Było dzisiaj tak pięknie, że nie mogłam powstrzymać się, żeby nie "złapać" obiektywem aparatu trochę tego słońca, wpadającego do mnie przez okno. Nie wiem jak Wy, ale ja poczułam nadchodzącą wiosnę. Krajobraz za oknem może jeszcze mało ciekawy - kałuże, resztki brudnego śniegu i błoto, ale powietrze.... bardzo przyjemne :)
Cieplutko i optymistycznie pozdrawiam :)
Za moim oknem ciągle ogromne ilości śniegu... ale powietrze... aż chce się oddychać, ach wiosno przybywaj. Zdjęcia piękne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco.
Pięknie tam u Ciebie *__* a nasza Bazylia dzisiaj też cały dzień wąchała zaokienne powiewy - niechybny znak, że wiosna idzie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBonsoir ma chére Elle, Votre chambre est très belle, photos sont trés magnifique!!!!!!
OdpowiedzUsuńBonne soirée et nouvelle semaine:)
Bisous
Fleurette
Ach tak dziś i u nas było bardzo ciepło i słonecznie...aż człowiek się uśmiechał i myślał przez chwilę ze to wiosna idze...ach gdyby nie ten śnieg.
OdpowiedzUsuńBardzo urokliwe fotografie.Ciepło pozdrawiam!
ahhh cudnie uchwycilas zalazek wiosny :)
OdpowiedzUsuńwiosna wiosna, wiosna ah to Ty - az chce sie spiewac :)
Moi dziadkowie tez mieli bardzo podobny obraz? tez lekko domalowany? pozdrawiam serdecznie
masz wspaniały dom... pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńno i nie chcę straszyć, ale podobno do wiosny jeszcze daleko, tylko styczeń ma być ciepły a potem znowu mrozy :(
Klimat Twojego domu , bardzo mi odpowiada...wspaniale uchwyciłaś go w kadrze.
OdpowiedzUsuńWyjątkowo jest u Ciebie ;) Piękne te szarości ;) Śliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko;)
Elle, śliczny ten ptaszek na gałązce:) Zdradź, skąd przyfrunął? Pozdrawiam podczytując, mama Agutka - Ania:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie uchwyciłaś wkradające się promyki słoneczka do mieszknia...i u mnie dziś było słonecznie i pięknie...Pozdrawiam wieczorkiem:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam :) Wasze komentarze to po prostu jak to słońce w zimowy dzień :)
OdpowiedzUsuńAniu - Mamo Agutka - to dla mnie zaszczyt mieć takiego podczytywacza :) ptaszek ze sklepu Home&You.
Kasiu - załamałaś mnie tą długą zimną ;(
Bree - tak, to monidło - malowane. Chyba wszyscy dziadkowie takie mieli :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie u Ciebie, wszystko takie dopracowane w najmniejszym szczególe:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię serdecznie!
Ależ pięknie u Ciebie :) Pozdrawiam wraz z Nowym Rokiem :)A u mnie było dzisiaj szaro, pochmurnie i brzydko :(
OdpowiedzUsuńPrzepięknie u Ciebie...każdy szczegół mnie zachwyca!!! Ja niestety nie poczułam tego powietrza...cały weekend spędziłam z MiMiw domku, bo rozchorowała się bidulka :( POzdrawiam serdecznie i lecę dalej zaachwycać się widokami Twojego Królestwa :)
OdpowiedzUsuńKlimat niesamowity, a zwłaszcza ze słońcem. I zdjęcia przepiękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Marta
Och, ja także poczułam wiosnę, choć na razie sceptycznie podchodzę do tego, co dzieje się za oknem. Pięknie grały dziś cienie w Twoim domu!
OdpowiedzUsuńOch, ja także poczułam wiosnę, choć na razie sceptycznie podchodzę do tego, co dzieje się za oknem. Pięknie grały dziś cienie w Twoim domu!
OdpowiedzUsuńi od razu mi lepiej jak wisenke wszyscy szują ;0) ,,, bbb mi wiosenki potrzeba .. ślicznie u ciebie buziaki
OdpowiedzUsuńKlimatycznie, czuje się charakter domku:)
OdpowiedzUsuńpięknie tu u Ciebie, tak bardzo klimatycznie , pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńU nas też roztopy, ale słoneczko przygrzewa. Piękne wnętrze rozświetlone promykami :)
OdpowiedzUsuńMam taki sam zegar i zastanawiam się czy go nie maznąć farbą - widziałam gdzieś na skandynawskim blogu taki postarzony shabby chic - ładnie wyglądał :)))
Pozdrawiam cieplutko.
Dear Barbara,
OdpowiedzUsuńyour home is so beautiful and charming - it looks so cozy -
have a nice week - Ruth
Pięknie u Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńPiękne wnętrza i piękne detale, jednak to prawda co się mówi, że diabeł tkwi w szczególe ;) wszystko ze sobą fajnie współgra :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja też słyszałam, że pod koniec stycznia mają wrócić śnieg i mróz, ale sama nie wiem, czy w to wierzyć - w moim ogródku ryje kret, już naliczyłam 7 kopczyków - to chyba jednak ku wiośnie idzie? A zdjęcia cudne, miło i pięknie u Ciebie, jak zwykle zresztą:-)
OdpowiedzUsuńALeż pięknie mieszkasz, cudnie u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńDziś u mnie też wyjątkowo słonecznie i nawet pierwsze zwiastuny wiosny do domku przyniosłam:)
Pozdrawiam Cię cieplutko!
W Wawie niestety pogoda wczoraj była fatalna ;-(
OdpowiedzUsuńMiło jest popatrzeć jak słonko zagląda przez okno, odrazu robi się człowiekowi cieplej na duszy.
Pięknie masz urządzone mieszkanko, panuje w nim ciepły klimat !!!
Pozdrawiem serdecznie Aga
Ale pięknie mieszkasz!!! Oj jak mi się podoba u Ciebie:) Podusię na kanapie wypatrzyłam od razu - tą z koronką i nadrukiem:) Tyle pięknych drobnostek zdobi Twoje mieszkanko!
OdpowiedzUsuńBuziaki posyłam:)
Mnie również cieszy nawet odrobina słoneczka.
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie w domku
Basiu,pięknie mieszkasz!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia!
Pozdrawiam
Wiesz że my to chyba mamy te same ścieżki:)))Pięknie uchwyciłaś chwile w Twoim domku:)))Niedziela u nas była cudna,aż chciało się wyjśc :)wiosna:)a dziś szaro ponuro,więc czas na odwiedziny waszych słonecznych blogów:)pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńBrakuje słońca dlatego każdy promyczek cieszy, chce się robic zdjęcia i na nowo odkrywac uroki swoich domowych kątów.A Ty masz takie ładne kątki,Elle...pozdrawiam ciepło, z sympatią zagladając w ramki starych zdjęc na Twoich ścianach.
OdpowiedzUsuńA u mnie słonka nie było. Cały dzień schował się za mleczną mgłą.
OdpowiedzUsuńPięknie - sama uwielbiam te wpadające promyki nadziei. Buziaki!!!
Pieknie uchwycilas wszystko w obiektywie.
OdpowiedzUsuńZastanawiam sie czy mozna bylo juz kiedys zobaczyc Twoje mieszkanie w "wiekszym formacie" w jakiejs gazecie wnetrzarskiej?
Sciskam
Ameryki nie odkryję, ale ... CO ZA KLIMAT! CO ZA ZDJĘCIA! Jestem oczarowana.
OdpowiedzUsuńI coz ze zima ,,,,,,,,,u ciebie tak cieple i piekne klimaty.
OdpowiedzUsuńSlicznie mieszkasz!
OOOO jak pięknie , przytulnie , delikatnie i tego słońca Ci zazdroszczę bo u mnie strasznie brudno-szaro ... Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPięknie tu u Ciebie! I takie świetne zdjęcia! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńja chcę tam mieszkać.
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie Elle, w słońcu czy bez... te szarości cudne :)
OdpowiedzUsuńŚciskam :))
ja ostatnio tez sie tak poczulam i tak przyjemnie mi sie zrobilo bo na zewnatrz termometr wskazywal 10 stopni i gdyby nie to ze mamy jeszcze styczen to bylabym gotowa uwierzyc ze to juz wiosna nadchodzi :)
OdpowiedzUsuńPieknie! U Ciebie czuc, jak to Bree Cottage powiedziala, zalazek wiosny. I pieknie to uchwycilas.
OdpowiedzUsuńPrzytulne miejsce, piekne dekoracje!
Pozdrawiam!
Dagi
Witaj Elle, Twoją galerię komentowałam już na deccorii...jest śliczna i w moich ulubionych kolorach!!!Przy okazji chciałam ci przekazać, że strasznie się cieszę, że zawitałaś na mojego bloga:), będziemy w kontakcie
OdpowiedzUsuńNo po prostu pięknie u Ciebie,zdjęcia cudowne,w takim razie ja też zaxczynam wiosny wypatrywać:)
OdpowiedzUsuńPrzypadkiem trafiłam na twojego bloga. Pieknie tu u Ciebie. Zazdroszczę smaku.
OdpowiedzUsuńŚwietny gust, cudowne detale i niepowtarzalny, ciepły klimat !
OdpowiedzUsuńBrawo.
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie droga Elle! Obserwuję, podglądam, podpatruję... Ale jakoś nie zawsze wychodzi... Jak Ty to robisz, co??:)))) A wiosna niech przyjdzie po feriach, bo trzeba troszkę na nartach pośmigać:)))) Pozdrowionka! boni
OdpowiedzUsuńPięknie uchwycone wnętrze!
OdpowiedzUsuńMogę się wprowadzić;)
piękne ujęcia pięknego wnętrza :)
OdpowiedzUsuńwiosną czuć oj czuć, a w niedzielę to w pełnej krasie :)
Wspaniały klimat domu zamknięty w świetnych kadrach. Twoją wrażliwość, to co gra Ci w duszy - podziwiam nie od dziś- a tu dziś tak interesujący post . Tyle zjawiskowych rzeczy na raz. Ja bym sobie w klatce przysiadła- jak ten ptaszek, by dłużej podziwiać otoczenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie serdecznie
Pięknie uchwyciłaś klimat swojego domu. U mnie za oknem szaro, buro.
OdpowiedzUsuń:) hehe u mnie choć było ostatnio +1'C to i tak zimno a śnieg nie topniał, do wiosny nam daleko :P ledwo się zima zaczeła, zaznaczam 22grudnia, gdzie wiosna? :PPP
OdpowiedzUsuńAle za słońcem tęsknię, bo mieszkam w takim miejscu gdzie słońce zimą niedochodzi, widzę je tylko po drugiej stronie wody, jak czasem błaka się po górach, ale to nie co dzień...
Buziaki :)
ładnie uformowany bluszcz:)
OdpowiedzUsuńTo jeszcze napisze, że po obejrzeniu Twych zdjęć nabrałam ochoty by choć podobnie zmienić domek na mojej działce. Jest jeszcze bez wyrazu bo mam go od niedawna. Oj miałabyś się gdzie wyżyć...
OdpowiedzUsuńDo nas słońce jeszcze nie doszło:( cały czas smutno i szaro a dziś padał deszcz.
OdpowiedzUsuńZdjęcia bardzo klimatyczne, wystrój magiczny! A na Twoje świeczniki choruje już z rok i nie natknęłam się jeszcze na równie ładne. Dużo słoneczka
Agnieszka
Urokliwe wnętrze :)
OdpowiedzUsuńMimo słońca nie chciałoby się wychodzić na zewnątrz, tylko kontemplować światłocienie we wnętrzu :)
Pozdrawiam
Prześliczny pokój. Klimatyczny bardzo i przytulny zarazem. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia Basiu!
OdpowiedzUsuńTak nastrojowo u Ciebie i klimatycznie.
Pozdrawiam serdecznie
Elle kochana pięknie uchwyciłaś swój pokoik w słonecznym świetle. Szkoda że tydzień taki pochmurny nam Pani pogoda zafundowała, bo szczególnie nam fotografującym blogerkom ten brak światła mocno doskwiera..
OdpowiedzUsuńI kolejny przespis na muffinki dostrzegłam :)
buziaki z Podlasia
Oj tęsknię za takim słoneczkiem. Rzeczywiście cudownie oświetliło Twoje urocze zakątki. Mogłabym się tak wpatrywać i wpatrywać, zachwycać i zachwycać... bez końca!
OdpowiedzUsuńBasiu!!! Elle Kochana ...nie mam zupelnie pojecia jak moglam przegapic tak piekny, cudowny post!
OdpowiedzUsuńMasz sliczne gniazdeczko!!
Buziaki i przytulanki!
Ae milutko! łap to słonko i do mniepodeśi,bo smutno i szaro mi jakoś...
OdpowiedzUsuńPiekny klimat, piekne zdjecia...........i sloneczko !!!!! Pozdrawiam cieplutko !!!
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia... ciepło się robi na duszy:)
OdpowiedzUsuńWitaj, pieknie,jestem zachwycona Twoim wnętrzem, bywam u Ciebie często, nawet bardzo często i postanowiłam w końcu coś napisać :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Aga
what a surprise! This blog is full of treasures and I love it!
OdpowiedzUsuńgreat compo, i like this style in an house.. tones are very delicate and soft!
OdpowiedzUsuńBasieńko zapraszam do sprostania wyzwaniu:)! przeczytasz u mnie co za plan wymodziłam;)
OdpowiedzUsuńWspaniały klimat. Cudny blog. Odkąd wkroczyłam w blogowy świat brakuje mi czasu na sen ale warto.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie
http://domowyzakatek.blogspot.com/
Witam serdecznie!
OdpowiedzUsuńChcę poinformowac ze przyznalam Twojemu blogowi wyroznienie.
Pozdrawiam i zapraszam
Ładnie u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńDrzwi rewelacja!pozazdrościc ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Elle, jestem Twoją fanką od pierwszej wizyty na "Deccorii", teraz znalazłam Cię tutaj. Patrzenie na Twoje zdjęcia i prace jest tak inspirujące i przyjemne, że chyba nie może się znudzić!
OdpowiedzUsuńPauleta.. dziękuję... jakże mi miło! :)
OdpowiedzUsuńTwoje wnętrza bardzo bardzo bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńna zdjęciu jest tabliczka z numerem domu i miejscowość Laskowa. Mieszkasz w Laskowej? Pytam bo ja tu mieszkam :)
OdpowiedzUsuńPs. Wspaniały blog. :)
A nie :) nie mieszkam w Laskowej - to poprostu jakaś stara tabliczka wygrzebana na starociach :)
UsuńDziękuję za odwiedziny! Pozdrawiam :)