niedziela, 6 lutego 2011

Słodka niedziela

Witajcie :) Dlaczego ferie mijają tak szybko? A podróże wydają się być mgnieniem oka?
Jestem z powrotem i już piszę do Was z domowych pieleszy.

Upiekłam wczoraj muffinki :) Miałam ochotę na owoce w cieście, więc wykorzystałam mrożoną mieszankę jagód, porzeczek, truskawek i rabarbaru, które dodałam do podstawowego przepisu na muffiny. Na wierzch serek mascarpone z bitą śmietaną
i polewa truskawkowa. Pycha!



PS. Zauważyliście te przesłodkie papilotki? To prezent od Pauli (jeden z wielu)
z racji naszego spotkania :) Prawda, że cudne? 

Miłej niedzieli i dobrego nowego tygodnia!

59 komentarzy:

  1. ojej jakie cudeńka !!! delicieux !!! pozdrawiam niedzielnie, ewa

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam, wygądają bardzo apetycznie i jeszcze ta piękna oprawa! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. thanks for sharing some of the culinary delights.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie pyszności, aaaaaaaaa, a ja też na diecie :)) Papilotki cudne, sama słodycz :))

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne papilotki ale talerzyk jest prze-cu-do-wny!;))
    dobrej niedzieli!
    J.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądaja bajecznie !!!!a te papilotki BAJKA !!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyszności... aaaaa od razu widać efekty podróży ;-)
    Ślicznie, kolorowo i wiosennie :)))

    Ściskam :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Słodycze umilają życie:)
    Wyglądają i smakują wyśmienicie Elle......


    Pozdrawiam niedzielnie z bardzo wietrznego Krakowa
    .......

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale mi smaku narobiłaś na takie słodkości... Chyba zaraz pobiegnę do kuchni, ale aż takich fajnych chyba mi się nie uda stworzyć...

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ох, какая вкуснотища ! Спасибо за позитив !

    OdpowiedzUsuń
  11. Słodko,kolorowo i ślicznie!!!
    Pozdrowionka przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  12. Szaaaalenie apetyczne! :))) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. ale pyszne ciacho:)i jakie słodkie różane tło:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Już tak czekałam na Twój nowy post że wczoraj znów obejrzałam cały Twój blog krok po kroku a tu proszę dziś jesteś i to z jakim słodkim wejściem ;)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie tylko papilotki przecudne ale także talerzyk i ściereczka :) a babeczki wyglądają PRZEPYSZNIE :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Basieńko kusisz tymi muffinkami- oj kusisz. No własnie trafnie zauważyła Alizee że efekt podróży widać. Ja również na punkcie Cath mam fioła, dobzre że mam Paulinke to te moje zachciewajki spełnia :)
    Słonecznej niedzieli kochana

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzięki :)
    No macie rację - talerzyk, ściereczka i jeszcze książeczka z przepisami na muffinki to pamiątki z podróży :)
    Pozdrawiam Was serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bonjour ma chére Elle, je vous souhaite douce dimanche:)
    Belle nouvelle semaine
    Bisous
    Fleurette

    OdpowiedzUsuń
  19. Pyszne muffinki! I nie tylko, kochana, zdjecia tez sa urocze. Tak ma byc... po ich obejzrzeniu chce sie piec:)Mniam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie dość, że pięknie wyglądają to jeszcze na pewno zabójczo smakowały :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale kolorowo! właśnie Takich akcentów mi trzeba, a nie narzekań, że zima jeszcze z nami:)

    Słoneczko ślę, nad Czechowem niebo szykuje się na wieczór:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Oooolala..! Nowy banerek-stylistyka trafia w mój gust w 100%

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten krem wyglada pysznie, jeszcze nie probowalam z bita smietana, zawsze serek i maslo :) Ale musialo byc pyszne, piekne te papilotki i talerzyk cudny, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Elle... cudnie i kolorowo u Ciebie :)
    Papilotki i talerzyki... marzenie...
    Zdjęcia piękne... ach...
    Pozdrawiam M.

    OdpowiedzUsuń
  25. Wszystko piękne, ładne, słodkie. Ładny nowy baner pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. cudne papilotki :)
    tylko pozazdrościć.
    :)

    pora na podwieczorek...może muffinki?
    :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mniam!!!! Czy to już lato? :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ah, te muffinki sa zawsze takie PIEKNE u Ciebie!!! Moje jednego?;O))

    Pozdrowionka!
    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  29. Zrobiłaś mi ogromną ochotę na coś słodkiego!
    idę do kuchni (;
    Pozdrawiam.
    Pat

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam mufinki.A jeszcze w takiej scenerii to istny rarytasik.Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  31. Widzę,że odwiedziłaś sklep CK i z pustymi rękami nie wyszłaś :)
    Czy talerzyk to też pamiątka stamtąd?
    Jeżeli tak,to chyba czas na zakupy :D

    Muffinki wyglądają baaaardzo apetycznie,cieszę się,że papilotki przydały się.

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  32. Papilotki, talezyki i sciereczka prezentuja sie slicznie, bardzo wiosennie.
    Pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  33. ale narobiłaś smaku tymi babeczkami :)) Ty niedobra :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Szalejesz z tymi muffinkami Basiu :))) aż ślinka cieknie ;) śliczne zdjęcia! :)
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  35. Cudny talerzyk i ściereczka:)) a muffinki....oj smakowicie:)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  36. Talerzyk, ściereczka, papilotki przecudne. A muffinki mniam mniam!

    OdpowiedzUsuń
  37. Jacie ale pysznie wyglądają! ja dziś zrobiłam śnieżne kule z przepisu Ushii, też dobre:)
    A czy ten przepis na muffinki masz u siebie na blogu? Bo z chęcią bym upiekła takie cudeńka
    Pozdrawiam Cię wieczorową porą!

    OdpowiedzUsuń
  38. Dzięki, dzięki :)

    Ila.. możesz skorzystać z któregoś przepisu zamieszczanego wcześniej :)
    Smacznego :)

    OdpowiedzUsuń
  39. słodkie muffinki, a papilotki przesłodkie :-)))

    OdpowiedzUsuń
  40. Pyszotka! Ellinko pochłonełam już dzisiaj masę słodyczy!Ale taką mufinkę dałabym jeszcze radę.....Mniam....Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  41. Muffinki wyglądają bardzo apetycznie, a i wszystkie inne dekoracje przy okazji też. Wciąż zachwycam się jakością zdjęć i pomysłowością w aranżacji.Do tej pory miałam okazję podziwiać twoje dzieła na Deccorii, Jakis czas temu trafiłam na Twojego bloga, i natychmiast stał się on moim ulubionym:) Ja stawiam pierwsze nieśmiałe próby w tym blogowym świecie, i wiem, że czeka mnie nie lada wyzwanie:)) Porady eksperta mile widziane:)http://eva-allgoodthings.blogspot.com/
    pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
  42. Muffinki wyglądają rewelacyjnie, aż chciałoby się spróbować :)
    Papilotki śliczne, wiosenne i radosne :)
    ściskam
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  43. wonderful delicacies in a very beautiful porcelain - all the best for you -
    Ruth

    OdpowiedzUsuń
  44. Mniamuśne a talerze wspaniałe!!!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Cudowne. Takich zdjęć teraz nam trzeba.
    Kocham pastele!
    Muffinki i papilotki urocze!

    OdpowiedzUsuń
  46. Hello my friend!
    Long time no see =)!

    Did you know? I´m reminded of you everyday =)!
    Your beautiful heart, you sent me long ago, is still hanging at one of my doors at home looking beautiful!!!

    Hope everything is OK with you and your family =)!
    You seem to have had a sweet sunday!

    Hugs/
    Luiza

    OdpowiedzUsuń
  47. Uśliniłam się !!!!
    Matko, gdzie ja o tej godzinie znajdę coś słodkiego w domu!!!
    Pokuso Ty!!
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  48. Jak kolorowo i pogodnie! Muffinki i papilotki "miód, malina":)
    Fajnie, że już jesteś:) Podróżnicze zdjęcia mnie urzekły, wędrowałam z Tobą z przyjemnością i troszkę szkoda, że to już koniec;)
    Pozdrawiam serdecznie i miłego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
  49. Dziękuję Wam :) zdjęć z podróży jeszcze trochę mam, więc jeszcze będzie co oglądać :)
    Pozdrawiam Was serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Widać, że pycha!!! U mnie muffiny znikają w super tempie. Dobrze, że równie szybko i łatwo się je robi:)

    Pozdrawiam
    Tomaszowa

    OdpowiedzUsuń
  51. Czuję lato w rozkwicie :))) Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  52. Pierwszy raz tu jestem i już się zakochałam!

    OdpowiedzUsuń
  53. taka mieszanka brzmi pysznie! a foremki zauważyłam od razu! śliczne są! :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Teraz nie jestem zbytnią zwolenniczką słodkości, bo wolę coś ostrego, kwaśnego, ale jak przeczytałam ,że te muffiny są z BITĄ ŚMIETANA I SERKIEM MASCARPONE to zaśliniłam cała klawiaturę! Cyba jutro coś sobie podobnego zmajstruję ;)

    No i czekam na fotki z podróży. Część sobie już oglądałam, ale wciąż mi mało!

    Pozdrawiam, Jagodzianka.

    OdpowiedzUsuń
  55. Mniam... muffinki uwielbiam, a Twoje wyglądają jak zawsze pysznie. A papilotki super, są takie wesołe i słoneczne.
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  56. pycha ;DDD


    Pozdrawiam !
    +zapraszam do mnie
    +dodaje do obserwowanych

    OdpowiedzUsuń
  57. Nadrabiam dziś zaległości i krążę po blogach, a tam same pyszności. Aż mi w brzuchu zaczęło burczeć. I jak to pięknie wygląda!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)