wtorek, 17 lutego 2015

Dzień Kota

Czy wiecie, że dziś obchodzony jest Światowy Dzień Kota? :)



Nasza Tereska to bardzo charakterna kotka. Reaguje na swoje imię. Jak każdy kot przesypia około 18 godzin na dobę, a prawie połowę reszty czasu poświęca na mycie się. Uwielbia chodzić na wysokościach (najchętniej po górnej krawędzi drzwi, czy kabiny prysznicowej). Uwierzycie, że wspina się po naszej cegle w salonie pod sam sufit? 
Jest pieszczochem, ale tylko, gdy sama ma na to ochotę - wtedy bardzo naprasza się o głaskanie, wsuwając nachalnie swoją głowę pod rękę śpiącego (bo najchętniej robi to w środku nocy). Jeśli nie ma ochoty, to nie pozwala się dotykać. 
Jeśli czegoś chce,  to szczeka! (przysięgam Wam, że to nie jest miauczenie!). Codzienny rytuał: gdy wracam do domu, staje przed komodą, w której chowam jej zabawkę (myszkę na "wędce") i szczeka. Trzeba wtedy wyjąć myszkę i się z Tereską bawić :)
Uwielbia lody i serniki! i nie ma mowy, żeby się z nią nie podzielić tymi smakołykami!

A jakie są Wasze koty?

52 komentarze:

  1. serek biały lubi, siada zawsze na środku parapetu- i dlatego jest "mobilną ozdobą parapetową", sypia gdzie chce-czyli wszędzie,wieczorem melduje się przy lodówce- wie,że będzie szykowane jedzonko więc jest duża szansa, że coś się dostanie i jej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a Tereska żółty ser uwielbia!
      na parapetach też przesiaduje i szału dostaje jak widzi ptaszka za oknem :)

      Pozdrowionka dla Ciebie i Twojego Kotka :)

      Usuń
  2. Tereska uroczo :)) Ja nie mam obecnie kota :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nic nie stoi na przeszkodzie, to polecam :)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  3. O teraz widzę, że nie tylko moja kota chodzi po kabinie prysznicowej :) czyli to normalne :)
    Piękna Tereska

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak jest Kasiu :) wszystko przed Tobą :)
    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ona wyrosła:D A jeszcze niedawno była malutką kuleczką z wielkimi oczkami leżącą na podusi:D:D
    Dużo zdrówka i miłości dla Tereski:D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda :) rośnie jak na drożdżach :)

      Dziękujemy Kochana :) Tereska macha do Ciebie łapką ;)
      Pozdrawiamy :)

      Usuń
  6. Nie mam kotka, ale Twoja Tereska jest słodka :)
    Pozdrawiam i życzę udanego świętowania :)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje wszystkie koty były boskie, każdy inny, cudowny, kochany, wymiziany, piękny, miękki, tajemniczy i najczęściej absolutnie mój, bo mam rękę do kotów.
    Moja obecna kota jest dokładnie taka sama, adoptowana jako 2-3 letnia kotka, wyłowiona gdzieś w czeluściach Otwocka i kocham ją najbardziej w świecie (bo nie wiem czy wiesz, ale miłość do kotów się kumuluje... im ich więcej tym bardziej je kochamy). A jestem tą szczęściarą, że mam koty od urodzenia.
    Tereska ma psotne oczy i lekko drwiący "uśmieszek" ;-) czyli radosna kota!

    Ściskam i miziam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak tak :) koty takie właśnie są :)
      My też kochamy bardzo naszą Tereskę nad życie :) a rzeczywiście psotka z niej niesłychana :) no i rządzi niepodzielnie w naszym domu :)

      Serdeczności dla Ciebie i Twojej Koci :)

      Usuń
  8. Śliczna kicia i z tego co mowisz charakterna :) ja niestety teraz nie mam kota, ale wychowywałam sie z kotem i je uwielbiam :)

    Robiewdomu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. My mamy dwa kotki- sa bracmi podrzuconymi przez ich mame na nasza wycieraczke... to juz 9 lat jak sa z nami. Urocze, czasem denerwujace, placzliwe do bolu pieszczochy. Nie wyobrazam sobie naszego domu bez nich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez juz sobie nie wyobrażam :-) dziękuję za Twój komentarz :-)

      Usuń
  10. piękny kot:) mimo, że jestem typową psiarą od jakiegoś czasu myślę o kocie:) są piękne;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Tereska to kot wzorcowy- sliczna jest:-)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie mam doświadczenia z kotami, ale twoja Tereska jest śliczna.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. W zeszlym roku tez wspominalam u siebie na blogu o tym swięcie. Mam 2 koty z czego jeden uwielbia zolty ser i gotowaną marchewke a drugi wylizuje do cna pudelko po śmietanie i jogurtach, i loda tez chetnie skonsumuje Cudowne sa kociaki ja nie wyobrazam sobie bez nich egzystencji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi :-) słodko :) Tereska tez uwielbia żółty ser :)

      Usuń
  14. Moje 2 kotki są zupełnie różne od siebie, jedna to pieszczoch, a druga sama decyduje, kiedy można ją głaskać (za to jak rozmawiam przez telefon komórkowy przybiegnie z najdalszego zakątka domu i zaczyna tulić się i mruczeć). "Szczekają" na ptaki. Pełnią warty - jedna spędza nocki w domu, druga na zewnątrz, po czym zmiana. Jedna ostatnio nauczyła pukać się w drzwi lub okno jak chce wejść do środka ;-) wyrosła już z chodzenia po kabinie prysznicowej. Jak dolewam mleka do kawy, to nie odpuści. Nawet jak wyciągam karton z lodówki (niekoniecznie z mlekiem) to zamęczy dopominaniem się o swoją porcję mleka. Ale i tak hitem jest chodzenie Tereski po cegle! Dom bez kota, nie byłby tym samym domem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niesamowite są :-) i zachowują się jak hrabianki, prawda?:-) Tereska na widok ptaszka za oknem to aż zębami zgrzyta :)

      Usuń
    2. Nasze kotki to hrabianki, my to tylko... służba ;-)

      Usuń
    3. To prawda :) i podobno takie jest rozumowanie kota :D

      Usuń
  15. Szczekająca Tereska,haha :D
    Najlepszego dla wszystkich kotów!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bo Tereska to zapewne kot wysokogórski... Stąd zamiłowanie do wysokości:):) Ściskam!:):)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tereska jest cudna i taka dostojne :)
    Też mieliśmy cudną Kitty - trikolorka :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj... a ja o moich "biedakach" zapomniałam... W to, że Tereska szczeka wierzę - nasza Sinta też nie miauczy tylko z kolei piszczy...;) a hitem ostatnich dni są u nas bańki mydlane. Ja dmucham, koty polują na bańki, a I. poluje na koty - czysty (nomen omen) cyrk:) Kocie rytuały potrafią rozłożyć na łopatki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tereska dostała na tę okazję nową zabawkę :) Musze spróbować z bankami mydlanymi :)
      Na kota można się patrzeć w nieskończoność - lepsze niż tv :-D

      Miziaczki dla Waszych kociaki!

      Usuń
  19. Ja nie mam kota, jestem typową pisarz. Ale z tym wspinanie się po cegłach - wow! Tylko jak cegły w związku z tym się czują ?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cegły na razie dobrze - jakoś im to nie szkodzi szczególnie.. gorzej z drewnianą ościeżnicą drzwi... pazurki odznaczone :)

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  20. Mogłabym duuużo pisać. Mam dwa egzemplarze, czyli dwa razy tyle bym mogła ;)
    Co dziwnego zjadane u nas: chipsy, brukselka, kukurydza, groszek zielony.
    Jedna z moich kotek też szczeka, ale na ptaki za oknem. Siada do jedzenia (zjadała koleżance, więc nauczyłam ją by czekała aż jej się poda jedzenie i jadła jedynie ze swojej miski), następnie podaje czoło do buzi w owe czółko i je dopiero. Jak się zapomnę i nie podążam za rytuałem to nie je tylko miałczy.
    Mniejsza bierze prysznic ze mną. Ona zresztą zawsze i wszędzie ze mną.
    Nie wyobrażam sobie życia bez nich!

    Pozdrowienia dla mojej imienniczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teresko :) moja też obowiązkowo do mycia ze mną (i z moim mężem też) idzie. Ja pod prysznicem, a ona siada na pralce i czeka - jak wyjdę, to do kabiny wchodzi ona :)

      Pozdrawiamy serdecznie :)

      Usuń
  21. oj widać ,że twoja kiciusia ma wyjatkowe względy i że czuje się w waszym domku baaaardzo dobrze. Wygłaskaj ją tam ode mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie to już JEJ dom :) my tam tylko mieszkamy za jej pozwoleniem ;)

      Machamy do Ciebie wszystkimi łapkami Iwojko :)

      Usuń
  22. Tereska to już prawdziwa pannica na wydanie :)
    Widać, że bardzo zadbana przez- Właścicielkę,brawo !

    OdpowiedzUsuń
  23. Jestem zdania, iż kociaki jako zwierzęta są całkiem przyjazne. Tym bardziej, że ja również posiadam u siebie ciekawego kotka. Strasznie podoba mi się to co napisano w http://mojpsiak.pl/jak-nazwac-kota/ i moim zdaniem, faktycznie tak jest często. Tym bardziej, iż kotki są dość popularnym pupilem domowym.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)