czwartek, 1 sierpnia 2013

Lampa jak znalazł i nowe lustro

Potwierdzam, że w nowym "miejscu dowodzenia" pracuje się świetnie (czy to obowiązki służbowe, czy poranna kawa i buszowanie po blogach - jest komfortowo). Kupiłam starą, metalową lampę i z niej też jestem zadowolona*. Zdecydowałam się na wersję podłogową, bo biurko jest maleńkie i szkoda było mi na nim miejsca (a jak się zacznie na dobre praca to obrośnie w papiery i książki - to wiem z doświadczenia). Regulowane ramię i dobre, punktowe światło to jest to czego mi tu było trzeba. 

* Tylko Pan Mąż niezadowolony, że uciekłam od niego z salonu (on rozkłada się ze swoim laptopem na jadalnianym stole). Dobrze, że ma tam jeszcze towarzystwo naszych papug ;)

Metalowa, w ładnym, kremowym kolorze. No fajna jest! I do tego za grosze.



Nowym nabytkiem jest też pokaźne lustro w grubej, drewnianej ramie. Jeszcze białe, ale zamierzam je oskrobać do surowego drewna. Zawiśnie na razie w sypialni, a docelowo kiedyś w łazience na poddaszu.

A kwiaty hortensji w ogrodzie kończą pomału swój czas...

Dobrego dnia życzę!
Elle

60 komentarzy:

  1. I świetnie! Nie ma jak przytulny kąt do pracy:):) Pozrowienia ciepłe ze starego domu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem zachwycona Waszym domem :) dziękuję za odwiedziny i komentarz :)

      Usuń
  2. Zdjecia sa swietne, Basiu! Tez by mi sie przydal kacik do pracy :) Hortensje przepiekne! Usciski sle ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Wreszcie ktoś robi na odwrót ;) Ja ostatnio pomalowałam tacę na biało... Widać, że przy tym biurku dużo się dzieje :)
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lustro ma starą, dębową ramę - aż jej szkoda na biało.. poza tym zawiśnie na białej ścianie..
      Dziać to się dopiero będzie pod koniec sierpnia :)
      Uściski!

      Usuń
  4. Wcale się nie dziwię że UCIEKLAŚ hihi
    Super klimat :D

    OdpowiedzUsuń
  5. ale sliczny kącik:)a lampa sliczna ja tez uwielbiam takie wykopaliska:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ piękne masz to minibiuro...Piękne zdjęcia w poprzednim poście!! I w tym też!!!
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowna lampa!!!cudowna!!też o takiej marzę!!Lustro również piękne zakupiłaś,,,już czekam na jego renowację,,a hortensje są słodkie,kolorek cudo!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo i Tobie by taka pasowała na salonach :)
      Dziękuję :)

      Usuń
  8. Ojej, niesamowicie uroczy kacik do pracy:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię "fajne, stare i za grosze" i jeszcze, gdy tak piękny efekt można tym uzyskać! A jak Użytkowniczka zadowolona to czego chcieć więcej? A Pan mąż przywyknie..., no chyba że czasem odrobinę się posuniesz i będzie mógł przycupnąć z brzegu ze swoim laptopem...! ;)
    Serdeczności, Elle!
    dominika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zostaje mu jeszcze łóżko ;)
      Uściski Dominiko!

      Usuń
  10. Mam taką samą lampę tylko czarną i też zdecydowałam się na podłogową ze względu na miejsce na biurku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O czarnej też myślałam, ale trafiła się ta :)

      Usuń
  11. Męża na poranną kawkę zaproś ;-) miejsce do pracy super i fajne, lampa rewelacyjna, a lustrzanej ramie z tymi frezami będzie cudownie.
    Moja hortensja w ogrodzie też jakoś marnie (kwiaty, bo podwozie ok, choć ziemię mam nie najlepszą)

    Uściski Elle

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że on pije ją jakieś 3 godziny przede mną ;)
      A na hortensję to już chyba czas z przekwitaniem po prostu..

      Buziaczki Reniu!

      Usuń
  12. Świetny klimat stworzyłaś przy biurku. Ja najbardziej lubię przesiadywać z laptopem na kanapie - wygodnicka jestem ;). Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na dłuższą metę to niewygodne.. szczególnie jeśli się dużo na laptopie pisze :)

      Usuń
  13. I świetna jest ta lampa :))))
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Jolanno :) powiem Ci, że jeszcze czaiłam się na tę czarną, którą mi podsunęłaś.. ale nie udało mi się wylicytować :( a poszła za takie śmieszne pieniądze...

      Usuń
  14. Dopieszczone miejsce pod każdym względem. Wcale się nie dziwię panu K.,ze się troszkę denerwuje na niesforną żonkę ;)))
    A czy serduszko na oknie to prezent od Margoni?
    Ściskam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No Ty Kochana to wszystko wypatrzysz :) tak, to serduszko od Margo :)
      Buziaki!

      Usuń
  15. Już to wspominałam, ale cudnie u Ciebie, i znowu moją ulubioną komodę widzę:)

    OdpowiedzUsuń
  16. What kinds of flowers are those in the last photo ? I'm normally not a huge fan of flowers but those are sooo pretty :))

    www.futurelawyergirl.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you :) it's hydrangea :) it's very popular in gardens.
      Greetings :)

      Usuń
  17. Bardzo fajne i stylowe wnętrze. Podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja nie mam swojego miejsca, i albo na kanapie albo w kuchni na stole albo u męża w biurze chociaż tego nie lubi bo boi się , że coś mu poprzekładam, a u Ciebie pięknie stworzony kącik. Lampa idealnie pasuje, a lustro hm, wszyscy malują na biało ... ale może będzie mu ładniej natur, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Lampa rewelacyjna! Właśnie takiej szukam! Czy mogłabyś mi zdradzić, gdzie można takie cudo dostać, potrzebuję dokładnie taką podłogową. Będę bardzo wdzięczna! Pozdrawiam i zapraszam do siebie!
    http://zapachturkusu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety Anutku lampa nie kupiona w sklepie, tylko wylicytowana na allegro - jest używana.
      No ale szukaj, może znajdziesz :)

      Usuń
  20. Z doświadczenia wiem, że gdy sobie człowiek "umości" gniazdko meblami i przedmiotami w swoim stylu, to praca w takiej przestrzeni staje się prawdziwą przyjemnością. Dla mnie takim miejscem jest mój gabinet, pełen drobiazgów, bibelotów, kolorów. Niby biuro, ale jednak tylko z funkcji. Od dawna to moje ulubione pomieszczenie w domu. Mój Małż, podobnie jak Twój "rezyduje" ze swoim biurowym bałaganem na stole jadalnym w salonie, ale już mu obiecałam zorganizować kącik obok mojego, więc może wreszcie "odzyskamy" salon dla jego podstawowych funkcji.
    Widzę, że kolekcjonujesz stare "biurowe" przybory. Moja Mama miała podobną linijkę, na każdej stronie inna podziałka. Ciekawe, czy jeszcze ją ma... ?
    Pozdrawiam ciepło.
    Mira (kiedyś poukładana).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miro! cieszę się, że wróciłaś w nowej wersji ;) nawet jeśli mniej poukładanej hihihi :)
      Na szczęście mój mąż rozkłada tylko laptopa (bez papierów - a jak go nie używa, to go szybciutko chowam ;)) - papiery to akurat moja domena :)
      Moja linijka też ma różne podziałki :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  21. Lampa przewspaniała i idealnie pasuje - ale najważniejsze chyba to, że dobrze oświetla to co trzeba. Widzę, że tabliczka z napisem "biuro" (mój cichy faworyt) nadal jest :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest jest :)
      Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam :)

      Usuń
  22. mam podobną, czarną, klosz jej się telepie że hej ;P Ale jak tak patrzę na Twoją, to chyba moją przeproszę;P))))

    OdpowiedzUsuń
  23. od lat mam taką samą tylko w czarnym kolorze. Też kupiłam, bo mi się inna na biurku nie mieściła ;))) Lampa pamięta jeszcze moje panieńskie czasy i należy jej się jakies odświeżenie. Myślałam o bardzo jasnej szarości, albo mięcie. Czy swoją malowałaś sprayem (bo to chyba nie jest jej naturalny odcień)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam ją w takiej postaci i wydaje mi się, że taka musiała być już z fabryki, bo nie wygląda na przemalowywaną.

      Usuń
    2. kurcze, a ja myślałam, że były tylko czarne i srebrne. No to w takim razie pozostaje mi eksperymentować na własnej skórze... a raczej własnej lampie;)

      Usuń
  24. Lampa idealna, miałaś świetny pomysł z podłogową wersją :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetne nabytki:-) I cudna hortensja-uwielbiam!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Pięknie dopasowane stylowe dodatki i świetnie zorganizowane biurko.
    Basienko, już oczami wyobraźni widzę twój nowy dom. To dopiero będzie wnętrzarska perełka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja też jestem zachwycona! Przepiękne wnętrze!

    OdpowiedzUsuń
  28. Ale ładna ta lampa oj ładna Elle:)
    ślicznie masz... a lustro ma ramę jak z bajki! fajna taka grubaśna:)
    dobrego weekendu:*

    OdpowiedzUsuń
  29. świetny kącik, lustro rewelacyjne:)
    Pozdrawiam
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  30. Co tam lustro, czy lampa! Owszem, są piękne, ale...
    ...ten obrazek u motylkami mnie urzekł!
    Pozdrawiam cieplutko...

    OdpowiedzUsuń
  31. Wszystko mi się podoba - i lampa i lustro i hortensja! Hortensja oczywiście najbardziej - jedne odmiany już przekwitają, ale są też takie, które będą cieszyć oko jeszcze jesienią! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Dear Barbara,
    this is a wonderful place to work - I like your lamp and I see
    so beautiful old things -

    enchanting is your bouquet of hydrangeas -

    have a good time -

    best wishes-

    Ruth

    OdpowiedzUsuń
  33. Pięknie urządziłaś swój punkt dowodzenia:) A na Twoją nową łazienkę nie mogę się wprost doczekać! Buźka:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Och, jakże ciepły i przytulny jest Twój kącik do pracy! Zazdroszczę. Ja tutaj swojego nie mam. A czasami tak marzę o swoim własnym kącie....

    OdpowiedzUsuń
  35. Ślicznie, zazdroszczę Ci miejsca do pracy, też by mi się takie przydało. W takim otoczeniu aż miło pracować :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  36. U... jak mi sie tu podoba:) Zostaje na dluzej :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)