Nadaję dziś z Kazimierza Dolnego.
Mamy tu takie swoje ulubione miejsca na spędzenie weekendu. Ładujemy baterie na końcówkę naszego remontu, który nieźle już nas wykończył.
Mamy tu takie swoje ulubione miejsca na spędzenie weekendu. Ładujemy baterie na końcówkę naszego remontu, który nieźle już nas wykończył.
Pogoda przepiękna; cały dzień świeciło słoneczko i temperatura była iście wiosenna. A klimat tego miasteczka zawsze nastraja nas pozytywnie.
Miłej niedzieli!
u nas również pogoda przepiękna ...wypoczywajcie i szybko wracać do pracy czekamy na efekty końcowe:)
OdpowiedzUsuńpozdrawia ciepło:)
Uwieeeelbiam tam jeździć!! :)
OdpowiedzUsuńBajeczne zdjecia, aż czuć pozytywną aurę z nich bijącą.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu
Klimatyczne miejsce .... zapisane na mapie rodzinnych wyjazdow :)
OdpowiedzUsuńWaszych też? :)
Usuńuwielbiam Kazimierz, o tej porze jest bajeczny!
OdpowiedzUsuńaż zapragnęłam się tam znaleźć!!
odpoczywajcie na maxa :)
Lubię tę porę bo turystów niewielu :)
UsuńPrzepiękne, magiczne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńUwielbiam to miasteczko:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Ach, nigdy nie byłam, ale mi też by się przydał taki reset :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńMusisz kiedyś tu dotrzeć Natko :) myślę, że spodobało by Ci się :)
UsuńW takim razie odpoczywajcie aż miło i chłońcie cudowną atmosferę miasteczka:) Piękne zdjęcia! Pozdrawiam ciepło:):)
OdpowiedzUsuńMiało być prywatnie a poszło...;):) Odpoczywajcie i cieszcie się sobą, do usłyszenia i przeczytania po powrocie, ściskam!:)
OdpowiedzUsuńOj tak, ja tez go uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńMiłego odpoczynku!
Dzięki za piękne zdjęcia , dzięki którym mogłam przez chwilę znów poczuć magię tego miejsca .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cała przyjemność po mojej stronie :)
Usuńbardzo piękne zdjęcia .. po prostu kocham Kazimierz a szczególnie Wąwóz Korzeniowy i Wisełkę .. którą tak pięknie uchwyciłaś
OdpowiedzUsuń.. tu jest w letniej odsłonie :^) http://peregrino-pl.blogspot.com/2013/09/a-tymczasem-w-kazimierzu.html
życzymy dobrej końcówki remontu :^)
Niezwykle urokliwe miasto. Szkoda,że leży tak daleko od mojego miasta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Miłego odpoczywania i czekam na efekty remontu ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe miasto cudne zdjęcia, odpoczywajcie kochani :)
OdpowiedzUsuńi ja zapragnęłam tam być :) miłego ładowania akumulatorków :)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam to miasto! Pięknie uchwycone chwile :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :-)
Kazimierz jest na mojej liście postanowień na rok 2014, muszę zwiedzić!:) Miłej niedzieli:))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia pięknego miasteczka.Czuję kliat tego miejsca i tylko żałuję , że nigdy tu nie byłam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUrocze miejsce.Miłej niedzieli życzę:)
OdpowiedzUsuńNasz Kazimierz- magiczne miejsce...nie tylko uspokaja, wycisza- ale jak inspiruje:)
OdpowiedzUsuńO każdej porze roku, równie urokliwy- tu nawet wśród gwaru turystów można odpocząć łapiąc uśmiechy i chłonąc zapachy, kolory...
Po takim odpoczynku, na pewno pozytywnie nastawieni z nowym zapałem wrócicie do pracy..szczególnie z takim dopingiem j.w.
Wszyscy czekamy...
Uściski:)
przepiękne miejsce i zdjęcia... magia:) bardzo mi się podoba światło...
OdpowiedzUsuńach ten Kazimierz:)
Super zdjęcia
OdpowiedzUsuńDear Barbara,
OdpowiedzUsuńI love your beautiful pictures - you can have a wonderful time there -
best wishes -
Ruth
Kadry zdecydowanie zachęcaja do wycieczki;]
OdpowiedzUsuńOd dziecka myślę ze współczuciem patrząc na pływające zimą w wodzie kaczki, że im pewnie niemiłosiernie marzną nóżki!
OdpowiedzUsuńNo może kiedyś dotrę do tego Kazimierza...? ;)
Zabawnie się ślizgały po lodzie :)
UsuńKoniecznie tu dotrzyj Dominiko :)
Nasz Stary Poczciwy Kazimierz... Jakiś taki bardziej sentymentalny... gratuluję pięknych zdjęć.
OdpowiedzUsuńPogoda sentymentalna, to i zdjęcia podobne :)
UsuńPozdrawiam i dziękuję :)
Trzeba koniecznie Kasiu :)
OdpowiedzUsuńW Kazimierzu byłam tylko jeden raz, ale na zawsze pozostanie w mojej pamięci, na pewno tu wrócę;)
OdpowiedzUsuńBasiu mam nadzieję, że naładowałaś akumulatorki :)
OdpowiedzUsuńJa w Kazimierzu byłam raz i do tego lało jak z cebra. Pogoda nie dopisała, ale obiecałam sobie wrócić.
buziaki
O tak :) z zapałem jutro wracamy do pracy :)
UsuńUściski :)
Ojej , ile sniegu.!!!Ale słońce fantastyczne , przez co zdjęcia przepiękne.Lubie Kazimierz ale nie wtedy gdy wszyscy tam są.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Kazimierz, klimatyczne zdjęcia :))))
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia....
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze w Kazimierzu takich pustek,zawsze trafiamy na tłumy.Wreszcie wszystko widać!:)) Zgadza się,tam można naładować akumulatory!
OdpowiedzUsuńPrzepiekne widoki! A jak slonecznie!!! U nas pochmurno, pada deszcz i leza jeszcze sterty sniegu.
OdpowiedzUsuńAle jak patrze na Twoje zdjecia to od razu robi sie cieplej :)
Pozdrawiam
Agnes
Kiedy przybyłam pierwszy raz do kazimierza była 5.30, pustki, cisza, zakochałam się w tym miejscu. Czar prysł za trzy godziny :) Ale i tak lubię Kazimierz, a Twoje fotki są super!
OdpowiedzUsuńKocham Kazimierz ale ode mnie kiepski dojazd dlatego częściej jestem w Sandomierzu. Cudne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia. Zapraszam w odwiedziny również do siebie. Może zaciekawią Was tiulowe pompony :)
OdpowiedzUsuńhttp://mysweetdreaminghome.blogspot.com/2014/02/z-wizyta-u-bo-piekno-tkwi-w-prostocie.html
Jeszcze nigdy nie miałam okazji być, w tym miasteczku ale na pewno się wybiorę. Zdjęcia amanują spokojem i pięknem. Aż nie chce się przestać ich oglądać :)
OdpowiedzUsuńPiękny i romantyczny :) Lubię takie miejsca najbardziej :) Ale widzę, że zima jeszcze zalega,,,!
OdpowiedzUsuńno troszkę, ale to takie ostatnie podrygi były tego dnia... śnieg zalegał tylko w dolinie rzecznej, w jakichś obniżeniach terenu, w wąwozach...
UsuńLovely blog, beautiful pictures!
OdpowiedzUsuńThank you very much :)
Usuńnigdy nie byłam,ale Twoje zdjęcia niesamowicie mnie nastrajają i od dawna marzę by tam pojechać
OdpowiedzUsuńKazimierz jest cudowny! Szkoda, że jest tak daleko.
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia!
Mam nadzieje, że dajecie radę z remontem i za chwilke zasypiesz nas zdjęciami z wypieszczonego lokum.
Wszelkiej pomyślności
ach! cudowny Kazimierz i jak zwykle pieknie pokazany!
OdpowiedzUsuńDzięki za wycieczkę, ach jak tęsknie do Kazimierza
OdpowiedzUsuńTo mówisz, że zima trzeba pojechać? Powinnam wreszcie..., ale to 600 km.. Znów obecność brata wraz z małżonką zobowiazuje...;). Do tej pory bywałam tylko latem kiedy dzikie tłumy, w przyszłym roku będzie i zima - dziękuję:)
OdpowiedzUsuńSił na remont!
Zimą też tam pięknie :) może być i lato, ale koniecznie poza weekendami - obleganymi przez turystów :)
Usuńpiękny blog . zostane dluzej ... jeśli można ?
OdpowiedzUsuńZapraszam i witam serdecznie :)
UsuńKochana a gdzieś Ty?jak tam remont-bo czekam:P
OdpowiedzUsuńJestem, jestem... Ty chyba najlepiej wiesz, jak to z remontami jest :)
UsuńJUż za momencik wracam :)
Uściski!
ja nadal czekam ;p
Usuńw międzyczasie przywlokłam od babuni stary stoliczek,czeka na szlifowanie
Jestem ciekawa stoliczka :)
UsuńJa już ogarniam wszystko, choć sprzątanie po remoncie i wprowadzanie się, też jest wykańczające.. szczególnie jak się pracuje jeszcze :)
Witaj ja tez wracam tu regularnie... i tak jak moje poprzedniczki - cudny blog pelen inspiracji i pomyslow.Daletgo jesli pozwolisz zapytam : regal z postu lipiec 2010 i komoda byly kochana Elle z drewna czy tylko fornirowane.Zrobilas to cudnie - a ja mam potrzebe przemalowania podobnych mebelkow.Bede wdzieczna za informacje.Usciski majka
OdpowiedzUsuńDziękuję Majko :) miło Cię gościć :)
UsuńRegał był w okleinie, a komoda drewniana - sosnowa. Jeśli masz regał w okleinie, to trzeba koniecznie dobrej farby do jego pomalowania - użyłam takiej ftalowej (wodorozcieńczalna nie jest taka trwała) i już tyle lat, a regalik jak świeżo malowany :)
Pozdrawiam i zapraszam :)
Witaj ja tez wracam tu regularnie... i tak jak moje poprzedniczki - cudny blog pelen inspiracji i pomyslow.Daletgo jesli pozwolisz zapytam : regal z postu lipiec 2010 i komoda byly kochana Elle z drewna czy tylko fornirowane.Zrobilas to cudnie - a ja mam potrzebe przemalowania podobnych mebelkow.Bede wdzieczna za informacje.Usciski majka
OdpowiedzUsuńElle kochana sledze Twoj blog regularnie i podziwiam.Jest cudny,tez czekam na nowe posty.Ale jesli pozwolisz chcialabym wrocic do postu z lipca 2010,w ktorym pokazalas przemalowany regal.Czy byl drewniany czy oklejany.Mam podobny i chcialabym do takze przemalowac.Usciski majka
OdpowiedzUsuńDzieki serdeczne za szybka odpowiedz - regalik wyglada cudnie.Sprobuje tak jak piszesz uzyc farby ftalowe do mojego regalu /niestety jest w okleinie/ ale mam nadzieje,ze wyjdzie mi rownie dobrze.Ciesze sie ze Twoj mimo uplywu czasu wyglada jak swiezo malowany.
OdpowiedzUsuńJestem tutaj stalym gosciem - i ciagle jestem pelna podziwu dla Twoich pomyslow. Buziaki - Majka
Ohh jak pięknie tam u Was! ;-)
OdpowiedzUsuńRemonty potrafią nieźle wykańczać, ale pocieszeniem jest przede wszystkim myśl o efekcie końcowym! ;-) Jednak odpoczynek oczywiście jest wskazany jak najbardziej, głowa zapełnia się inspiracjami i siłą do działania. ;-)
Serdecznie zapraszam do siebie, będzie mi bardzo miło jeśli odwiedzisz mojego bloga i może zostaniesz na dłużej? ;-) Ja oczywiście z wielką chęcią obserwuję i pozdrawiam w te pochmurne dni! ;-)
Super zdjęcia! JA nadal rozkręcam grzejniki i się bunkruję w domu, bo zimno ;]
OdpowiedzUsuńPodczas kolejnego wyjazdu do Kazimierza zapraszam do Kazimierskiego Ośrodka Kultury , zaraz przy małym rynku. We wtorki, ferie i w wakacje prowadzę tam zajęcia plastyczne dla dorosłych. A tu link z ostatniej naszej wystawy. Będzie jeszcze przez 2 tygodnie.
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/kamila.mazurkiewicz/media_set?set=a.659362140767365&type=1
http://www.kokpit.com.pl/pl/a/Fotorelacja-z-I-Wystawy-Tworczoosci-Grup-Artystycznych
Dear Barbara,
OdpowiedzUsuńthis is a wonderful place - so beautiful pictures you made -
gorgeous, the views -
I wish you a sunny weekend and send you my best greetings
Ruth
...wspaniale tego ranka bylo sie wybrac z toba na spacer po Kazimierzu...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo Basiu,
m
przepiękne zdjęcia, nic dziwnego że w takim miejscu ładują się baterie
OdpowiedzUsuńTry to design
Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych,pełnych wiary, nadziei i miłości.
OdpowiedzUsuńRadosnego, wiosennego nastroju,serdecznych spotkań w gronie rodziny
oraz wesołego Alleluja.
Pozdrawiam ciepło i z serca- Dorota