiedzUsuńPled i dywanik bardzo ładne...
Pozdrawiam :-)
Dziękuję :)
UsuńNie jestem jednak pewna, czy zima jeszcze nas nie nawiedzi :-)
no pięknie, kolor wazonu -bomba. poluję na szara kanapę, gdzie kupiłaś swoją? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńKanapa jest z Black-Red-White :)
Ja już marzę o wiośnie...ale choinka jeszcze stoi. W tym roku wyjątkowo świeża i pachnąca. Nie mam serca jej wyrzucić. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńNasza już w ogródku :)
UsuńPozdrawiam :)
Jak przytulnie! Też już mam dość pasteli, zresztą nigdy nie byłam ich zwolenniczką i już bym coś zmieniła w mieszkaniu... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNa szczęście dodatki zmienić łatwo :)
UsuńPozdrawiam :)
Piękne to wasze mieszkanie. A ten zielony słój, w którym są kwiaty - bajka. Muszę poszukać czegoś podobnego.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) a słój jest z H&M - jakaś stara kolekcja :)
UsuńDziękuję :) pogoda prawie wiosenna więc..... :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Ładny chodniczek,pled i podusie....w ogóle przyjemne bardzo wnętrze....pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko :-)
UsuńPieknie! Bardzo lubie taka szmaragdowa zielen. Brakuje mi tylko Tereski w tej przytulnosci;-)
OdpowiedzUsuńJest i Tereska :-) najczęściej w tej scenerii dobiera się do tego czarnego koszyka ;-)
UsuńElle, ja już to pisałam i zeznań nie zmienię ;). Dla mnie osobiście jest to najpiękniejsze mieszkanie, jakie widziałam :). Co mi się najbardziej podoba, to że chociaż podążasz za trendami, to nie jest to kopia, a naprawdę bardzo oryginalne wnętrze :). I do tego ciepłe, przytulne, cudne! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Moniko :) takiego komplementu to jeszcze chyba nie słyszałam :) Bardzo bardzo Ci dziękuję :) Uskrzydlające :)
UsuńSerdeczności ślę!
Miło przytulnie i w moich ulubionych kolorach:)))
OdpowiedzUsuńU mnie czerwonosci jeszcze zostaly, aczkolwiek pomalenku zamieniam je na szarosci ... a jak tylko luty minie zabieram sie za niebieski. Uwielbiam bialy w polaczeniu z niebieskim - u mnie to raczej blekit, do tego na wiosne elementysoczystej zieleni.
OdpowiedzUsuńSlicznie u Ciebie, tak spokojnie.
Jak widać ja też często zmieniam kolory w dodatkach :) grunt to neutralna baza :)
UsuńHejka , jak zawsze wszystko pięknie wyglada. Każda wersja twojego domku jest wyjątkowa. Dywanik super, bo ja takie dywaniki uwielbiam.Oprócz tego, że są piękne to jeszcze z łatwością można je wyprać w pralce i zawsze są czyste. Sama się nad nim zastanawiałam , uratowało mnie tylko to ,że już wcześniaj miałam coś w tym stylu z ikea ;). A mój biało zielony z kuchni też wypatrzyłam w h&m. Pledzik i poduchy też wyglądają superowo, no i uwielbiam twoją ceglaną ścianę - jest wspaniała!!!!
OdpowiedzUsuńPS.
Pochwalę się ,że też zamówiłam nowy dywan do pokoju. Długo szukałam ale w końcu wypatrzyłam. Mam nadzieję że spełni moje oczekiwania co do koloru bieli i szarości. Właśnie czekam na kuriera :)
Mocno sciskam w ten piękny słoneczny dzień. Buziaczki.
Dziękuję Ci Iwojko za wszystkie tak miłe komentarze :)
UsuńTwój zielony dywanik też jest cudny :) a teraz nowy do salonu? no to liczę na fotorelację :)
Ściskam Cię Kochana :)
Elle cóż mogę napisać...masz świetne wyczucie stylu! Baaardzo mi się podoba!!!!! ;) uściski
OdpowiedzUsuńDziękuję Marto :) bardzo mi miło, że podzielasz mój gust :)
UsuńUroczo i przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTa mocno musztardowa poducha mam wrażenie dodaje tą przysłowiową kropke nad i.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam niczego w takim kolorze - a baaardzo mi się podoba :)
UsuńNiezmiennie jestem oczarowana zarówno salonem jak i samymi zdjęciami. Galeria nad sofą jest idealna:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMauro dziękuję :) uwielbiam takie galerie na ścianach :)
UsuńPozdrawiam :)
Wszystko idealnie spasowane. Na swoim miejscu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Dziękuję bardzo :)
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńwiosna, hmm pogodę mamy akuratną dla niej, a i trawa zielona jest
OdpowiedzUsuńI oby tak zostało :)
UsuńDywanik i pled wspaniały,,zaraz Ci go skradnę :) Po drodze zabiorę jeszcze białe tulipanki,,ach,!
OdpowiedzUsuńPaskudna jestem? Co poradzę,,,,
Paskudna jak nic ;)
UsuńAle fakt, Tobie też by ten dywanik pasował idealnie :)
mmm śliczny chodniczek!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńButelkowa zieleń tez mnie kusi od pewnego czasu. Fajnie wygląda u Ciebie w zestawieniu z tą miodowa poduszką. No i dywanik pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńPlanuję jeszcze pomalować jedno krzesło na zielony turkus :)
UsuńDziękuję Marto :)
Podglądam od jakiegoś czasu, jeszcze się nie "odzywałam", ale już nie wytrzymuję ;)
OdpowiedzUsuńPiękny salon! Dla mnie jest idealnie, nie zmieniłabym nic! Czuję taki spokój, jak patrzę na te zdjęcia ... CUDO! :)
Pozdrawiam serdecznie,
Marta
Bardzo dziękuję za ten miły komentarz i za to, że się "odezwałaś" :) Cieszę się :)
UsuńSerdecznie pozdrawiam
Fajnie, energetycznie i niebanalnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńjejku jakie cudowne wnetrze! jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńBiel, czerń i emanujące spokojem szarości tworzą fajny klimat. W takim wnętrzu można z pewnością czuć się dobrze.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ślę :)
Penelopko - dziękuję Kochana :) Pozdrawiam :)
Usuńbardzo ładne mieszkanko.zapraszam do siebie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńAleż przyjemnie, czuje się jak u siebie w domu :))) Cudnie!
OdpowiedzUsuńPs. Kochana weszłam, bo napisałaś jakiegoś posta o pomoc, ale nie widać go jak się wchodzi na blog :(
Dziękuję i za ten wielki komplement i za troskę :) miałam problem techniczny z blogiem, ale już blogerki pomogły, więc usunęłam post :)
UsuńPozdrawiam i dziękuję :)
Basiu a mnie się jakieś dziwności z Twoim blogiem dzieją - wyświetla w liście nowe posty ale łobuz nie przekierowuje, ech:( Mój wczoraj też szalał… grypa internetowa?;) Ściskam!:)
OdpowiedzUsuńIngo, bo posta usunęłam i teraz go chyba wszyscy widzą nadal - jakieś dziwy od kilku dni - blogger szalał i wołałam o pomoc :) na szczęście dobre rady blogerek pomogły i już jest ok :)
UsuńBuziaki Kochana!
to super! :):)
UsuńO u Ciebie kropla zieleni o której właśnie piszę. Cudnie to wygląda! Zacytuję Ciebie u mnie na blogu. Bardzo mi się podoba ten dywanik u Ciebie we wnętrzu. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńA proszę bardzo :) Dziękuję za dobre słowo :)
UsuńDear Barbara,
OdpowiedzUsuńChristmas decoration I have already cleared last week - somehow I had no desire to it -
Now I am looking forward to the spring -
but today we got all day snow -
you have a very cozy apartment - the fur pillow is great -
the colors of your apartment are very appealing
have a good time -
Ruth
Ruth, I'm waiting for the spring too :) but the weather is very fitful now..
UsuńI wish you a lot of sun!
B.
bardzo przytulnie:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie zapachniała o wiosną w Twoim domu. :) Lubię tak.
OdpowiedzUsuń:)
i ja lubię :)
UsuńPrzepraszam, ale nie rozumiem jak można tworzyć tak piekne wnętrza. Do widzenia...Moje serce umarło z miłości do tego co zobaczyło i wyruszyło w długą podróż do twojego mieszkanka. Do zobaczenia...
OdpowiedzUsuńyyyy :) zapraszam :)
UsuńPięknie! Wiosno przybywaj :))
OdpowiedzUsuńPrzybywaj :)
UsuńJakie piękne akcenty kolorystyczne. Przeraża mnie, że wszystkie mieszkania ostatnio na blogach są identyczne ( gwiazdki, czarne trójkąty, zające....) a u Ciebie wszystko takie inne....piękne.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za ten miły komentarz :) Pozdrawiam :)
Usuń