Kilka osób pytało mnie o sypialnię, która gdzieś we fragmentach pojawiła się ostatnio na zdjęciach.
Pokój ten w roli sypialni zajmujemy od niedawna i na szybko zagospodarowaliśmy ją tym, czym akurat dysponowaliśmy, bez zakupowych szaleństw, gdyż czeka nas wielki remont. Maleńka sypialnia jest bardzo jasna (dwa okna) i przytulna. Lubimy ją :)
"Nowy" fotel już znacie. |
Hiacynty mają bardzo niespotykany kolor! |
Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńjest Piękna! ale na poddasze czekam z ogromnym zainteresowaniem:) czuję, ze tam dopiero będzie cudnie:)
Faktycznie hiacynty maja inny ale jaki piękny kolor:)
OdpowiedzUsuńWygląda na spory pokój. Poddasza jestem ogromnie ciekawa:)
OdpowiedzUsuńOj będzie się działo:) Zazdroszczę własnego em:)
OdpowiedzUsuńArdzo ładna, a hiacynty rzeczywiście oryginalne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie na CANDY
Hiacynty mają przepiękny kolor!
OdpowiedzUsuńA sypialnia? Nie znajduję lepszego określenia, jest po prostu ...urocza! :)
Serdeczności :)
Bardzo przytulna sypialnia :) Od niedawna gustuję w niebieskościach, więc zachwyca mnie komoda i donice. Pieknie
OdpowiedzUsuńPiękna, a ta niebieska komódka przykuła moją uwagę najbardziej, pokażesz ją jeszcze, strasznie mi się podoba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :) odsyłam do starszych postów - było już o tej komodzie - o jej przemianie, bo kiedyś była biała - sami ją malowaliśmy (w sumie to chyba już 4 razy :)
UsuńPrześlicznie tam macie, zazdroszczę takiej jasności :))
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się fakt, że nadajesz charakter nawet tymczasowemu wnętrzu. Ja robiłam podobnie. Zmieniając wielokrotnie miejsce, starałam się stworzyć przytulne wnętrze. Dopiero teraz osiadłam :) Sypialnia bardzo mi się podoba, hiacynt to zupełna nowość :) malinowy!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
marta
Śliczna jest :). Podobają mi się okna na różnych ścianach. A kolorami hiacyntów jestem zaskoczona! Nie widziałam jeszcze takich :). Cudne :))
OdpowiedzUsuńI ja pierwszy raz na takie trafiłam :)
Usuńojeju ale ona jest fantastyczna i wcale nie taka malutka:) jak dla mnie idealna i te hiacynty...rzeczywiście obłędny kolor! kubeczki i sosjerka jako doniczki? natchnęłaś mnie! chciałabym mieć tyle światła u siebie... :)
OdpowiedzUsuńściskam cieplutko:*
Kubeczek i mlecznik - takie jakieś zapomniane egzemplarze :) nie miałam odpowiednich doniczek ;)
UsuńDziękuję :)
Uściski!
prosta i piękna , a hiacynty są faktycznie niesamowite - czasem wydaje mi się , że u Ciebie wszytko niesamowite :) poddasze na pewno będzie cudne - już czekam z niecierpliwością ;) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńRzeczywiście hiacynty maja kolor zjawiskowy, czekam z niecierpliwością na kolejne zdjęcia:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne, malinowe i w cudnych osłonkach :)))) Sypialnia bardzo przyjemna:)) I przestrzenna!! Ja to z łóżka wpadam prosto do szafy ;P
OdpowiedzUsuńświetnie że masz dwa okna w tej sypialnie ! ja uwielbiam światło dzienne, pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńPrześliczna sypialnia. Jeżeli to tylko "przejściowa" to jestem bardzo ciekawa jak będzie wyglądała ta docelowa. Zapewne obłędnie :)
OdpowiedzUsuńSuper z taką przestrzenią w sypialni,można naprawdę się zrelaksować ,hiacynty urzekły mnie kolorem,,,i nawet zauważam podobieństwo w nich,,hihi,,,dzbanuszek i filiżanka,no prawie jak WY:)))))))
OdpowiedzUsuńot, wymyśliła hihihi wariatka! ;)
UsuńBardzo przytulnie i sennie, w dobrym znaczeniu :-)
OdpowiedzUsuńA hiacynty w porcelanie super
Pozdrawiam!
Bardzo przytululna i urocza... na pewno spi sie znakomicie
OdpowiedzUsuńśliczna, jasna sypialnia :) Ten kolorek mnie urzekł ... wygląda pięknie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
W twoim otoczeniu każde wnętrze jest świetnie urządzone. Sypialnia jest genialna w swojej prostocie. Brawo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Jak na tymczasową jest idealna,hiacynty w moich ulubionych kolorach i w przepięknych osłonkach:)
OdpowiedzUsuńmam sentyment do mieszkań na poddaszu bo sama kilka lat mieszkałam.
już nie mogę doczekać się kiedy tu się ukarze.
-będzie zjawiskowe- już ja to czuje w kościach:)
pozdrawiam ciepło bo wiosnę już czuć bynajmniej u mnie:))))
zapomniałam zapytać to nie jest już to mieszkanko z boska podłogą biało-czarną w przedpokoju? miało dusze i klimacik:)
Usuńmiłego dnia.
Ja też się nie mogę doczekać :)
UsuńTak, to jest to samo mieszkanko - w przedpokoju nic się nie zmieniło :)
Hiacynty mają prześliczny kolor. Sypialnia bardzo świeża i prztulna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Iza
Wow ale śliczne hiacyny!Sypialnia super, bardzo ładnie kontrastuje ten turkusik :)
OdpowiedzUsuńbędziecie mieszkać na poddaszu! nie mogę się doczekać
OdpowiedzUsuńTo zupełnie jak ja ;)
UsuńAlez uroczo!
OdpowiedzUsuńA kwiatku kolorem dopełniają wnętrze! Cudo!
bardzo fajna sypialnia, i ten niebieski stoliczek :)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to robisz ale kazdy zakątek wyglada pięknie;)Hiacynty uwielbiam, jaki to będzie kolor?Koralowy, malinowy?
OdpowiedzUsuńNo właśnie taka jakaś mieszanka malinowego z koralowym :)
UsuńDoskonale Cię rozumiem... byłam na wynajmie to wiedziałam, że to ciągle nie to ;) ale jak udalo nam się kupić to mieszkanko i to w dodatku w domku to wiem, że moje marzenia się spełniły :))) choć czasem sobie myślę, że większe mieszkanie z czasem by się przydało ;) (moja znajoma mówi, że grzeszę ;))) bo ona bidna jeszcze na wynajmie...)
OdpowiedzUsuńaaa fotelik jest cudny, jeszcze ta podusia pod pupcię :P no i super jest :)))
a takie hiacynty bardzo często miałam :)
Miłego dnia! :)
U nas to niezupełnie to - mieszkanie jest nasze, własne. Po prostu niedługo przeprowadzamy się do nowego domu, dlatego tu już nie chcemy inwestować :)
UsuńWiem wiem że to Twoje :) (no tak przypuszczałam) i wiem, że w nie dużo serca włożyłaś, ale rozumiem, że np to mieszkanie nie koniecznie jest spełnieniem marzeń itp ;) a czasem się chce rozwinąć bardziej skrzydła :>
UsuńPowodzenia, nie mogę się doczekać aż nam je pokażesz ;) no i ten kredens! skończyliście? :}
No tak :) dokładnie :) to mieszkanie należało jeszcze do moich rodziców.. teraz niby moje, ale to nie to samo co urządzić się od zer, zupełnie po swojemu :)
UsuńKredens czeka tylko na ostateczne złożenie w całość, ale to dopiero na miejscu, po wniesieniu na poddasze, bo tak będzie łatwiej (cholernie ciężki i wielki mebel) :) Pokażę na pewno!
Dokładnie Was rozumiem, choc z małą różnicą że ja nie wiem kiedy opuszczę nie swoje mieszkania;(
OdpowiedzUsuńSypialnia jest piękna!! ja na tymczasowa rewelacja!!
Pozdrawiam cieplutko
To jest nasze własne mieszkanie :)
Usuńjak na sypialnie tymczasowa, to swietnie sie urzadzilas!
OdpowiedzUsuńJa wlasnie pracuje nad dopiesczeniem moej sypialni!
Zapraszam do mnie -odslonilam juz kuchnie, dzis bedzie mala lazienka.
www.dedom.blogspot.de
Pozdrawiam
Ol(g)a
Piekne oslonki na hiacynty:-)
OdpowiedzUsuńLubie jasne pomieszczenia, nawet jesli jest to sypialnia, duzo swiatla powieksza optycznie i dziala antydepresyjnie:-)
sciskam serdecznie i pozdrawiam
Cudna, urocza sypialnia. To najlepszy przykład na to,że miejsce tymczasowe może być równie piękne i może nabrać charakteru mieszkającej w nim osoby. Poza tym myślę,że u Ciebie Elleńko, nawet w namiocie na polu biwakowym byłoby pięknie!
OdpowiedzUsuńA na poddasze, normalnie NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ !!!
Ściskam:)
Nawet nie wiesz jak ja nie mogę się doczekać :):):)
UsuńDzięki Kochana! buziaki :)
sypialnia jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita! Za oknem szaro-buro a u Ciebie 2 hiacynty i potrafisz stworzyć klimat wiosny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za te pokrzepiające słowa :)
UsuńKlimatycznie! I tak własnie po Twojemu!!!
OdpowiedzUsuńjuż nie mogę się doczekać zdjęć wnętrz z nowego domku które będziesz dodawała :) sypialnia piękna jak wszystko u ciebie :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się coś wspaniałego ;)
OdpowiedzUsuńkomoda i ten kolor - loving it!:)
OdpowiedzUsuńPani Ell'u :),
OdpowiedzUsuńMam pytanie, jakim rodzajem farby należy\można malować wiklinę?
Być może już gdzieś pojawiła się ta informacja...
Pozdrawiam,
Ewelina
Polecam farby ftalowe lub alkidowe, czyli mówiąc prosto emalię do drewna i metalu. Ja użyłam matowej. Nie polecam farb wodorozcieńczalnych, bo one nie są trwałe i po pewnym czasie będzie się łuszczyć.
UsuńPozdrawiam :)
Bardzo dziękuję za odpowiedź i radę.
UsuńSerdeczności! :)))
7 lat mieszkałam na poddaszu...uwielbiałam swoje mieszkanko....ale było niestety malutkie:))
OdpowiedzUsuńNasze jest średniej wielkości domem :)
UsuńTa sypialnia jest bardzo przytulna, wiadomo chce sie wiekszej przestrzeni ale tak tez jesz milo.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Faktycznie jest bardzo przytulna.
OdpowiedzUsuńElle,
OdpowiedzUsuńmoc krásná ložnice .... Marki
To sztuka stworzyć przytulny pokój minimalnym kosztem,Ty wiesz co i jak.Gratuluję.pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMiałam napisać dokładnie to samo ,podpisuję się pod tymi słowami ....
UsuńGratuluję
Uwielbiam takie klimaty!
OdpowiedzUsuńA jak przytulnie :)
Małe, ciasne, ale WŁASNE i przepiękne!
Masz wyczucie smaku :)
Miło Cie poznać, Elu :D
Będę tu częściej zaglądać :)
Dziękuję :) i Ciebie miło poznać :)
UsuńDear Barbara,
OdpowiedzUsuńthe bedroom is beautifully decorated - cozy and so wonderfully styled - the colors flatter the soul -
I wish you a great weekend -
Ruth
bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na mojego bloga
Agata
Papużki! Papużki! Papużki!
OdpowiedzUsuń:)))
ciiiii ... ;)
UsuńPięknie i delikatnie :) Podziwiam wykorzystanie parapetów, okno staje się nie tylko "wyjściem" na świat ale wspaniała ekspozycją :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Prosta, urocza sypialnia:)I wcale nie taka mała;) Ja z łóżka wyskakuję wprost na schody;))
OdpowiedzUsuńHiacynty są prześliczne:)
Ależ zazdroszczę Wam tego poddasza! Pojęcia nie masz!
Buziaki
Ojej to ja czekam z niecierpliwością na ten "kącik" na poddaszu!!! na pewno nas zaskoczysz!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam słonecznie***
Moja Droga ale jesteś skromna, nie jedna osoba chciałaby mieć tak ja Wy, w mieszkanku które opuszczacie, świetnie jest! W takim razie powinnaś zawodowo zająć się metamorfozą wnętrz za przysłowiowy grosik:) pt mieszkaj pięknie i komfortowo za grosik :) pozdr magda
OdpowiedzUsuńpiękne miejsce i jak zawsze piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
bonjour magnifique blog sur lequel je reviendrai
OdpowiedzUsuńbonne journée
alixe
świetna ta sypialnia. Moja jest chyba jeszcze nieco mniejsza (a na pewno węższa) więc doceniam tym bardziej, że udało wam się tak ładnie ją zagospodarować. Wiem z doświadczenia, że nie jest to łatwe. Hiacynty są niesamowite. Ten kolor pięknie kontrastuje z otoczeniem.
OdpowiedzUsuńprzesyłam pozdrowionka i zapraszam na wiosenne candy :)
Tu jest bardzo pięknie... ale już sobie wyobrażam jak będzie... tam na górze :)
OdpowiedzUsuńFotel po metamorfozie bardzo mi się podoba - jak kocham szarości !
Ściskam.
faktycznie niespotykany kolor, myślałam, że chodzi o budowę domu, ale poddasza są niezwykle klimatyczne - sami też mamy ;)
OdpowiedzUsuńDom już stoi :) adaptujemy poddasze :)
Usuńczyli bliżej niż dalej końca ;)
UsuńPrzytulna sypialnia, aż żal rano wstawać... ;))
OdpowiedzUsuńOooo... nowe wiadomości (albo stare? - jestem nie na czasie!) - dom?? Super!!!! :))) Ciekawa jestem efektów ;)
Pozdrawiam!
Dziękuje :) Już troszkę stare... dawno Cię nie było w blogowym świecie :)
UsuńUściski!
Sypialnia jest chyba najlepszym miejscem gdzie lubię odpoczywać i spędzać czas relaksując się. Oczywiście musi posiadać bardzo wygodne łóżko https://senpo.pl/lozka/lozka-180x200/ bo bez tego to o relaksie nawet nie ma mowy.
OdpowiedzUsuń