Polecam dziś wspaniały sernik o nietypowym smaku. Połączenie sera, batoników Snickers, karmelu i słonych orzeszków jest niesamowite. Masa serowa leciutka, niezbyt słodka - zapewniam, że sięgniecie po dokładkę ;)
Przepis inspirowany recepturą Doroty z "Moich wypieków", z małymi zmianami. W mojej wersji pieczony spód zamieniłam na pokruszone ciasteczka Digestive z masłem, a masę kajmakową na sos toffi. Dodałam też słone fistaszki na wierzch.
Sernik jest pyszny!
Zaczęłam wiosenne porządki na balkonie - sadzę i przesadzam. A przy okazji ogrodowych zakupów wpadły mi w oko niezapominajki :) Prawda, że błękit to bardzo wiosenny kolor? Ja się w nich zakochałam!
Pozdrawiam Was!
Wspaniała uczta! Dla oka i ducha :) Niezapominajkowe kompozycje delikatne i z czułością fotografowane :)Pięknie na niebiesko u Ciebie dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńu mnie tez sernik dzis ;p
OdpowiedzUsuńPycha! :) śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńTej wiosny jestem zakochana w błękitach :) niezapominajki uwielbiam.
OdpowiedzUsuńSernik może sobie daruję, ale pozachwycam się zdjęciami :))) jak zwykle cudne :)))
Uściski
Jestem sernikowym potworem, więc spróbuje, a przepis Dorotki to dodatkowa rekomendacja- wyprobowalam już większość jej sernikow. Mój faworyt to waniliowy :) Piękna aranżacja karmelowo - niebieska. Puszka ze sznurkiem świetna! Powodzenia w pracach ogrodowych
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prace ogrodowe to może za mało powiedziane, bo to tylko mały balkonik, ale kwiaty na nim muszą być obowiązkowo :)
UsuńMuszę wypróbować waniliowy sernik Doroty :)
Pozdrawiam :)
o tej porze roku niezapominajki wyłażą z każdego kąta mojego ogrodu...jest nawet kilka krzaczków różowej..skąd się wzięła..nie wiem...sernik no marzenie:)))..a te zdjęcia....bajka.....mogłabym patrzeć i patrzeć....
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych niezapominajek w ogrodzie :)
UsuńTaaaaa i moja dieta poszła w las. Królestwoo za kawałek Twojego sernika
OdpowiedzUsuńWszystkiego, wszystkiego, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)Gratuluję ogromnej wrażliwości artystycznej i wielkiego talentu w tworzeniu i pokazywaniu piękna wokoło siebie :)
OdpowiedzUsuńUps, a ja tu dopiero raczkuję :)
oooo a kogo ja tu widzę! :)
UsuńDziękuję za życzenia i odwiedziny, i biegnę z re-wizytą :)
Pozrawiam :)
Pięknie i smakowicie !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękne zdjęcia :) i niezapominajki i ciacho i forma podania. Pozdrawiam weekendowo :)
OdpowiedzUsuńrozkoszne są takie słodko słone smaki. a i zdjęcia Twoje piękne!
OdpowiedzUsuńDear Barbara,
OdpowiedzUsuńthank you for your nice comment - it makes me very happy -
your bouquet beautiful flowers is so fresh and happy - it make feel good - your cale looks so delicious -
I wish you a wonderful relaxing weekend and send you best wishes -
Ruth
AAAAA , kusisz , włąśnie wyciągnęłam ser z zamrażarki . Miałam zrobić też sernik na ciastkach , ale kusisz tym słodko - słonym smakiem .
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda ten sernik, musi stanąć w kolejce "do wypróbowania". Uwielbiam wszelkiego rodzaju serniki! :)
OdpowiedzUsuńmniammm....:) chyba się skuszę na pieczenie ...tylko jak moje zeszłoroczne letnie ciuchy to wytrzymają..:( :( wygląda naprawdę smakowicie.. a niezapominajki są cudowne, takie delikatne:) u mnie tera rządzi bez, ponieważ tata mi dowozi na okrągło świeże partie, więc korzystam, a co!!!:) pozdrawiam słonecznie!
OdpowiedzUsuńPyszności!
OdpowiedzUsuń:-)
OdpowiedzUsuńzachwyciły mnie zdjęcia z niezapominajkami. Uwielbiam je. Wiesz, że niezapominajka obchodzi swoje święto? 15 maja :-)
http://bajecznafabryka.blogspot.com/2011/05/dzien-niezapominajki.html
A sernik? wygląda szałowo. serio! w jakiej formie piekłaś go? wygląda niesamowicie!
zasyłam ucałowania!
Dzięki Peggy :) nie wiedziałam :)
UsuńSernik piekłam w formie 23x23 z wyjmowanym dnem i zaokrąglonymi kantami (czyli właściwie to bez kantów hihihi)
Serdecznie pozdrawiam :)
zaraz poszukam w internecie takiej foremki. szalenie mi się podoba kształt ciasta!:-)
Usuń15 maja opublikujmy zdjęcia niezapominajek, co? :-)
Z przyjemnością włączę się do akcji :)
UsuńA formę kupiłam w E.Leclerc o ile dobrze pamiętam.
Buźka!
Ale sernik,mmmmm...a i aranżacja wokół niego jest śliczna.
OdpowiedzUsuńTeż lubię niezapomninajki,to takie majowe kwiatuszki :)
Już mi ślinka cieknie! :P
OdpowiedzUsuńA u nas zimno :/ drzewa jeszcze nie kwitną, dopiero zielenią się krzaczki, a co dopiero drzewa...
Buziaki!
Serniczek na pierwszy rzut oka jak dla mnie, wygląda na mega słodki!!!Ale słodkości nigdy dość w tak ważnym dniu:)A niezapominajki..... są to kwiatki z bajki:)))
OdpowiedzUsuńNo właśnie wbrew pozorom wcale nie jest słodki.. taki w sam raz... ser bardzo leciutki, pulchny (bo z pianą z białek) nieprzesłodzony.. pycha!
UsuńOch narobiłaś mi smaka i na serniczek i na błękity. Pięknie, wiosennie.. i jak zawsze po wizycie u Ciebie jestem zrelaksowana.
OdpowiedzUsuńTo dla mnie Elle SPA.
Ściskam gorąco Ilona
hihihi Elle SPA pozdrawia i dziękuje :) i zaprasza na kolejne seanse :)
Usuńo jaa..!
OdpowiedzUsuńAle pycha! Wygląda bosko. Wszystko w nim to, co lubię najbardziej :)
Pozdrawiam :*
Uwielbiam serniki!! Czuję jego zapach tutaj:)) I niezapominiajek!
OdpowiedzUsuńŁoj jak ja dawno niezapominajek nie widziałam, mam nadzieję, że i na moim balkonie się w tym roku pojawią:) A sernik? Hmm narobiłaś mi smaka:)
OdpowiedzUsuńSerniczek z pewnością wyborny, a do tego tak podany musi smakować wyśmienicie!!! niezapominajki uwielbiam niestety jak dotąd nie spotkałam;( ich brak odbijam sobie bzem i konwaliami;))Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo ja jeszcze przed pieczeniem , też robię spód z ciastek , masła i płatków owsianych jeszcze . A sos toffi taki kupny ?
OdpowiedzUsuńTak, kupiłam Dr Oetkera - jest pyszny.
UsuńKochana Elle sernik rzeczywiscie zapowiada sie nieziemsko! Juz tez wiem, ze w Twojej wersji bardzo posmakuje mojemu mezowi on uwielbia wszystko z peanus:-)) wiec te orzeszki na wierzchu + karmel ujjjj!!! Piekne fotki jak zwykle, uwielbiam niezapominajki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplusio
Basieńko
OdpowiedzUsuńa ja chętnie skuszę się na serniczek, bo dotychczas piekłam serniczek Alizee dla spóźnialskich- pychotka . Ale chętnie skosztuje inne smaki :)
Niezapominajki spotkałam kilka dni temu w skansenie, ale głupio mi było zrywać bo tyle ludzi kręciło się.
a Twoje zdjecia uwielbiam :)
buziaki
W takiej oprawie, to ja już się oczami najadłam, a połaczenie karmelu z słono-słodko mmmm :)
OdpowiedzUsuńNiezapominajkowo, niebiesko i groszkowo już kubki smakowe szaleją na sam WIDOK :)
Oj, nie trzeba by mnie było zachęcać do wzięcia dokładki!
OdpowiedzUsuńI faktycznie masz rację, słony smak jest słodkiemu chyba bardzo potrzebny do towarzystwa!;) Nigella i inni kuchenni guru zawsze radzą dodać szczyptę soli do najsłodszych deserów.
Zdjęcia przepiękne, a niezapominajki, to naprawdę kwiatki z bajki!;) Cudnie! :)
Pozdrowionka!:)
Moje ulubione połączenie smaków nie tylko w serniku, a te od Dorotus zawsze wyśmienite:) Niezapominajki posiałam w ogrodzie, czekam na efekty:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Marta
ojej, ojej!
OdpowiedzUsuńpo pierwsze... oszałamiające zdjęcia.
po drugie... sernik! jeju, nigdy nie widziałam tak grzesznego.
Ale to taki mały grzeszek ;)
UsuńNo nie wytrzymam ...kusisz tak , że nie będę mogła się oprzeć :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niezapominajkowa Pani :))))
Ach co za sernik!
OdpowiedzUsuńIdealny.
A zdjęcia,klimatyczne-romantyczne...
Ciekawa, sernikowa odmiana , chodź ja ostatnio powinnam słodkością powiedźieć stanowcze ,,nie,,!
OdpowiedzUsuńElle, miłej niedzieli Ci życzę!
Cudowny błękit niezapominajek !
OdpowiedzUsuńElle, jestem wielką fanką Twojej estetyki ;)
Sernik i niezapominajki... Pozwalasz rozmarzyć się wszystkim zmysłom!
OdpowiedzUsuńA Twoje zdjęcia są zachwycające, nie mogę od nich oczu oderwać... Baaardzo klimatyczne! :)
Lubię słodko-słone kontrasty w kuchni :)
OdpowiedzUsuńCóż chcieć więcej - smaki dla podniebienia i oczu. Mieszanka zatracenia.
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowień Elleńko :)
ojejku pysznie to wygląda :) i te pastele w kadrach, pięknie, pięknie :)
OdpowiedzUsuńpowiem szczerze, że bardzo apetycznie to wygląda mimo że początkowo przeraził mnie ser ale... tak mam smaka ;p :) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSernik bez sera jest chyba niemożliwy ;)
Usuńjak gotować uwielbiam to do pieczenia mam dwie lewe ręce!!! i tak siedzę głodna w pracy a tu taaaakie ciasto!!!! wygląda przepysznie!!! tak sobie tylko myślę że nawet jak byś sfotografowała zakalca to z Twoim talentem i zmysłem do zdjęć wyglądał by jak królewski tort!!! pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńKocham niezapominajki:)wczoraj nawet zaliczyłam niezbyt miękkie lądowanie w krzakach:)usiłując je zerwać:)zdjęcia jak zwykle boskie!pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńp.s.
a co do tego ślubu,to jak najbardziej,to już komercyjna usługa:)