Kiedy pokazałam szerszej publiczności moją łazienkę, mnóstwo osób pytało mnie (i właściwie nadal pyta) jak zrobiłam łazienkowe drzwi. Dlatego też teraz, gdy w taki sam sposób robiłam drzwi do pokoju, przygotowałam dla zainteresowanych mały kursik "krok po kroku" :)
1. Surowe drewno przecieramy watą stalową (robimy to w kierunku jakim przebiegają słoje). Ma to na celu zmatowienie drewna - dzięki temu wszystkie preparaty lepiej będą się trzymać podłoża. Trzeba je potem dokładnie odpylić, przetrzeć wilgotną szmatką i zaczekać, aż wyschnie. Nie polecam do tego papieru ściernego, który bardziej drapie i ściera powierzchnię drewna.
2. Malujemy drzwi bejcą (ja wybrałam kolor: ciemny dąb). Im ciemniejszy kolor wybierzemy, tym lepiej będzie potem widoczny efekt wybielenia (będzie większy kontrast).
3. Gdy warstwa bejcy będzie całkowicie sucha, przy pomocy miękkiej ściereczki wcieramy wosk wybielający (użyłam wosku firmy Liberon - nie wiem, czy są dostępne inne, ja osobiście nie spotkałam). Mimo, że producent na opakowaniu pisze o kolistych ruchach, przekonałam się wielokrotnie, że lepiej wychodzi, gdy robimy to zgodnie z kierunkiem słojów na drewnie. Taki wosk wydobywa rysunek drewna. Czekamy minimum 2 godziny, aż wosk dobrze wyschnie.
4. Na koniec powierzchnię drzwi/mebla malujemy olejem do drewna (uwaga! woskowanych powierzchni nie lakieruje się!). Olej daje podobny efekt jak lakier: zabezpiecza przed ścieraniem się wosku, wilgocią, konserwuje drewno. Do tego daje lekki połysk. Następnie najlepiej odczekać co najmniej 12 godzin, żeby olej dobrze wysechł. Gotowe :)
Po zamontowaniu drzwi, ja dodałam jeszcze ozdobną górkę.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających! Miłego dnia!
Ta gorka jest najpiekniejsza:)
OdpowiedzUsuńFajnie, moje wszystkie drzwi sa z surowego drewna i mialam je pomalowac na bialo, hmmmm:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Elle!Cuuuuuudowne te Twoje drzwi.Majestatyczne i pełne życia.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbardzo malarsko, impresjonistycznie..:) ale przyznam się, że nie spotkałam się z olejowaniem wosku... zazwyczaj robi się albo jedno albo drugie, hm... ciekawa technika, czy olej w ogóle się wchłania przez wosk?
OdpowiedzUsuńKlaus.. taki wosk wybielający wyciera się, jeśli się go nie zabezpieczy olejem. Tak też napisano na opakowaniu i tak też powiedziano mi w specjalistycznym sklepie.
OdpowiedzUsuńMoże inaczej jest z woskiem zabezpieczającym (nabłyszczającym?) - nie wiem...
Dziękuję za komentarze :)
Pozdrawiam :)
Świetny efekt uzyskałaś!
OdpowiedzUsuńDrzwi w takiej szacie bardzo mi się podobają.
Pozdrawiam serdecznie.
efekt zapierający dech w piersiach...i do tego dzieło kobiety:) napatrzę się i może kiedyś w moich czterech kątach pojawią się takie piękności
OdpowiedzUsuńczłowiek całe życie się uczy:) musze kiedyś spróbowac tej metody, efekt bardzo ciekawy, przy tych materiałach i kolorach jakich użyłaś ten wosk nabiera lekko błękitnej poświaty, przynajmniej na zdjęciach takie jest wrażenie, w każdym razie pięknie. Pozdrawiam serdecznie i baaaardzo upalnie...
OdpowiedzUsuńBasiu dziękuję za mini kursik, juz wiem jak postąpić mam ze stołem kuchennym.
OdpowiedzUsuńProsto mówiąc - odwaliłaś kawał dobrej roboty i efekt Twoich zmagań jest świetny.
Gratuluję
pozdrawiam cieplutko
Efekt świetny:)te drzwi idealnie pasują do Twojego domu!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Elle, po obejzrzeniu zdjec ja normalnie potrzebowalabym Cie w domu, powiedzmy, podczas nastepnych 3 lat:)))) Drzwi sa przepiekne jak wszystko u Ciebie i ta gorka tez mi sie bardzo podoba. Jestes zdolniacha! I dziekuje za kursik, przyda mi sie napewno.
OdpowiedzUsuńMili - stół tak zrobiony będzie świetny!
OdpowiedzUsuńKlaus - ta poświat jest bardziej szara, niż niebieska :)
Pozdrawiam Was wszystkich i dziękuję za komentarze! :)
piękny kawał drewna :) drzwi w takim wydaniu wyglądają fantastycznie i ta korona... ahhh
OdpowiedzUsuńDroga Elle, pięknie Ci to wszystko wychodzi! Coś z niczego - to prawdziwa sztuka!
OdpowiedzUsuńEfekt oszałamiający, piękne stylowe drzwi i ta korona, miodzio :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
wow - -po raz pierwszy słyszę o wosku wybielającym:)
OdpowiedzUsuńSuper kurs , a efekt końcowy doskonały i do tego jeszcze ta górka rewelacyjna :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No, kochana...to się nazywają drzwi ! Górka dodała sznytu i elegancji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Robią wrażenie te drzwi, ale raczej nie nadają się do małych domków jak mój. Są dobre do dużych, stylizowanych domów albo utrzymywanych w oryginalnym stanie dworków.
OdpowiedzUsuńfiu fiu ...cudowne masz te drzwi. A górka jest rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńtakie drzwi w sklepie na L są za ponad 1000 zł za szt-a tu proszę, trochę kobiecej pasji i pracy - i cudne drzwi wyszły
OdpowiedzUsuńno i jeszcze ta górka przepiękna
pozdrawiam serdecznie
Baaaardzo dziękuję za ten kursik. Tyle razy przybierałam się ,żeby coś pomalować, pobielić, itp, ale ciągle to odwlekam. Teoretycznie z braku czasu, ale prawdziwiej będzie: "ze strachu".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Drzwi godne podziwu!!!
Piękne stylowe drzwi.
OdpowiedzUsuńDzięki za kursik.
buziaki
Dziękuję Wam :)
OdpowiedzUsuńKama - ja mam małe mieszkanko tylko. Ale kto powiedział, że trzeba w takim mieć brzydkie, typowo blokowe drzwi? :)
Pozdrawiam :)
Piękne drzwi! :) Masz zacięcie Kobietko do remontów! ;) Efekty za każdym razem rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńA pasta wybielająca jest cudowna! Mam taką samą ;)
Pozdrawiam orzeźwiająco! ;)
Drzwi piękne!!
OdpowiedzUsuńA takie "górki" uwielbiam!
Pozdrawiam Cię gorąco!
Drzwi cudo! Dzieki za objascienie krok po pkroku, przyda sie pewnie nie tylko do drzwi, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo ladne fotografie na scianie, kawalek historii...
Drzwi powalają!!!!!!!!!Dużo pracy w nie włożyłaś ,no ale jak widzimy efekt jest niesamowity:))))))))
OdpowiedzUsuńWszystko spod Twoich rąk wychodzi
zabójcze!!!!!!!!Kursik się przyda pewnie nie jednej z nas:)
Buziaki posyłam :)
Super efekt :)
OdpowiedzUsuńElle dzięki tym dekorom drzwi i półka z poprzedniego postu wygladają rewelacyjnie! :))) jak z innej epoki :) a można spytać skąd takie dekorki bierzesz? :)
Buziaki :*
Dag-eSz - elementy snycerskie zamawiam u tego pana: http://roman-gierej.jasky.pl/roman-gierej/
OdpowiedzUsuńSą też różne na allegro w dziale "akcesoria meblowe"
Dziękuję za komentarze i pozdrawiam :)
Cudne drzwi!!!
OdpowiedzUsuńbuziaki
Bonsoir ma chére amie, ton portes sont tréééés belles!!!!
OdpowiedzUsuńC'est un beau travail!!!!
Belle soirée
Mille bisous
Fleurette
Elle, cudne drzwi!!!!!!!Żeby było śmieszniej zaglądałam dziś do różnych źródeł w celu dowiedzenia się czegoś o wybielaniu drewna.
OdpowiedzUsuńJa w swoim mieszkanku też mam drewniane drzwi. wszystkie są w stanie surowym i czekają na moje działania. Twój kursik mi wiele podpowiedział. dzięki!
Pozdrawiam,
Jagodzianka.
Dziękuję za tę lekcję:) być może skorzystam z niej w przyszłości...masz piękny przedpokoik, czego akurat domyślałam się:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziekuje bardzo za ten kursik:)Wreszcie wiem dokladnie co i jak:)Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na candy do siebie:)
OdpowiedzUsuńJakie pomysłowe drzwi - podobają mi się:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ta górka jest cudna , no i całe drzwi !!
OdpowiedzUsuńDziekuje za kursik ,wreszcie wiem czego uzyć, żeby nie spaprać roboty.
Zaintrygował mnie portret ślubny ( rodziców?)wiszący na ścianie - moi rodzice mają identyczny z lat 50tych , malowany przez portrecistę :)
buziam :**
Krotko: takie drzwi bym chciala. Sa piekne, nawet bez gorki. Dzieki za kurs.
OdpowiedzUsuńsciskam
Basia
Cudne drzwi!!! I dziękuję za kurs :)
OdpowiedzUsuńSuper kursik! Rozwiało się wiele moich wątlipości.Na pewno opracowaną przez Ciebie technikę wykorzystam, muszę tylko gdzieś ten wosk zdobyć :)Mieszkasz w bloku, a wcale mieszkanko na takie nie wygląda.
OdpowiedzUsuńP.S. Bardzo fajny telefon :)
no drwi wyglądają świetnie, pozazdrościć cierpliwości hihihi
OdpowiedzUsuńŚwietny i dokładny instruktarz. Drzwi prezentują się wspaniale.
OdpowiedzUsuńI ta "górka"... Ach.
Pozdrawiam.
Dziękuję za infrmację! Fajnie, że opowiedziałaś krok po kroku. W taki sposób nigdy nie odnawiałam mebelków. Dzięki!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny,szczegółowy kursik.
OdpowiedzUsuńJakie piękne,niepowtarzalne te Twoje drzwi.
Pozdrawiam
This is fantastic!!!
OdpowiedzUsuńThank you for sharing =)!
The door(s) is looking fabulous!
Wish you the best of days!
Hugs/
Luiza
Jejku jakie cudo :) Dzięki tobie zaczynam rozważać szarości na ścianach - no może w takim fioletowym odcieniu, ale w tych drzwiach i wszelkich twoich pracach jestem zakochana :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wychodzi Elle! Naprawdę robi wrażenie. GRATULACJE!!!
OdpowiedzUsuńPOMYSŁ SUPER BO TAK MI SIĘ WYDAJE :)NIESKOMPLIKOWANY W WYKONANIU A EFEKT DAJE ŚWIETNY
OdpowiedzUsuńALICJA
Drzwi mnie też zapadły w pamięć,wietny kursik!!Są fantastyczne z tym dekorem!! Warto poznać te wszystkie specyfiki,bo można wyczarować cuuuuda!
OdpowiedzUsuńSwietnie ze podzielilas sie z nami ta przydatna wiedza. Nie omieszkam sprobowac tego.
OdpowiedzUsuńGorka swietnie tam pasuje, pieknie wyszlo.
Pozdrawiam
Elle zaniemówiłam z wrażenia! Świetny efekt, aż zaczęłam się rozglądać po domu co mogłabym w ten sposób u siebie pomalować. Brawo!
OdpowiedzUsuńElle cudowne drzwi, nie sądziłam, ze zwykłe drzwi za którymi bym w sklepie pewnie nawet sie nie obejżała, można tak fantastycznie przeobrazić! Bardzo dziękuje za kurs-ja podobnie jak Ilooka zachwycona efektem szukam co by tu w ten sposób zmalować...
OdpowiedzUsuńHello Barbara,
OdpowiedzUsuńI am still full of admiration for your beautiful bathroom - and the new door is again so beautiful -
have a nice day - hugs - Ruth
Ależ super efekt. Wiesz ja wymodziłam takie przeciery na szafce w okleinie:) Nawet się udało tylko musiałam użyć rozwodnionej farby i wcierać szmatka:)Wyszły mi mniejsze kontrasty, raczej mgiełka i trochę ciemniejsze smugi:) Jednym słowem kombinacje alpejskie:))
OdpowiedzUsuńPięknie tam u Ciebie. Cieplutko pozdrawiam.
Rewelacyjny efekt!!! Naprawdę.
OdpowiedzUsuńCudownie, że zamieściłaś ten kurs.
Pozdrawiam ciepło
Znakomicie, że w końcu pokazałaś taki kursik. A drzwi są po prostu rewelacyjne, bo to, co proste, jest piękne...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zdolna bestia...
OdpowiedzUsuńREWELACJA!!! Drzwi wyszły po prostu BOSKO!!!
OdpowiedzUsuńJuż dziś pisałam jednej zdolnej Kobietce, że jest Czarodziejką. Powtórzę się zatem, ale dodam jeszcze , że myślę tak o Tobie od dawna... Z rzeczy prostych tworzysz tak wspaniałe, bajeczne przedmioty. Twoja dusza zaklina to , czego dotkniesz w rzeczy szlachetnie piękne. Uwielbiam wszelkie Twoje rękodzieła. A Te Drzwi to już magia na wielką skale. Och ja wiem, że to włożone w nie serca i ciężka praca- ale efekt końcowy - zachwycający. Są jedyne i niepowtarzalne. jestem pod wielkim wrażeniem! Moc serdecznych pozdrowień i uścisków
OdpowiedzUsuńEllinko-jesteś WIELKA i niestrudzona.Estetka......Pisać można wiele.SUPEROWO-DAJĘ SŁOWO!dumka
OdpowiedzUsuńjeszcze sobie popatrzę, i pozachwycam ...
OdpowiedzUsuńFajnie, że pokazałaś te przemalowane drzwi. Ja mam na przedpokoju boazerię(tylko do połowy) i nie myślę jej zrywać.Swego czasu widziałam w markecie wybielający wosk i nie wiedziałam czy mogę go użyć. Teraz już wiem. Dzięki za podpowiedź.
OdpowiedzUsuńElle, one są piękne! Cieszę się, że dzięki Tobie teraz wiem jak wykonać podobne. Co prawda na razie u rodziców mam inne, nie sosnowe, ale kiedyś, jak będę mieć swoje M to sobie zrobię takie wg Twojego insruktażu!
OdpowiedzUsuńPiękne!
Pozdrawiam serdecznie:)
Drzwi sa niesamowite!!! Wspaniale je zrobilas. POzdrawiam goraco.
OdpowiedzUsuńElle, wielkie dzieki za kursik, ja sie przykladam do starej komody, no ale Twoje drzwi sa naprawde , swietne. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńCo tu będę dużo pisać skoro wszyscy przede mną już wszystko napisali. Po prostu WOW!!!!!
OdpowiedzUsuńDziekuję za kursik.
OdpowiedzUsuńZapisuje a nuż sie przydA, drzwi wyglądają przepięknie.
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za kurs,podoba mi się ten efekt:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Roksana
witaj,cudownie poprostu Ci to wszystko wyszło,szukałam dzis w "leroju"tego wosku i był w najrózniejszych kolorach ale białym nie było a to chyba ma byc właśnie biały,czy tak?pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńTak, to musi być biały... inne woski barwią drewno jak bejca - a tu chodzi o wyostrzenie rysunku drewna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze :)
Bardzo przepraszam, ale czy możesz poradzić gdzie takie drzwi dostać ? Jestem z małego miasteczka, ale pojechałabym np do Poznania po takie.
OdpowiedzUsuńI jeszcze : czy ten niebieski odcień na drzwiach jest też w realu ? Czy raczej nie ?
Mnie się strasznie podoba bejca zgniło-zielona, ale malując nią drzwi zapewne meble w pokoju ( też z surowego drewna ) również wypadałoby tak pomalować, prawda ? I wtedy tej zieleni byłoby za wiele chyba ? Kocham taką bejcową zieleń, ale mam obawy. Masz niesamowity gust, dlatego baaaaardzo proszę o poradę. I o odpowiedz na moje wszystkie pytania - będę bardzo wdzięczna.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńwitam
OdpowiedzUsuńpiękne drzwi, mieszkam w kamienicy i mam stare, drewniany drzwi opalone z farby olejnej i starte papierem ściernym. W takim stanie są już 5 lat bo chcę je pomalować na jasny, kremowy kolor ale boję się, że coś zepsuję. Twoje drzwi są piękne, pięknie zrobione, idealnie. Chcę też mieć tak piękne drzwi!!!!!! Potrzebuje wskazówki........ chcę zrobić taką metodą tylko w jaśniejszym kolorze, Czy mam użyć trochę jaśniejszej bejcy a potem "wybielacza"? proszę o radę :-)
PIĘKNE,PIĘKNE,PIĘKNE NIE MOGĘ SIĘ NAPATRZEĆ JAK ZROBIĘ SWOJE TO PRZEŚLĘ ZDJĘCIA A TYM CZASEM DZIĘKUJĘ ZA KURSIK I SERDECZNIE POZDRAWIAM GRAŻYNA stylowe inspiracje graszel
OdpowiedzUsuńPiękne! Za jakiś czas czeka mnie też wymiana drzwi więc mam już inspirację :)
OdpowiedzUsuńW sumie renowacja drzwi jest bardzo fajnym elementem gdy chcemy skutecznie odświeżyć wnętrza. Nawet podczas urządzania pokoju nastolatka http://szansadzieciom.pl/pokoj-nastolatka-piec-zasad-urzadzania/ także udało nam się stare drzwi odrestaurować i zrobić z nich prawdziwe cudo.
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że meble mają swoją duszę i ja jeszcze jestem zwolenniczką ich odrestaurowywania. Chcę powiedzieć, że z tego co udało mi się ustalić to wiele ciekawych produktów mają w hurtowni tapicerskiej https://hurtownia-akces.pl/ co mnie akurat bardzo cieszy.
OdpowiedzUsuń